Napisał
tuniapl
A ja z roto mam taki oto problem:
Kupiłem okna dachowe roto serii 735 w różnych rozmiarach.
To prawdziwy bubel. Współczesna niemiecka tandeta.
Wszystkie ciekną od razu po zamontowaniu i zalewają mieszkanie. roto od momentu zgłoszenia awarii milczy, a minęły już ponad dwa tygodnie. w chwili obecnej zgłosiłem skargę do centrali roto w Niemczech. Co będzie dalej, okaże się. W każdym razie odradzam wszystkim tę firmę, tak ze względu na jakość produktów, jak i na obsługę po sprzedażową i reklamacyjną.