Drodzy forumowicze.
Jestem na etapie remontu, wszystko przebiega pięknie, ekipa sprawna, brak opóźnień. Jak to często bywa by równowaga w przyrodzie była pojawili sie i zazdrośni sąsiedzi grożący na co to oni mi nie pozwolą Poniżej moje pytanie wraz z lekkim opisem problemu.
Remontowany dom położony jest na dość specyficznej działce - jest ona nierówna. Poziom ziemi z tyłu budynku jest bardzo niski - odkryta jest bowiem piwnica. Oznacza to, że jak stoje na poziomie parteru to mam jakies 3 metry do gruntu.
Jako że miejsce nie jest w takiej wersji użyteczne. Wymyśliłam więc że może warto zasypać ten wielki dół i zrobić sobie wyjście z budynku na zieloną trawkę.
Okazało się że jeden z sąsiadów zamierza skutecznie przeszkodzić mi w zrobieniu takiego ogrodu. Zastanawiam się czy ma do tego prawo. Ziemia która ma zasypać ten psełdo dół nie bedzie związana z gruntem wiec nie ma tu zastosowania kwestia odleglosci od granicy.
Uprzejmie proszę o podpowiedź, gdzie moge szukac odpowiedzi.