dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 9
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 161
  1. #21

    Domyślnie

    Dorzucę do wątku ku przestrodze inwestorów z okolic Łodzi wykonawcę
    p.Jarosław Kuchta.
    Dobrze się prezentuje na początku, pełne zaufanie do człowieka, upszejmość, na początku terminowość.
    Niestety w konsekwencji jedno wielkie dno.
    Nie płacił swoim ludziom, kłamca i wiele innych nieciekawych opinii.


    KU PRZESTRODZE INWESTORÓW z ŁODZI i okolic

    Mobby

  2. #22

    Domyślnie

    A ja miałem wykonawcę solidnego, terminowego za rozsądną cenę.Życzę wszystkim budującym takiego budowlańca.
    Pozdrawiam

  3. #23

  4. #24

    Domyślnie

    tomek_2
    Informacje o wykonawcy przesłałem na priva

    Mobby

  5. #25

  6. #26
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    jareko

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    17.544

    Domyślnie

    Joasia - niech inni oceniaja tego goscia jak chca - on po prostu powiedzial prawde - niestety nie znam domu w ktorym choc jedno pekniecie by sie nie pojawilo - i nie jest to tylko kwestia skurczu betonu itp. rzeczy
    nawet jak chalupe postawisz na zbrojonej plycie betonowej odpowiedniej do jej ciezaru grubosci znajda sie w konstrukcji miejsca gdzie rysy sie pojawia - z roznych wzgledow - po prostu zbyt malo miejsca by to wyluszczac ale tak jest
    Kwestia inna - czy pekniecie jest stabilne - czy nie ma wzgledem siebie przesuniec trwajacych ciagle, czy szczelina sie nie powieksza - ale nawet wtedy czesto jest tak ze nie grozi to zyciu budowli ani domownikom

    On po prostu powiedzial prawde

    Chcesz miec chalupe ktora nie peka?
    Fundament - plyta betonowa
    sciany - wylewane z betonu ze zbrojeniem
    elewacja - z kamienia - rysy sa jakby z zalozenia
    wnetrze - plyty GK na stelazu
    Sufity - podwieszany jakikolwiek system
    posadzki - deski na legarach

    Oczywiscie zartuje sobie - ale to nie powinno pekac - co najwyzej na styku plyt GK rysy bedziesz miec
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...=1#post7383340
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...-JAR-EKO-uwaga

    nie odbieram PW na Forum,więc proszę nie pisać bo i tak nie odpiszę

  7. #27

    Domyślnie

    Chcialbym przestrzec forumowiczow przed zawieraniem wspolpracy z Jaroslawem Kuchta ze wsi Rucice, okolice Glowna (lodzkie). Podobnie jak kolega mobby, jestem ofiara wlasnej naiwnosci a kretactw, nieslownosci i totalnej amatorszczyzny w/w osobnika, hodowcy strusi, ktory dorabia sobie na budowlance robiac (u mnie przynajmniej) tynki tradycyjne i gladz gipsowa. Naprawde robi mi sie niedobrze, jak mysle o jego pracy - jest to kolejny dzien, ktorys z rzedu, kiedy gosc wylacza komorke (to jego staly sposob na unikanie oszukanych klientow), zeby uniknac rozmowy z doprowadzonym do granic wytrzymalosci nerwowej inwestorem. Facet jest bezczelny do granic, w rozmowie jest grzeczny, sympatyczny, doradzi w kazdym temacie, budzi zaufanie. Ale pracuje, jak chce. Z zadnym terminem sie nie wyrabia, praca (przynajmniej ta u mnie) przekracza mozliwosci jego i jego pomocnika kilka razy (zostal mu juz tylko jeden z czterech, bo w swoim tempie pracy to nie zarobi na suche bulki, a inwestor placi za okreslona prace, a nie dniowki - nie dajcie sie naciac, mnie juz proponowal). Tynki wewnetrzne, 230 m kw. zaczal u mnie ok. 20 czerwca, zrobil troche ponad polowe do poczatku lipca, potem zmyl sie na 2 tygodnie (mial byc gora tydzien) zeby dokonczyc nieskonczona robote u kogos innego (pewnie podobny scenariusz), potem wrocil i zaczal "konczyc" tynki. Trwalo to praktycznie do konca lipca, kiedy stwierdzil, ze tynk jest skonczony. To bylo jego zdanie. Poziomica niestety mowila co innego. Sciany byly cale wzburzone od fal i nierownosci (tlumaczyl sie polska norma, dopuszczajaca odchylke 0,5 cm na tynku tradycyjnym - tyle, ze u mnie miejscami byly nierownosci rzedu 1,5-2 cm). Kazalem mu poprawiac. Poprawki trwaly do ok. 5 sierpnia, z efektem naprawde malo zadowalajacym. Kolejne poprawki, az w koncu nie wytrzymalem i kazalem panom klasc gladz - chcialem, zeby sami mocowali sie z ta praca po swoich tynkach. Powierzchnia ok. 200 m kw - praca do dzisiaj w polu. Facet robi to w zolwim tempie, teraz tlumaczac to tym, ze musi byc zrobione dokladnie (wytlumaczenie zawsze jakies znajdzie: a to chora zona, a to dziecko, a to chrzciny, a to problem ze strusiami, a to zniwa - sluchac sie naprawde tego nie chce). Wczesniej umowilem sie z nim na jeszcze inne roboty, ktore mialy byc zaczete juz ok. 20 lipca. Oczywiscie przez tempo jego pracy a swoja glupote jestem ponad miesiac w plecy i musialem zalatwiac innych pracownikow, zeby zdazyc chociaz z polowa zaplanowanych prac. Co wiecej - osobnicy pozostawiaja po kazdej robocie totalny syf, nie sprzataja po sobie, wszystko zachlapane jest zaprawa - naprawde robi sie niedobrze, gdy sie na to patrzy. To naprawde totalna amatorszczyzna i nabijanie inwestora w butelke. Nie polecam zatrudniania tego pana, mimo dosc korzystnych warunkow finansowych. Termin zakonczenia prac u niego nie istnieje, kazda robota ciagnie sie i ciagnie bez konca - co zniecheca wszystkich: pracownikow, ktorzy odchodza, bo gosc nie ma im z czego zaplacic, inwestora, ktory nie moze zaplanowac kolejnej pracy, a poza tym musi na dzien dobry kupic 10-15 procent wiecej materialu na straty zwiazane z niechlujstwem pana J.K. i jego pracownikow (obecnie juz tylko jednego pracownika, jak pisalem). Przypomne, ze nie jest to tylko wykrzyczenie mojej indywidualnej zlosci na pana Kuchte - jestem kolejna osoba na tym forum, ktora zostala naciagnieta przez ta kompletnie niekompetentna osobe.

  8. #28

    Domyślnie UWAGA!!! NIERZETELNY wykonawca JAROSŁAW KUCHTA z ok. Łodzi

    Powtorze swoj post z watku o innym niesolidnym wykonawcy, ale uwazam, ze nalezy przestrzec potencjalnych klientow opisanej nizej osoby.

    Chcialbym przestrzec forumowiczow przed zawieraniem wspolpracy z Jaroslawem Kuchta ze wsi Rucice / Reczyce(?), okolice Głowna (łódzkie). Podobnie jak kolega mobby, jestem ofiara wlasnej naiwnosci a kretactw, nieslownosci i totalnej amatorszczyzny w/w osobnika, hodowcy strusi, ktory dorabia sobie na budowlance robiac (u mnie przynajmniej) tynki tradycyjne i gladz gipsowa. Naprawde robi mi sie niedobrze, jak mysle o jego pracy - jest to kolejny dzien, ktorys z rzedu, kiedy gosc wylacza komorke (to jego staly sposob na unikanie oszukanych klientow), zeby uniknac rozmowy z doprowadzonym do granic wytrzymalosci nerwowej inwestorem. Facet jest bezczelny do granic, w rozmowie jest grzeczny, sympatyczny, doradzi w kazdym temacie, budzi zaufanie. Ale pracuje, jak chce. Z zadnym terminem sie nie wyrabia, praca (przynajmniej ta u mnie) przekracza mozliwosci jego i jego pomocnika kilka razy (zostal mu juz tylko jeden z czterech, bo w swoim tempie pracy to nie zarobi na suche bulki, a inwestor placi za okreslona prace, a nie dniowki - nie dajcie sie naciac, mnie juz proponowal). Tynki wewnetrzne, 230 m kw. zaczal u mnie ok. 20 czerwca, zrobil troche ponad polowe do poczatku lipca, potem zmyl sie na 2 tygodnie (mial byc gora tydzien) zeby dokonczyc nieskonczona robote u kogos innego (pewnie podobny scenariusz), potem wrocil i zaczal "konczyc" tynki. Trwalo to praktycznie do konca lipca, kiedy stwierdzil, ze tynk jest skonczony. To bylo jego zdanie. Poziomica niestety mowila co innego. Sciany byly cale wzburzone od fal i nierownosci (tlumaczyl sie polska norma, dopuszczajaca odchylke 0,5 cm na tynku tradycyjnym - tyle, ze u mnie miejscami byly nierownosci rzedu 1,5-2 cm). Kazalem mu poprawiac. Poprawki trwaly do ok. 5 sierpnia, z efektem naprawde malo zadowalajacym. Kolejne poprawki, az w koncu nie wytrzymalem i kazalem panom klasc gladz - chcialem, zeby sami mocowali sie z ta praca po swoich tynkach. Powierzchnia ok. 200 m kw - praca do dzisiaj w polu. Facet robi to w zolwim tempie, teraz tlumaczac to tym, ze musi byc zrobione dokladnie (wytlumaczenie zawsze jakies znajdzie: a to chora zona, a to dziecko, a to chrzciny, a to problem ze strusiami, a to zniwa - sluchac sie naprawde tego nie chce). Wczesniej umowilem sie z nim na jeszcze inne roboty, ktore mialy byc zaczete juz ok. 20 lipca. Oczywiscie przez tempo jego pracy a swoja glupote jestem ponad miesiac w plecy i musialem zalatwiac innych pracownikow, zeby zdazyc chociaz z polowa zaplanowanych prac. Co wiecej - osobnicy pozostawiaja po kazdej robocie totalny syf, nie sprzataja po sobie, wszystko zachlapane jest zaprawa - naprawde robi sie niedobrze, gdy sie na to patrzy. To naprawde totalna amatorszczyzna i nabijanie inwestora w butelke. Nie polecam zatrudniania tego pana, mimo dosc korzystnych warunkow finansowych. Termin zakonczenia prac u niego nie istnieje, kazda robota ciagnie sie i ciagnie bez konca - co zniecheca wszystkich: pracownikow, ktorzy odchodza, bo gosc nie ma im z czego zaplacic, inwestora, ktory nie moze zaplanowac kolejnej pracy, a poza tym musi na dzien dobry kupic 10-15 procent wiecej materialu na straty zwiazane z niechlujstwem pana J.K. i jego pracownikow (obecnie juz tylko jednego pracownika, jak pisalem). Przypomne, ze nie jest to tylko wykrzyczenie mojej indywidualnej zlosci na pana Kuchte - jestem kolejna osoba na tym forum, ktora zostala naciagnieta przez ta kompletnie niekompetentna osobe.

    edit:
    Facet dzisiaj nie przyjechal do pracy po raz kolejny, telefon kom. wylaczony, rodzina kolejny raz uzywa jakiejs smiesznej wymowki, ze wyjechal i jeszcze nie wrocil. Rzygac sie chce po prostu. Tepic takich oszustow z cala bezwzglednoscia. Gdyby ktos byl zainteresowany szczegolami, prosze o kontakt na priv.

  9. #29
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar mdzalewscy
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    3.406
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    tynkarze są najgorszą odmianą robotnika (pewnie są wyjątki), pamiętam jak mój kierownik budowy powiedział "nie znoszę tynkarzy" i coś w tym jest, widziałem jak pracują u sąsiada, śpiew, gwizdanie, brak terminów, idzie po młotek znika na 2 tygodnie, albo przychodzisz na budowę a on leży "kołami do góry", nie odbierają telefonów

  10. #30

    Domyślnie

    Jarosław Kuchta - NIE ZATRUDNIAĆ- zanotowane


    nic dodać nic ujšć
    Jestem z Łodzi - proszę o więcej takich do wykreœlenia.

  11. #31

    Domyślnie

    Do tej czarnaj listy mogę dorzucić murarza Krzysztofa S.z Legionowa(tam wynajmuje) ,Serock( tam buduje dla siebie)"Pan Usterka" Program "Usterka" miałby co robić na mojej budowie . Budowa miala trwać 1,5 miesiąca Trwała 4 miesiące ściany +więżba dom 8,5X10mPoślizg na samym wstępie 1mies. na wejście na budowę, ściana w salonie trochę zeszła z fundamentu po skosie 4,5 cm, Schody tarasowe i przed gankiem bez fundamentu i nie związane z tarasem Po zimie zrobiła się szczelina, łomem odsunołem od tarasu. Schody na poddasze użydkowe sknocone szalunki się porozchodziły i poprzesuwały Nie wspomnę o bałaganie który musiałem sprzątnąć po "FACHOWCU" i dbaniu o moją betoniarkę, 1 taczka zaprawy odkuta ze środka, Wylane nadproża nie były polewane wodą, szalunki rozebrane na drugi dzień po zalaniu, do każdych drzwi nowy szalunek z poprzednich drzwi leżał na podłodze pod nogami . Całe szczęście że fundamenty robiła inna ekipa

  12. #32
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    jareko

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    17.544

    Domyślnie

    czy wyrazacie zgode na wpisanie tych "solidnych" panow dop mego wykazu?Tylko Patos - jesli chcialbys to cos wiecej o tym panu napisz
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...=1#post7383340
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...-JAR-EKO-uwaga

    nie odbieram PW na Forum,więc proszę nie pisać bo i tak nie odpiszę

  13. #33

    Domyślnie

    Również bardzo nieuczciwy wykonawca tynków - Andrzej Balcerak z Brześcia Kujawskiego działający w okolicach Warszawy.
    Na dzien dobry chwalił się jakie cuda On potrafi zrobić,. Post factum okazało się, ze jakikolwiek prosty narożnik to dla niego ogromny problem. Nie wspomnę o "zapomnięciu ostatecznego gładzenia" w kotłowni, skandalicznym wytynkowaniu w elipsę okrągłego okna, "półkolach" w naroznikach pokoju. Kilkoro forumowiczów było u mnie i widziało jego "dzieło".

  14. #34
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    jareko

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    17.544

    Domyślnie

    ponawiam pytanie - co chwila nowe watki o niesolidnych i solidnych takze sie pojawiaja i jak meteory z racji braku zainteresowania znikaja - jelsli naprawde chcecie innych przed tymi panami przestrzec - zastanowcie sie czy nie warto ich w jednym miejscu umiescic
    na dole jest link - mozecie sprawdzic jak to wyglada
    poki co - sami dobrzy i zli od forumowiczow - decyzja nalezy do was czy faktycznie przestrzegac czy tutaj ci panowie znikna juz za kilka dni i nikt o nich sie nie dowie
    pozdrawiam
    Jareko
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...=1#post7383340
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...-JAR-EKO-uwaga

    nie odbieram PW na Forum,więc proszę nie pisać bo i tak nie odpiszę

  15. #35

    Domyślnie Uwaga - Dariusz Sosin -nieuczciwy stolarz z rejonu łódzkiego

    Pan nazywa sie Dariusz Sosin i mieszka przy ul. Smoczej w Łodzi. Zamowilismy u niego szafe przesuwna, podpisalismy umowe (z jego zreszta inicjatywy - wiec wygladalo wszystko OK) ustalajac termin wykonania na 5 listopada. My w ostatniej chwili wprowadzilismy jedna zmiane, wiec zaakceptowalismy przesuniecie terminu o tydzien - ustalone telefonicznie. No i po tygodniu zaczelo sie - codzienne telefony do p. Sosina, umawianie sie na nast. dzien albo za 2 dni. Twierdzil (i twierdzi do dzis), ze wszystko jest przygotowane i czeka na montaz. Jednak z materialem nie jest w stanie dotrzec w zadnym umowionym terminie, zawsze ale to zawsze wypada mu cos ogromnie waznego - a to chora zona w szpitalu i trudna sytuacja rodzinna a to kurs na drugi koniec Polski, a to to a to tamto. Co smieszniejsze, zwrocil nam wplacona zaliczke i kolejny raz zapewnil, ze jutro bedzie szafa. Oczywiscie nie ma jej do dzisiaj. Znalazlem go przypadkiem, z ogloszenia w Gratce. NIE POLECAM I OSTRZEGAM jesli chcecie uniknac nerwow.
    A my znowu na lodzie - terminy realizacji to w tej chwili zazwyczaj styczen z powodu szalenstwa konca ulgi remontowej. I jak tu mozna nie zwariowac?

  16. #36

    Domyślnie Re: Uwaga - Dariusz Sosin -nieuczciwy stolarz z rejonu łódzk

    Nieuczciwy ?... UCZCIWY ! Zaliczkę zwrócił ! A mogło być duuużo gorzej.
    Wpis niezgodny z regulaminem forum...

  17. #37

    Domyślnie

    Szfę zamówić gdzie indziej a fakture poprosić z dniem 30 grudnia. No cóż i tak nieźle się skończyła współpraca.
    Od 27 lutego 2005 na swoim !!!!
    Szukam ekipy (solidnej) do podbitki.
    ----------------
    Maciek (Płock)
    GG: 2260023

  18. #38

    Domyślnie Łódź - czarna lista wykonawców

    Witam, przestrzegam przez firmą REM-DOM Chłodnicka z Łodzi (osoba do kontaku Rafał), dość często ogłaszają się w gratce. Zero pojęcia o hydraulice, białym montażu, fugowaniu i terminowości wykonywania prac. Nie wywiązują się z gwarancji jaką niby dają w umowie, trzeba liczyć się z koniecznością drogi sądowej.
    [/b]

  19. #39
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar jacekot
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Posty
    1.282
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    42

    Domyślnie Galeria Okien i Drzwi - Łódż - niesolidna firma !ostrzegam!!

    Ostrzegam wszytkich z Łodzi i okolić chcących skorzystać z oferty okien lub drzwina ulicy Zachodniej pomiędzy Lutomierską a Bazarową , Salon okien i drzwi . Reklamuja się jako najwiekszy salno w łodzi , ale to największy to oznacza zupełnie coś innego .Szczerze odradzam. Obsługa na poczatku extra miło i prawie fachowo. Wzieli zaliczke i koniec. Nie wywiązali sie z terminu i umowy.Niestey umowa jest tak skonstruowana ze oni jako strona nie ponosza rzadnej odpowiedzialności. Nie chca oddać zaliczki mino ze termin wykonia i sprzedazy juz dawno minoł , Właściciel bardzo nie miły i niesłowny człowiek. Nie ma kasy abi drzwi .
    Jeszcze raz szczerze odradzam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  20. #40
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar jacekot
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Posty
    1.282
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    42

    Domyślnie

    Kase oddzyskałem ale nadal nie polecem tej firmy .
    No chyba ze ktoś lubi jak sie go oszukuje .

Strona 2 z 9

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony