dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 3 z 4
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 77
  1. #41
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Gosiek33
    Zarejestrowany
    Aug 2007
    Posty
    16.690
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    326

    Domyślnie

    Dobrze na psychikę psa takiego z trudnym włosem działa codzienne czesanie - czesanie miękką szczotką, nawet taką dziecięcą do główki - to właściwie głaskanie ale pies uczy się że ręka uzbrojona w szczotkę może radość sprawiać a nie tylko ból, rzepy i kołtuny lepiej wycinać i smakołykami karmić za każdym razem. Moje w czasach wystawowych przeszły szkołę życia ale już od dłuższego czasu mają odpuszczone i kąpane są co jakieś 3 miesiące (wcześniej co tydzień!)

    Teraz same się pchają na widok szczotki w mojej dłoni (i to już z włosiem sztywnym), bo zawsze to kończy się deserkiem

  2. #42
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar amalfi
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Skąd
    Kielce
    Posty
    10.309

    Domyślnie

    Taką miękką szczoteczką albo gumową łapą do masowania to daje sie poglaskać , ale jak widzi grzebień albo nożyczki..... szkoda gadać

  3. #43
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Gosiek33
    Zarejestrowany
    Aug 2007
    Posty
    16.690
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    326

    Domyślnie

    Cytat Napisał amalfi
    Taką miękką szczoteczką albo gumową łapą do masowania to daje sie poglaskać , ale jak widzi grzebień albo nożyczki..... szkoda gadać
    tu cierpliwości trzeba kilka razy dziennie po jednym lub kilku ,,głaskach" i po tygodniu inny pies powinien być a potem powolutku malutkie psie nożyczki i czubki włosków tylko podetnij - metoda cierpliwości i drobnych kroczków bardzo się sprawdza

  4. #44
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar amalfi
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Skąd
    Kielce
    Posty
    10.309

    Domyślnie

    Cytat Napisał Gosiek33
    Cytat Napisał amalfi
    Taką miękką szczoteczką albo gumową łapą do masowania to daje sie poglaskać , ale jak widzi grzebień albo nożyczki..... szkoda gadać
    tu cierpliwości trzeba kilka razy dziennie po jednym lub kilku ,,głaskach" i po tygodniu inny pies powinien być a potem powolutku malutkie psie nożyczki i czubki włosków tylko podetnij - metoda cierpliwości i drobnych kroczków bardzo się sprawdza
    Gosiek, mój sierść ma 8 lat i nie jest dla mnie nowością czesanie czy nawet strzyżenie. Kłopoty zaczęły sie od wizyty u fryzjerki, o której pisałam. Nic sie nie da zrobić. Na szczęście obecna sobie radzi.
    Właśnie dzwonił mąż, że naszykował kaganiec, w którym wozi sie sierścia do fryzjera i sierść dostał od razu sraczki. Właśnie jest kąpany Więc widzisz sama. Ja naprawde już wszystko przerabiałam. A żeby wyciąc mu jakiegoś kłaka, to córka musi z pół godziny go miziać, aby uśpić czujność i wtedy ja sie zaczajam i czasem mi sie udaje Piesek ma traume jak ofiara wypadku Teraz to już bułka z masłem, bo obecna fryzjerka robi to szybko i sprawnie, a do tego rozumie, że mnie nie zależy, aby pies wyglądał wg jakiegos wzorca, bo komuś sie kiedyś ubździło, że sznaucer to powinien mieć kudłate łapy, a łysą doope. Wątek zaczęłam zanim poznałam obecną fryzjerkę, teraz jest ok.

  5. #45
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... SPOSTRZEGAWCZY DUCH FORUMFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar magpie101
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    dolnośląskie
    Posty
    6.126
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    322

    Domyślnie

    amalfi mamy te same psiaki i w tym samym wieku , napisz prosze jaka karme dajesz swojemu i czy jest to juz karma dla starszych?
    Moj dostaje gotowane ale karme tez podjada.

  6. #46
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar amalfi
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Skąd
    Kielce
    Posty
    10.309

    Domyślnie

    Cytat Napisał magpie101
    amalfi mamy te same psiaki i w tym samym wieku , napisz prosze jaka karme dajesz swojemu i czy jest to juz karma dla starszych?
    Moj dostaje gotowane ale karme tez podjada.
    Moja je suchą karme zmieszaną z gotowaną wołowiną albo piersią z kurczaka (co drugi dzień jej gotuję na 2 dni). Teraz ma fazę na frolic dla dorosłych psów, ale lubi też pedigree dla juniorów. Raz dałam jej jakąś psią konserwe, to taka była chora, że wet musiał w niedziele gabinet otwierać. No i kupuję je różne "przysmaki" dla piesków, ale suche.

  7. #47
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Gosiek33
    Zarejestrowany
    Aug 2007
    Posty
    16.690
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    326

    Domyślnie

    Przeczytałam wątek od początku i zrozumiałam (chyba ) problem ale myślę, ze trzeba by mu znowu zaufanie odbudować - piszesz, że kaganie sraczkę wywołuje czyli stresuje się mocno nadal, a to że pani strzygąca sobie z nim radzi raczej nie jest dowodem, że pies to zaakceptował

  8. #48
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar amalfi
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Skąd
    Kielce
    Posty
    10.309

    Domyślnie

    Zapomniałam napisać, że Sierść została ostrzyżona. Pojechała z nią córka i podobno przemawiała do niej cały czas i sierść była w miarę grzeczna. Myślę, a właściwie mam nadzieję, że się uda ją ponownie przyzwyczaić do wizyt u fryzjera. Niestety trzeba było zgolić brodę, bo sie pieskowi powkręcały jakieś rzepy i nie dał sobie wyciąć w domu
    Mamy z córką teraz sposób na czesanie. Córka siada z lodem na patyku i mówi: "zaraz ci dam lodzika" a ja w tym czasie czeszę, ale na razie na zasadzie zabawy i drapania Piesek uwielbia lody i jak da sie uczesać, to dostaje kawałek.

    A wiecie jak wygląda sznaucer bez brody? Mnie przypomina kangurka
    [img]
    [/img]

  9. #49

    Domyślnie

    Amalfi ciesze się, że udało Ci się znaleść dobrą psia fryzierkę.
    Z tym jest dosyć trudno, bo nie kazdy umie sobie poradzić z psem.
    I w niektórych salonach można odebrac psa zarażonego np. grzybem lub są podawane środki usypiające.

    A tak z ciekawości do kogo chodzisz ze swoja niunią?

  10. #50
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar amalfi
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Skąd
    Kielce
    Posty
    10.309

    Domyślnie

    Cytat Napisał 22kika22
    Amalfi ciesze się, że udało Ci się znaleść dobrą psia fryzierkę.
    Z tym jest dosyć trudno, bo nie kazdy umie sobie poradzić z psem.
    I w niektórych salonach można odebrac psa zarażonego np. grzybem lub są podawane środki usypiające.

    A tak z ciekawości do kogo chodzisz ze swoja niunią?
    Oooo krajanka
    Nie podam nazwiska, bo ma gdzieś zapisane, ale nie wiem gdzie
    Przy skrzyżowaniu Jagiellońskiej i Piekoszowskiej, jadąc od strony Grunwaldzkiej po prawej stronie są takie niskie pawilony. Tam jest sklep zoologiczny i tam właśnie też strzyże się pieski. Jak odnajdę namiary, to podam.

  11. #51
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar amalfi
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Skąd
    Kielce
    Posty
    10.309

    Domyślnie

    A jeszcze tak przy okazji, nie będę zakładać nowych wątków (może taki był, ale trudno). Czy Wasze psy też sie tak boją strzałów? Moja już zaczyna wariować i jest nie do zniesienia, bo już zaczynają strzelać.

  12. #52
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... SPOSTRZEGAWCZY DUCH FORUMFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar magpie101
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    dolnośląskie
    Posty
    6.126
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    322

    Domyślnie

    Cytat Napisał amalfi
    A jeszcze tak przy okazji, nie będę zakładać nowych wątków (może taki był, ale trudno). Czy Wasze psy też sie tak boją strzałów? Moja już zaczyna wariować i jest nie do zniesienia, bo już zaczynają strzelać.
    Moj juz od wczoraj trzesie sie jak galareta. Jak w nocy uslyszy strzaly to wskakuje miedzy nasze glowy i nie da sie ruszyc.
    A ten drugi duzy Leos jak slyszy strzaly to atakuje niebo, dzisiaj caly dzien atakowal, a teraz lezy skonany. Jutro musimy go zamknac w garazu i glosno wlaczyc radio.

