Co do tej kuchni i niebezpieczeństwie z nią związanym to masz 100% racji. A jak pomyslę o moim synu, który będzie miał około 3 lat jak dojdzie do realizacji to aż się wzdrygnąłem.
Tak więc kuchnię przeniosłem - ciekawe co na to moja druga ta piękniejsza połówka...