Pomocy!! Jak zlikwidowac wyciek wody z instalacji grzewczej?

[Dago!]

Mam piecyk gazowy, na dole wodne podłogowe, na górze grzejniczki. Od paru lat miałem wyciek wody i co 2-4 dni musiałem uzupełniac wode w systemie. Nagle jednak woda ucieka cała (tzn. cisnienie spada poniżej 0!) już tylko w ciągu pół nocy. Mam rury schowane za regipsami, dlatego nie mogę zlokalizować wycieku. Co robić??

[Wojtek_doktorek]

OJOJOJ

Sprecyzuj, z czego masz zrobioną instalację i w jaki sposób. I jaki masz rodzaj grzejników.

Rozumiem że masz ogrzewanie podłogowe i grzejniki. Jeżeli tak, to myślę, że możesz podłogówkę odłączyć na kolektorze i sprawdzić, czy ci ciśnienie spada. Jeżeli nie, to znaczy, że podłogówka przecieka. Jeżeli tak, to znaczy, ze gdzie indziej.

Może dojdziesz gdzie ci przecieka.

Może coś jeszcze będę mógł dodać z teoretycznego punktu widzenia.

Pozdrawiam

[niezły]

Bez odwiedzin kogoś fachowego i myślącego chyba się nie obejdzie ale możesz wykluczyć
górę bo przy takim uchodzeniu pojawiły by się plamy Rzeczywiście za mało informacji by coś doradzić jakie grzejniki ,rury rodzaj grzejników

[Adal]

Wyłącz ogrzewanie. Zakręć wszystkie obwody. Otwórz jeden (zacznij od podłogówki). Ustaw ciśnienie i kontroluj np. przez 1godz. Jeżeli ciśnienie nie spada to w porządku i następny obwód (po uprzednim zamknięciu poprzedniego). Jeżeli schodzi tak szybko to raczej przy uszkodzeniu w ścianach nie miałbyś problemu ze zlokalizowaniem. Podejrzewałbym podłogówkę. Powodzenia.

Dzięki, za pomoc.

Rurki mam miedziane.
Próbowałem już zakręcić całe podłogowe i grzanie poszło tylko na górze w grzejnikach. Spadek cisnienia był do 0. Więc to chyba nie przeciek w podłogówce.
Potem zrobiłem odwrotnie i zakręciłem wszystkie grzejniki na górze i odkręciłem cały dół. Spadek był, ale mniejszy, do 0,5.
Teraz (dzisiaj w nocy) odkręciłem znowu wszystko ( w nocy trzeba było podgrzać rodzinkę ) i rano miałem mały spadek, spadło do 0,8. Dziwne

Dla wyjasnienia dodam, że dolewam za każdym razem wody do cisnienia 1,4 - 1,6.
Najgorsze, że mam te regipsy i nic nie widać.
Grzejniki mam konwektorowe - te najprostsze

[Dago!]

Mam jeszcze jedna kwestię, być może ma w tym znaczenie.
Jak pisałem wyciek mam od co najmniej 3 lat. Zbiega sie to z zapadaniem sie podłogi na parterze w kotłowni i przylegającej do niej łaienki o jakieś 0,2- 0,5 cm/rok. Mam już teraz szparę (pomiędzy podłogą i ścianką) gdzieś na 1,5 cm. To wszystko dzieje się w kotłowni (małej) gdzie wisi piec. Zrobiłem dwa lata temu dziurę pod kafelkami, żeby sprawdzić czy to aby nie ten wyciek (wtedy jeszcze był mały, w porównaniu do dzisiejszego) powoduje obniżanie się podłogi. Dziura na 0,5 m - ale w niej było sucho jak pieprz.

Natomiast teraz wkładam do tej dziury rękę i piasek jest tam wilgotny.

[niezły]

Miałem w ubiegłym roku taki przypadek myślę że nie jest tak źle musisz bardzo dokładnie sprawdzić całą instalację chodzi mi o wszystkie połączenia przy piecu przy podejściu do grzejników odpowietrzenia sprawdź wszystko dokładnie w szafkach rozdzielaczowych na całej inst. nie może być najmniejszego przecieku lub wyschniętego śladu po uchodzeniu
W inst. systemu zamkniętego z konwektorami jest zaledwie kilka litrów wody i niewielki przeciek nawet na automatycznym zaworze odpowietrzającym może doprowadzić do spodku ciśnienia do 0 Moja rada sprawdź inst.
Pozdrawiam

[Wojtek_doktorek]

Z tego co piszesz, to gdzieś ci kapie na poziomie pieca.

Jeżeli masz rury miedziane, to mam zasadniczą kwestię. Czy jesteś pewien, że ci panowie murarze nie zapaprali tych rur zaprawą?

Czysta zaprawa na gołą miedź, to powolny rozkład rurek miedzianych.
Po pół roku na rurce którą zachlapałem zaprawą, mam już ładne wżery. Ale jeżeli masz otuliny to nie masz się co martwić.
Inna rzecz, która szkodzi miedzi, to agresywny silikon sanitarny do wykańczania łazienek (oczywiscie w bezpośrednim styku).

Ale nic tu więcej po teoretyku, tu potrzeba praktyka, który to wszystko zobaczy.

Pozdrawiam

[ewela_lu]

Można to sprawdzić badaniem kamerą termowizyjną która pokaże różnice temperatur, zobacz o co chodzi http://elektroinstal24.pl/termowizja wtedy szybko wyjdzie gdzie ucieka woda, nawet za ścianą czy w podłodze jeśli masz takie ogrzewanie.

[gentoonx]

PDS

[niktspecjalny]

Mam piecyk gazowy, na dole wodne podłogowe, na górze grzejniczki. Od paru lat miałem wyciek wody i co 2-4 dni musiałem uzupełniac wode w systemie. Nagle jednak woda ucieka cała (tzn. cisnienie spada poniżej 0!) już tylko w ciągu pół nocy. Mam rury schowane za regipsami, dlatego nie mogę zlokalizować wycieku. Co robić??

Ręczna pompka na powrocie,wszystko po przymykane zaworami i jazda.

[beton44]

PDS

Nie złość się. Dzieci głodne, zimno w mieszkaniu itd ?

[niktspecjalny]

Nie złość się. Dzieci głodne, zimno w mieszkaniu itd ?

A Ty co radzisz koledze???Koksownik i dać dziatkom papu???.Tylko Ty się nie złość bo se chłop coś pomyśli.

p.s.
W takim przypadku jak wyżej trzeba sprawdzać każdy odcinek.Wiąże się to ze wstawkami ma się rozumieć, by proceder działał w 100%

[hydrangea]

Mam podobny problem z uciekajaca woda z instalacji grzewczej. 5 lat temu zamarzla woda w rurach i prawdopodobnie pekly rury. Dom jest w miare nowy -7 lat, instalacja grzewcza zamknieta, rury pcv, piec z zasobnikiem Vaillant. Do tej pory dolewalam troche wody co kilka miesiecy (cisnienie na piecu spadalo z 1,2 do 0,9), piec byl tylko uzywany do podgrzewania wody. Teraz zaczelam grzac kaloryfery piecem i woda zaczela uciekac o wiele szybciej - musialam wode dolac juz po kilku dniach. Co moze byc tego przyczyna? Na logike biorac woda jest caly czas w instalacji i to czy grzeje wode w kaloryferach czy nie, nie powinno miec raczej zadnego wplywu na szybsze tempo uciekania wody. Myslalam,ze po tylu latach w koncu wyjdzie, gdzie jest przeciek, ale nie ma ani sladu i przeciek jest raczej za maly zeby udalo sie go zlokalizowac kamera termowizyjna. Martwi mnie,ze teraz trzeba nagle ta wode co kilka dni dolewac, za kilka dni przychodza fachowcy i beda klasc nowe plytki na stare plytki i troche sie boje, zeby pozniej nie wyszlo ze potem bedzie trzeba skuwac i stare i nowe plytki zeby dostac sie do rur w posadzce.....

[Lakus Lokalizacja]

Mam podobny problem z uciekajaca woda z instalacji grzewczej. 5 lat temu zamarzla woda w rurach i prawdopodobnie pekly rury. Dom jest w miare nowy -7 lat, instalacja grzewcza zamknieta, rury pcv, piec z zasobnikiem Vaillant. Do tej pory dolewalam troche wody co kilka miesiecy (cisnienie na piecu spadalo z 1,2 do 0,9), piec byl tylko uzywany do podgrzewania wody. Teraz zaczelam grzac kaloryfery piecem i woda zaczela uciekac o wiele szybciej - musialam wode dolac juz po kilku dniach. Co moze byc tego przyczyna? Na logike biorac woda jest caly czas w instalacji i to czy grzeje wode w kaloryferach czy nie, nie powinno miec raczej zadnego wplywu na szybsze tempo uciekania wody. Myslalam,ze po tylu latach w koncu wyjdzie, gdzie jest przeciek, ale nie ma ani sladu i przeciek jest raczej za maly zeby udalo sie go zlokalizowac kamera termowizyjna. Martwi mnie,ze teraz trzeba nagle ta wode co kilka dni dolewac, za kilka dni przychodza fachowcy i beda klasc nowe plytki na stare plytki i troche sie boje, zeby pozniej nie wyszlo ze potem bedzie trzeba skuwac i stare i nowe plytki zeby dostac sie do rur w posadzce.....

Jeśli masz kilka obwodów w instalacji CO, to trzeba wpiąć się w rozdzielaczu i sprawdzić ciśnienie po kolei na każdym obwodzie + na zasilaniu, wtedy będzie wiadomo na którym odcinku jest wyciek. Następnie najbardziej przydatną metodą poszukiwania wycieku będzie wyszukiwanie gazem znacznikowym lub geofonem. Jeśli wyciek jest od wielu lat, najprawdopodobniej woda idzie w grunt i żadna termowizja nie pomoże... Pamiętaj, że jeśli masz dom ubezpieczony to usługi związane z poszukiwaniem kosztów awarii są w zakresie większości ubezpieczycieli.
Pozdrawiamy Lakus - lokalizacja wycieków