  13. #53
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar amalfi
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Skąd
    Kielce
    Posty
    10.309

    Domyślnie

    Cytat Napisał magpie101
    Cytat Napisał amalfi
    A jeszcze tak przy okazji, nie będę zakładać nowych wątków (może taki był, ale trudno). Czy Wasze psy też sie tak boją strzałów? Moja już zaczyna wariować i jest nie do zniesienia, bo już zaczynają strzelać.
    Moj juz od wczoraj trzesie sie jak galareta. Jak w nocy uslyszy strzaly to wskakuje miedzy nasze glowy i nie da sie ruszyc.
    A ten drugi duzy Leos jak slyszy strzaly to atakuje niebo, dzisiaj caly dzien atakowal, a teraz lezy skonany. Jutro musimy go zamknac w garazu i glosno wlaczyc radio.
    Moja też nam na łby włazi Ciekawe czemu tak robią.

  14. #54
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... SPOSTRZEGAWCZY DUCH FORUMFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar magpie101
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    dolnośląskie
    Posty
    6.126
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    322

    Domyślnie

    Cytat Napisał amalfi
    Cytat Napisał magpie101
    Cytat Napisał amalfi
    A jeszcze tak przy okazji, nie będę zakładać nowych wątków (może taki był, ale trudno). Czy Wasze psy też sie tak boją strzałów? Moja już zaczyna wariować i jest nie do zniesienia, bo już zaczynają strzelać.
    Moj juz od wczoraj trzesie sie jak galareta. Jak w nocy uslyszy strzaly to wskakuje miedzy nasze glowy i nie da sie ruszyc.
    A ten drugi duzy Leos jak slyszy strzaly to atakuje niebo, dzisiaj caly dzien atakowal, a teraz lezy skonany. Jutro musimy go zamknac w garazu i glosno wlaczyc radio.
    Moja też nam na łby włazi Ciekawe czemu tak robią.
    my kazdy Nowy Rok witamy w domu ze wzgledu na zwierzaki, a tabletek nie chce dawac. Podobnie jest z burza .

  15. #55
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar amalfi
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Skąd
    Kielce
    Posty
    10.309

    Domyślnie

    Cytat Napisał magpie101
    Cytat Napisał amalfi
    Cytat Napisał magpie101
    Cytat Napisał amalfi
    A jeszcze tak przy okazji, nie będę zakładać nowych wątków (może taki był, ale trudno). Czy Wasze psy też sie tak boją strzałów? Moja już zaczyna wariować i jest nie do zniesienia, bo już zaczynają strzelać.
    Moj juz od wczoraj trzesie sie jak galareta. Jak w nocy uslyszy strzaly to wskakuje miedzy nasze glowy i nie da sie ruszyc.
    A ten drugi duzy Leos jak slyszy strzaly to atakuje niebo, dzisiaj caly dzien atakowal, a teraz lezy skonany. Jutro musimy go zamknac w garazu i glosno wlaczyc radio.
    Moja też nam na łby włazi Ciekawe czemu tak robią.
    my kazdy Nowy Rok witamy w domu ze wzgledu na zwierzaki, a tabletek nie chce dawac. Podobnie jest z burza .
    Tak. Podczas burzy jest to samo. Podobno szanujące sie hodowle psów takich osobników nie rozmnażają, ale moja nie ma rodowodu, bo ma cycki nie do pary (ma 9 sztuk). Nie chce mi sie w to wierzyć, że odpuszczają sobie mioty, na których można zarobić tylko po to, aby psy nie bały sie wystrzałów. Może dotyczy to hodowli psów myśliwskich.
    Ja daję przed sylwestrem hydroksyzynę w syropie, ale niewiele to daje. Tyle, że rano śpi i już nie grasuje.Podobno są jakieś tabletki, które można kupić u weterynarza, ale przegapiłam sprawe i jutro chyba nie dam rady podjechać.

  16. #56
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... SPOSTRZEGAWCZY DUCH FORUMFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar magpie101
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    dolnośląskie
    Posty
    6.126
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    322

    Domyślnie

    Moje obydwa z rodowodem, a kot dachowiec bez rodowodu i petardy oraz burze nie robia na niego wrazenia .

  17. #57
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar amalfi
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Skąd
    Kielce
    Posty
    10.309

    Domyślnie

    Cytat Napisał magpie101
    Moje obydwa z rodowodem, a kot dachowiec bez rodowodu i petardy oraz burze nie robia na niego wrazenia .
    No właśnie. Jak z ludźmi. Pochodzenie nie musi iść w parze ani z odwagą, ani kulturą, ani niczym, czego sie należy spodziewać

  18. #58

    Domyślnie

    Psy , o których piszecie po prostu strasznie boją się strzałów. Tendencja do lękowych reakcji na huki, strzały, grzmoty itp jest dziedziczna i dlatego szanujący się hodowca nie powienien takiego psa/suki rozmnażać. Narodzone z takich psów szczenięta mają wielokroć większą szanse na reakcje lękowe.
    Wiele ras jako warunek do hodowli musi zaliczyć testy, podczas których badana jest reakcja psa na strzał.

    A tak przy okazji - każde szczenię z legalnej związkowej hodowli ma prawo do metryki i rodowodu, bez względu na ilość sutków, wady zgryzu i td. bez względu na to ile jest szczeniąt - jak 13 to 13 dostaje metrykę. Jedynie szczenięta odbiegające podczas przeglądu szczeniąt od wzorca (złe umaszczone, z wadami) dostają adekwatny wpis do metryki). Zatem nie dajcie sobie wciskac kłamstw, że szczeniak jest bez rodowodu bo był siódmy, bo ma więcej sutek, bo ma plamkę na piersi. Po prostu ten ktoś rozmnożył psy dla swojej przyjemności i pieniędzy, nie stosując się do zasad i pzrepisów hodowlanych i kłamie, bo zalezy mu na spzredaży "towaru".

    Są tabletki obezwładniająco uspokajające, sa uspokajające Kalms dla psów. Nie radzę podawać ludzkich leków, jeśli nie macie pewności, że psu nie zaszkodzi i znacie dawki. Ludzkie leki moga też psu bardzo zaszkodzić - choćby aspiryna może spowodować śmierć.

  19. #59
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    MEDE

    Zarejestrowany
    Feb 2008
    Skąd
    Okolice Piaseczna
    Posty
    74

    Domyślnie

    mam sznaucera średniaka i powiem tak:
    fryzjer dla mojego psa to duży stres, zostawiłam go raz w rękach fachowca i więcej razy tego nie zrobię. Nie jestem w stanie powiedzieć co musiało sie dziać z moim psem pod moją nieobecność, co z tego że był pięknie ostrzyżony... jak miał po tym zszargane nerwy.... drugi raz poprosiłam fryzjerkę o to bym była obecna przy zabiegu fryzjerskim.... pani zezwoliła na moją obecność, ale tyle sie przy tym nagadała, nastękała i nasapała, że powiedziałam ... nie chcą zarobić to nie.. kupiłam maszynkę do strzyżenia psów i robię to teraz sama.... rezultat: jak pies widzi maszynkę przygiega do mnie i się cieszy ( pewnie wie że będzie elegancko wyglądał ), w trakcie strzyżenia usypia bez żadnych środków uspokajajacych, wiem że pies czuje się bezpiecznie, daje sobie bez żadnych obaw ostrzyc okolice uszu czy pyska, zawsze jest zadowolony on i ja

  20. #60
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar amalfi
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Skąd
    Kielce
    Posty
    10.309

    Domyślnie

    Zazdroszcze, że możecie mieć koty razem z psem. Moja nie trawi kociego towarzystwa. Nie wiem, czy to ma związek z tym, że kiedyś została ostro podrapana przez odwiedzającego nasz ogródek rudzielca, czy już tak od urodzenia?
    U sąsiada jest pies i dwa koty i leżą sobie razem na tarasie, a moja jak zobaczy kota, to dostaje szału. Już robiłam kilka prób i nie da rady.

Strona 3 z 4

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony