dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8
  1. #1

    Domyślnie

    Tam gdzie buduję nie ma kanalizacji. Szambo jest drogie w eksploatacji, a teren jest gliniasty i podmokły (woda pojawia się 1m pod ziemią, a czasami nawet 50 cm), więc oczyszczalnia z drenażem rozsączającym odpada (nie chcę żadnego kopca, ani jeziorka).

    MAM TAKI POMYSŁ: szambo z trzema komorami (z betonowych kręgów) - w pierwszych dwóch ścieki będą podczyszczane (można sypać bakterie), a w trzeciej odpowiednio głębokiej (np. 5m) będzie filtr żwirowo-piaskowy bez dna - oczyszczaone w ten sposób ścieki przedostaną się do gruntu przepuszczalnego (na tej głębokości nie ma już gliny) i nie trzeba będzie już ich wywozić.

    PYTANIA: czy to może zadziałać? Czy ścieki będą odpowiednio oczyszczone i jak to zagwarantować? Jak długo ścieki powinny znajdować się w dwóch pierwszych komorach? Czy "zieloni" zabiją mnie jak się o tym dowiedzą? A może ktoś instaluje takie systemy ze studniami chłonnymi?

  2. #2

    Domyślnie

    A wodę masz z wodociągu, czy ze studni? Nie wiem czy by się obeszło bez geologa. Poza tym chyba i tak musisz mieć pozwolenie z Wydziału Ochrony Środowiska na taką oczyszczalnię. To jest odprowadzanie ścieków do gruntu i do tego praktycznie bez kontroli przebiegu takiego procesu.

  3. #3

    Domyślnie

    A jak daleko planujesz oddalić zbiornik od ujęcia wody?
    Ja też chciałem zrobić podobną oczyszczalnię i rozsączać do gruntu, ale wymiary działki mi nie pozwoliły zachować minimalnej odległości 30m od ujęcia wody.

  4. #4

    Domyślnie

    Odległość da się zachować, poza tym mam wodociąg. Oficjalnie i tak nie dostanę na to zgody, chodzi mi raczej o to, czy taka oczyszczalnia rzeczywiście oczyści ścieki?

  5. #5

    Domyślnie

    Jędrzej: zapomnij o tym.
    1. Wykopanie studni gł. 5m w takim gruncie będzie cię drogo kosztować.
    2. Bez badań geologicznych nie masz pewności, że na 5m nie będzie już gliny.
    3. Pod gliną może być już woda, która tryśnie w górę
    4. Filtr o tak niewielkiej powierzchni czynnej, zakładając wariant optymistyczny, będzie mieć niewielką skuteczność, a w dodatku brak możliwości jego natlenienia. Tym sposobem skazisz wodę, którą być może ktoś czerpie do picia, i to na bardzo dużym terenie.

    Niestety, pozostaje kopiec filtracyjny - musisz się z tym pogodzić. Powodzenia!

  6. #6

    Domyślnie

    Są oczyszczalnie dla takich przypadków. Nazywa się to oczyszczalnia ze złożem biologicznym. Trzeba tylko mieć gdzie odprowadzić oczyszczone ścieki - rów, rzeka itd.
    Zdaje się, że w ostatnim (05)Muratorze była odpowiedź redakcji nt oczyszczalnia w górach - dotyczy kazdego kiepskiego gruntu.
    Każdy sprzedawca oczyszczalni którego pytałem miał modele na wszelkie okolicznośći. Może od nich zacząć?

  7. #7

    Domyślnie

    Bez badań gruntu się nie obejdzie. Nikt bez tego nie dopuści oczyszczalni do użytkowania.

  8. #8
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    ktok

    Zarejestrowany
    May 2002
    Posty
    7

    Domyślnie

    Witam
    Jako zupełny nowicjusz (na tym forum) - mam parę uwag odnosnie przydomowej oczyszczalni ze złożem biologicznym. Posiadam takową - Purflo - z odprowadzeniem do rzeczki. Jak Bozia przykazła zasilam ją odpowiednimi preparatami (Bio 7, następnie Enzybac) i co ? I nic - cuchnie jak jasna ch...a (szczególnie w trakcie uruchamiania pompy głębinowej. Generalnie nie polecam- pytałem dostawców co można z tym zrobić - wszyscy mędrkują, nikt nie ma namacalnych rozwiązań (powinienem napisać - "wąchalnych").
    Może przy okazji znajdę pomocną dłoń.
    pozdrawiam

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony