Wiadomość dla przyjaciół tomek1950

[galka]

Prawda

[swojaczka]

To się wie! Samo dobro dla Dobrych Mieszkańców.

[DPS]

Dziękuję, wiem, że pomożecie, bo zawsze pomagacie.
Ja cały czas myślę, żeby dom przyjazny bardzo dla nich był.

Aniu - jak Tata?
Sylvia...?

[aka-jonek]

Ty zawsze tak pięknie potrafisz to ująć:

No właśnie...

Mam prośbę do Was.
...
Niechże od teraz będzie to przyjazne miejsce z dobrą energią, uzdrawiającą i radosną.

Pomyślicie, pomodlicie się, prawda?

Jasne.
Pozdrawiam
aka

[Gosiek33]

Myślę codziennie

[Anna Wiśniewska]

DPSiu
w sumie to tak sobie
W poniedziałek z samego rana ma ortopedę. Zdjęcie wykazało, że w kolanie i w kościach nic nie ma. Nic tam się nie dzieje. No to o co chodzi?

Mnie najbardziej martwi spadek poziomu optymizmu. To kolano tak daje Tacie w kość, że na walkę z nowotworem sił mu troszkę brak. Przez to, że ostatnio łyka mnóstwo różnych tabletek na to kolano, pozmieniały mu się smaki, nie daje rady jeść oleju lnianego, który ma być przecież podstawą jego diety. No i coś zaczął głupio gadać o tym, że nie ma co już do przodu patrzeć.
Gdyby go ta noga tak nie bolała, inaczej by mówił. Mam nadzieję, że w poniedziałek specjalista w końcu mu kolano zdiagnozuje i skutecznie zacznie leczyć

[dorbie]

Trzymam kciuki za pomyslne leczenie

[Sloneczko]

W poniedziałek z samego rana ma ortopedę. Zdjęcie wykazało, że w kolanie i w kościach nic nie ma. Nic tam się nie dzieje. No to o co chodzi?

Może jakiś nerwoból? Nie znam się, ale skoro na zdjęciach nie widać przyczyny?
A nie myślałaś o wypróbowaniu opaski magnetycznej, specjalnej na kolano o której pisałam już gdzieś wyżej? Są w sklepach medycznych na Allegro.

[DPS]

Aniu, kochanie, też mam nadzieję, że specjalista to zdiagnozuje, nie mogę uwierzyć, aby tak dotkliwy ból był bólem "bez przyczyny". Nie znam się na tym, nie wiem, czy nerwobóle mogą być takie silne.
Pamiętam o Was cały czas i myślę, tak jak o Sylvii i Tomku.
Buziaki zostawiam!

[sylvia1]

Sylvia...?

dziś znowu do lekarza zdam relację wieczorem...

Aniu trzymam mocno kciuki za twojego tatę. Współczuję tego bólu. A może akupunktura by pomogła?

[Gosiek33]

Mam nadzieję, że ku lepszemu idzie

[BetaGreta]

Artykuł o Tomku przeczytałam.
Tyle różnych przeciwności pokonali, że i tym razem na pewno uda im się w pełni cieszyć sobą i domem. Tego Tobie Tomku i Twojej rodzinie życzę z całego serca.

[Ivonesca]

zakupiłam Muratora (córka znaczy się mnie podratowała i przeczytałam...
tak dobrze było znów ujrzeć - choc tylk ona zdjęciach - Tomka i Majkę i ich sliczną Komturię
pozdrawiam serdecznie i czekam na wpis Tomka tu, na forum

[DPS]

Cały czas myślę o tym, aby ten dom stał się przyjaznym i bezpiecznym miejscem dla Komturostwa.
Pomagajcie myslec i modlić się.

Sylvia, no to czekamy na wieści.
Aniu, no własnie, może akupunktura...?

[sylvia1]

Sylvia, no to czekamy na wieści.

Na razie jest ok...


to potrzymacie do lipca?

[Żelka]

A widzieliście tarasy?
I Ew-ki naszej jest, i Ani Wiśniewskiej, i chyba Veruni...
I tyle wypowiedzi z forum...

i Maxi też

Aaaa, no właśnie, tak się zastanawiałam, czy to ona.
Super, że takie sławne teraz jesteście!

Słuchajcie, właśnie z Majką rozmawiałam.
Teraz są w Wawie, ale myślą, żeby na święta do Komturii pojechać, Tomek tam sie czuje znacznie lepiej.
Majka mówi, że jest tak, że na moment, na chwilę - ale zdarza się, że wraca już nasz dawny Tomek!
Wciąż powoli bardzo to idzie, wciąż Mu ciężko i czasem ma gorsze dni, ale powolutku do przodu wciąż idzie.
Ma już kwalifikację do Konstancina - po wielu trudnościach i wysiłkach udało się.
Teraz czeka w kolejce, takiej "na cito".
Największy problem ciągle ma z czytaniem i pisaniem oraz orientacją w przestrzeni, bo jego mózg ciągle jeszcze nie do końca potrafi analizować informacje, których wzrok dostarcza, choć Majka mówi, że ostatnio pole widzenia jakby szersze mu się zrobiło.

Wszyscy pozdrawiają Nas bardzo serdecznie i gorąco, dziękują za pamięć i mają nadzieję, że w przyszłym roku Tomek chociaż czasem zajrzy już na forum.

To tyle, dziękuję za uwagę.

Dziekujemy Depeś za informacje o naszym Tomku. Bedzie lepiej, musi byc!

Tomku Tobie by sie przydalo pocwiczyc leniwą osemkę, w ogole metoda Dennisona by sie przydala. Mam nadzieje, ze kazali cos z takich cwiczen robic.

Artykul w Muratorze piekny. Fajnie bylo zobaczyc Cie tam na swoim. Badz cierpliwy, razem z Majką zwyciezysz wszystko!
Zyczymy Wam tego z calego serca!

[Żelka]

A jezeli chodzi o Tate Ani, to akupunktura i pole magnetyczne nie sa wskazane w przypadku chorob nowotworowych. Masaże podobno też nie.
Wiem o tym, bo moja tesciowa jest 10 lat po powaznej operacji. Na razie choroba nie wraca, ale bole (roznego rodzaju) ma wciaz.

[Anna Wiśniewska]

Witajcie!

Tatko dziś zrobił nam kiełbaski
Z powodu takiego, że na dworze było -10, uwędziły się na blado, ale podratowaliśmy je sparzeniem i są wyśmienite

Tylko bidulek jeść ich nie będzie

A jutro ortopeda sportowy zrobi mu zastrzykiem blokadę w kolanie. Muszę poczytać o co z tym chodzi.
Lekarz stwierdził "od jutra będzie pan brykał". Oby!!!!

Sylvia,
potrzymamy i dłużej, jeśli tylko będzie trzeba!

[kawika]

Tomku - spokojnych Świąt

[BetaGreta]