dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 71
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1418
  1. #1
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    2112wojtek

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    4.617

    Domyślnie 10 grzechów głównych projektowania wnętrz

    Czytam forum od kilku lat i zauważyłem kilka podstawowych błędów popełnianych przez większość inwestorów.

    1.Brak planu, choćby szkicu a projektowanie jest działaniem spontanicznym realizowanym na bieżąco.( meblujemy w głowie, poprawki wprowadzamy w trakcie, zwłaszcza te, które dotyczą programu i zagospodarowania przestrzeni wnętrza, układamy wnętrze w trakcie prowadzonej roboty)

    2.Bezmyślne oglądanie setek kolorowych czasopism wnętrzarskich – szczególnie tzw. inspirowanie się w trakcie wykończeniówki. ( żeby mieć kuchnię jak na zdjęciu najczęściej trzeba myśleć o tym przy wybieraniu projektu domu)

    3.Poleganie na opiniach z Forum zamiast na lekturze np.Muratora.(np. nieznajomość koła barw i konsekwencji wynikających z tego)

    4.Czerpanie inspiracji z seriali TV ( nikomu nie wyjdzie takie mieszkanie jak dekoracja)

    5.Działanie impulsywne w zakupach („ piękna płytka, lampa, muszą ją mieć, widziałam u Malinowskiej -śliczne”)

    6.Wybieranie urządzeń, technologii lub zmienianie ich w trakcie realizacji.(miał być chiński gres będzie mozaika albo beton architektoniczny. Dobieranie opraw oświetleniowych na końcu dzieła itp.)

    7.Zaczynanie projektowania od tyłu („ wiem jaki kolor ścian, meble i oprawy dobiorę później” Zazwyczaj to co zakładamy na końcu wymaga wcześniejszych działań na początku realizacji)

    8.Brak jednej idei („tyle pięknych i fajnych rozwiązań, u mnie też to musi być”)

    9.Grzech „chciejstwa”.Stosowanie tańszych zamienników w rzeczach i pomysłach wcześniej zaplanowanych lub zmiana koncepcji w trakcie ( nie stać mnie na Bisazza kupię Paradyż. Zamienię okap na tańszy ale głośniejszy).Niestety jak nie ma planu, to i efekt końcowy jest przypadkiem, zazwyczaj nieudanym.

    10 Brak rozeznania w kosztach wymarzonych rozwiązań, trudności z niektórymi wykonawcami i przekonanie , że przecież nie święci garnki lepią.
    (lepią, lepią i nie święci, ale oni mają doświadczenie. Adam Słodowy i G. Goeck, to genialni majsterkowicze jednak pomysły Mc Givera nie wiele mają wspólnego z estetyką).

    Jeśli dołożycie swoje grzechy, będę wdzięczny.

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Nefer
    Zarejestrowany
    Dec 2005
    Posty
    35.721
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2772

    Domyślnie

    Chyba największy problem to zaczynanie procesu urządzania wnętrza po tynkach i wylewkach

    1. Planowanie instalacji elektrycznej, hydraulicznej, komputerowej etc w momencie gdy wykonawca stoi z wiertarką w dłoni. Na ogół połowa kontaktów jest nieużywama a drugiej połowy brakuje , bo sa nie tam gdzie trzeba.
    2. Urządzenie wnętrza "kawałkami" - tu będzie galmour, tu grecki antyk, tu może industrial, a kominek może z gliny...
    3. Mieszanie w zasięgu wzroku zabawy fakturą, kolorem i kształtem. Nie wiem jak to się fachowo nazywa - chodzi o wrzucanie w jednym wnętrzu maksymalnej różnorodności (tak jak i mieszanie dużej liczby kolorów) kształtów i kolorów powodujące kakofonię i totalny misz masz. Przeładowanie.
    4. bezmyślne podążanie za modą albo za tym co sie podoba architektowi - to nasze wnętrze. Rola architekta to wybić nam z głowy koncepcje powodujące kicz czy wioskę i techniczne opracowanie szczegółów oraz znalezienie rozwiązań dla naszych wizji (zweryfikowanych). To nie architekt tam będzie mieszkał.
    5. brak planu na pomieszczenia gospodarcze (przecież to takie proste !)
    6. ignorowanie tematu p.t. proporcje. To istotna część jakiegokolwiek projektowania.
    7. przenoszenie na siłę np. kuchni z wystawki w sklepie do małego wnętrza. Pięknie wyglądająca kuchnia na 20 mkw nie będzie ładna w 8 mkw. To będzie zupłnie inna kuchnia.
    Dziennik
    Kołmentarze,
    Nalewki - nowe hobby
    Suma inteligencji na świecie jest stała, ale liczba ludności ciągle rośnie.

  3. #3
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    2112wojtek

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    4.617

    Domyślnie

    Wow!
    No ładnie mi to uszczegółowiłaś
    Nie zakładałem ingerencji architekta w moich grzechach, ale...
    dzięki

  4. #4
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    kuleczka

    Zarejestrowany
    Feb 2006
    Posty
    6.130

    Domyślnie

    Wydaje mi się, że nam, rodakom, brak jest zakorzenionego poczucia estetyki. Takiej schedy przekazywanej z pokolenia na pokolenie, która pozwala odróżnić kicz od klasycznego piękna.
    A że ułańskiej fantazji nie brak w narodzie, to mamy to co mamy.
    Nie znam się na architekturze, to chociaż się wyróżnię, kształtem, formą, kolorem, a co, niech innym oczy zbieleją

    Nefer, myślę, że ślepe podążanie za wizją architekta wyjdzie z pewnością na lepsze wnętrzu, niż podążanie za nim tylko częściowo.
    Stąd już prosta droga do wnętrzarskich gargamelków i stylistycznego miszmaszu.
    Cóż to za robot piękny i młody,
    I cóż to za robotniczka,
    Ona mu daje z dzbana pentody,
    A on jej wtyczki z koszyczka

  5. #5

    Domyślnie

    - Czeste myslenie "jakos to bedzie"
    - Brak jednej koncepcji - ciagle zmieniany koncepcji
    - Ciekawe, ale nierealne pomysly bo... nie pomyslalo sie o czyms wczesniej
    - Bedzie fajnie - to mialo wyjsc inaczej
    - Mieszanie kolorow z uzycie pignemtow - kolory kolor zupelnie inny niz sie chcialo i nagle zabraklo farby i jak tu doboric wiecej albo jak tu pozniej pomalowac tym samym kolorem po jakis poprawkach
    - upychanie zbyt wielu pomyslow na zbyt malej przestrzeni
    - mialo byc tak fajnie a wyszlo jak zawsze

  6. #6
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.080
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Większośc domów pokazywanych w pismach wnętrzarskich to dzieła architektów wnętrz, tak jak w pismach ogrodniczych najbardziej efektowne ogrody sa dziełami profesjonalistów a nie amatorów.

    Architekt wnętrz czy ogrodnik uczy sie kilka lat by móc wykonywać swój zawód. Osoba wykańczająca wnętrza w swoim domku robi to często pierwszy raz w zyciu (tak od A do Z).

    Jeśli ktos sie czuje "bluesa" w sprawach wnętrz, to powinen rozważyć pomoc profesjonalisty.

  7. #7

    Domyślnie

    Za kilka tygodni będę urządzać swój domek.Wcześniej ,z 10 lat temu urządzałam od A do z mieszkanie i potem firmę na 60 m kw.Zarówno w przypadku mieszkania jak i firmy chcieliśmy skorzystać z porad i dorad architekta wnetrz.Teraz-za 3 razem postawiłam twarde veto NIE!Obie nasze przygody z architektami zakończyły się bardzo szybko.Niestety, uważam że wyrzuciliśmy pieniądze w błoto.Forsowanie na siłę swoich przekonań i rozwiązań jako jedynie słusznych , nie słuchanie klienta, nikt nie brał pod uwagę naszych przyzwyczajeń i stylu życia.Jestem kompletnie zrażona i tym razem nawet nie szukałam architekta.Podkreślę jedynie, że moja decyzja nie jest nawet w najmniejszym stopniu podyktowana wzglądami finansowymi.
    Widziałam wiele domów ale tylko 1 urządzany z pomocą architekta zwrócił moją uwagę(zresztą to był tylko 100 metrowy szeregowiec...)
    Wojtku , czytam Twoje posty z wielką uwagą, czasem nawet notuję cenne spostrzeżenia, ale niestety ,nie tylko zwykli inwestorzy popełniają błędy.Ja z pewnością nie trafiłam na odpowiednią osobę, ale także sporo znajomych ma podobne doświadczenia.
    Ja świadomie dokonałam wyboru.Pewnie część moich gniazdek nie jest tam gdzie trzeba, być może zrezygnuję z cichego okapu i kupię tańszy ale za to pojadę na wspaniałe wakacje do słonecznej Italii i nawet brzęczący okap nie popsuje mi humoru...

  8. #8
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Mymyk_KSK
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Posty
    2.364
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    79

    Domyślnie

    Brak projektu wnętrza (a i ogrodu również..) i co gorsze - niechęć do stworzenia takowego "w o gule", bo:
    1. teraz jest czas mysleć o ścianach/dachu/instalacjach a o wnetrzu pomyślimy później
    2. zaprojektowanie wnętrza z pewnością nie jest trudne, zrobię to sam/podpatrzę to sam
    3. projekt to dla wnetrza od 300 m2, dla bogatych itp. itd.

    Z mojej - nomen omen działki - przeglądałam ostatnio jakieś czasopismo budowlano-wnetrzarsko-ogrodowe (jakiś "Budujemy dom" czy cóś) i powaliło mnie stwierdzenie zamieszczone w jednym z artykułów - cyt.: "zatrudnienie architekta krajobrazu ma sens w przypadku działek większych niż 2500 m2"

  9. #9

    Domyślnie

    W 2006 roku kupiliśmy działkę, wprowadzamy się za około 2-3 miesiące.
    Od tego czasu zmieniłam już 5 razy pomysł na wnętrza.
    Sam układ mebli pozostaje niezmienny od początku, ale wygląd, kolor, dodatki się zmieniają.
    Postanowiłam trzymać się zaplanowanych elementów stałych, np. rodzajów podłóg, wygląd schodów, kuchni i łazienek, faktury ścian. Natomiast reszta ... o mój Boże
    Obecnie wszystko pomalowane jest na biało, jak dorosnę, pomieszkam i umebluje to będę się zastanawiać.

    A co mi się obecnie podoba? Styl w "Mad Men" czyli początek lat '60
    o taki:

    http://designbrothers.files.wordpres...07/mad-men.jpg

    - mało oryginalne - obecnie.

  10. #10
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    2112wojtek

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    4.617

    Domyślnie

    Cytat Napisał kuleczka
    Wydaje mi się, że nam, rodakom, brak jest zakorzenionego poczucia estetyki. Takiej schedy przekazywanej z pokolenia na pokolenie, która pozwala odróżnić kicz od klasycznego piękna.
    A że ułańskiej fantazji nie brak w narodzie, to mamy to co mamy.
    .
    To grzech zaniechania i obojętności
    Szkolne michałki pomiatane, bo niepotrzebne w życiu pragmatyków. Pewnie i słusznie. Żyć bez tego można, ale w wielu krajach jak mówisz są jednak wpojone pewne zasady traktowane jako kardynalne. Stąd taka różnica, widoczna w miastach zachodu i wschodu.A szkoda, tym bardziej, że tu trzeba lat.

    Nie wnikam jednak w gust, wrażliwość i poczucie estetyki, chociaż z Nefer gorzką prawdę mówicie o nas.Argument "każdy mieszka jak chce" ma swoje prawa.
    Chociaż osobiście wolę powiedzenie "każdy mieszka tak jak sobie zasłużył"

    Ważniejsze jest , żeby urządzanie wnętrza nie było męką ( bo nie musi) bez względu na końcowy efekt estetyczny.

    Pytania jakie padają i problemy na tym Forum to w większości efekt braku zwyczajnej refleksji i logik a nie niewiedzy. Sorry, ale jak słyszę (po raz enty zresztą) larum typu "Ratunku , kolor sypialni, pomocy pokój córki etc.", to trochę jest już śmieszne.

    Miło Cię znów widzieć kuleczko

  11. #11
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Nefer
    Zarejestrowany
    Dec 2005
    Posty
    35.721
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2772

    Domyślnie

    Cytat Napisał kuleczka

    Nefer, myślę, że ślepe podążanie za wizją architekta wyjdzie z pewnością na lepsze wnętrzu, niż podążanie za nim tylko częściowo.
    Stąd już prosta droga do wnętrzarskich gargamelków i stylistycznego miszmaszu.
    Kuleczko - jesli "architektem wnętrz" staje się pani Gosia z Big Brothera (bo tam występowała i już ją to kwalifikuje do zawodu) to ja mówię : nie idźcie tą drogą Inwestorzy. Nie idźcie drogą pani Małgosi.

    W tym kraju architektrem wnętrz może się nazwać każdy. A to bardzo niebezpieczna sprawa....
    Dziennik
    Kołmentarze,
    Nalewki - nowe hobby
    Suma inteligencji na świecie jest stała, ale liczba ludności ciągle rośnie.

  12. #12
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    2112wojtek

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    4.617

    Domyślnie

    Cytat Napisał masulda
    Wojtku , czytam Twoje posty z wielką uwagą, czasem nawet notuję cenne spostrzeżenia, ale niestety ,nie tylko zwykli inwestorzy popełniają błędy.Ja z pewnością nie trafiłam na odpowiednią osobę, ale także sporo znajomych ma podobne doświadczenia.
    ...

    O w mordę jeża! Zagłaszczesz mi moją próżność na śmierć
    Zgadzam się z Tobą. Ale, to są tylko ludzie i wiadomo ...jedni się nadają inni nie bardzo.Dotyczy to wszystkich zawodów.

    Nie o tym jednak chciałem mówić. Bardziej zależy mi na pokazaniu grzechów popełnianych przez inwestorów niż na błędach architektów czy ich przypadłościach.
    Podsumowałem te grzechy do 10 największych, moim zdaniem, i oczekuję od Was pokazania innych, których być może nie zauważyłem.
    Projektowanie wnętrza nawet po raz pierwszy w życiu przez amatora nie musi być drogą przez mękę.

  13. #13
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Nefer
    Zarejestrowany
    Dec 2005
    Posty
    35.721
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2772

    Domyślnie

    Ja nie mam wyczucia. Nie kumam połączeń kolorów. Zakochuję sie na zabój w materiałach, ktore sobie wzajmniej przeczą. Gdybym sama urządzała dom byłby to szczyt kiczu NA BANK !!!!
    Tak jak mam świadomość, że nie umiem malować, grac na pianinie i prowadzić tir-a.
    Nie WIDZĘ tego co widzi mój architekt. A jak ona mi mówi : zobacz tu - brak konsekwencji , to wygląda bez sensu - jak wykończysz ten detal ? ...
    Dopiero widzę , że lepiej słuchac niż mówić

    To straszne, ale dla mnie architekt wnętrz to taka żywa maszyna w ktorą wrzucam moje kolory, kształty, styl życia, potrzeby, marzenia, wyobrażenia - a wyłazi z drugiej strony to co powinno - wnętrze, ktore jest "moje", trzyma się kupy i jest ergonomiczne.

    Grzechem jest myślenie, że architekt zrobi wnętrze dla nas bez nas.
    Dziennik
    Kołmentarze,
    Nalewki - nowe hobby
    Suma inteligencji na świecie jest stała, ale liczba ludności ciągle rośnie.

  14. #14
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    2112wojtek

    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Posty
    4.617

    Domyślnie

    Cytat Napisał Nefer
    J
    To straszne, ale dla mnie architekt wnętrz to taka żywa maszyna w ktorą wrzucam moje kolory, kształty, styl życia, potrzeby, marzenia, wyobrażenia - a wyłazi z drugiej strony to co powinno - wnętrze, ktore jest "moje", trzyma się kupy i jest ergonomiczne.
    .[/u]
    Podrzuć adres swojej Pani arch.
    Czasem czuję się taki wyalienowany Echhh

  15. #15
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Nefer
    Zarejestrowany
    Dec 2005
    Posty
    35.721
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2772

    Domyślnie

    Cytat Napisał 2112wojtek
    Cytat Napisał Nefer
    J
    To straszne, ale dla mnie architekt wnętrz to taka żywa maszyna w ktorą wrzucam moje kolory, kształty, styl życia, potrzeby, marzenia, wyobrażenia - a wyłazi z drugiej strony to co powinno - wnętrze, ktore jest "moje", trzyma się kupy i jest ergonomiczne.
    .[/u]
    Podrzuć adres swojej Pani arch.
    Czasem czuję się taki wyalienowany Echhh
    heheh zrobicie sobie grupę wsparcia i jeszcze się to rozlezie - o nieeeeeeeee po moim trupie
    Dziennik
    Kołmentarze,
    Nalewki - nowe hobby
    Suma inteligencji na świecie jest stała, ale liczba ludności ciągle rośnie.

  16. #16
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Nefer
    Zarejestrowany
    Dec 2005
    Posty
    35.721
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2772

    Domyślnie

    tu jest przykład (jeden z tysięcy) "projektowanie wnętrz made by inwestor in Poland" :


    "No i kolejny dylemat. Na calym parterze mam podlogę w płytkach woodentica, kolor brown, do tego okna zloty dąb. Poki co jest oki, podloga nieco ciemniejsza od okien. No ale teraz kompletnie nie wiem, jaki kolor mieć powinny drzwi wewnętrzne, żeby wszystko gralo. Dodam, że kuchnia (otwarta) będzie biala, z szarym blatem i szarym, tym samym blatem zamiast plytek (choć wciąz sie zastanawiam nad szklem). Generalnie pójdę w zbielone szarosci i brązy z zielonymi (groszkowymi) dodatkami. Pomożcie, jaki kolor drzwi????"


    to tylko jeden z bardzo wielu przykładów.
    Z drugiej strony biedny Inwestor sie szarpie potwornie -cały czas dylemty.

    Malo nie umarłam zanim nie zobaczyłam jak wygląda elewacja/okna/dachówka do kupy Tego nie dałam mojej Jolci
    Dziennik
    Kołmentarze,
    Nalewki - nowe hobby
    Suma inteligencji na świecie jest stała, ale liczba ludności ciągle rośnie.

  17. #17

    Domyślnie

    Wojtek, a jesli ja jako inwestorka, popelniam tylko jeden grzech ( masa kolorowych gazet- ale tylko tych grubych i na ładnym papierze) a reszta mnie nie dotyczy to sadzisz ze osiagne swoje wymarzone wnetrze?

  18. #18

    Domyślnie

    Wojtku, myślę że świetny wątek zacząłeś.Niestety piękno i HARMONIA miast zachodu jest zaprzeczeniem pstrokacizny i braku konsekwencji wschodu.Już czytałam to kilka razy na forum-co przetrwa?Klasyka ,elegancja,ponadczasowe piękno.Są pewne normy,zasady proporcji,masz rację -prawie nikt tego nie uczy w szkole,dlaczego?A konkretnie czy możesz jeszcze bardziej uściślić błędy?Np dotyczące doboru barw,stylów.Nie wiem , być może za bardzo wchodzę w Twoje tajniki zawodowe ale skoro zacząłeś...Po prostu-co Cię wkurza?
    Pamiętam Twój świetny post o wsiach ,gdzie w obrębie kilkuset metrów można spotkać dworek z kolumienkami ,kostkę z czasów Gierka,parterówę,dom z poddaszem użytkowym a to wszystko pomalowane na inny kolor i z różną dachówką.Moi rodzice mają domek letniskowy dokładnie w takiej wsi!

  19. #19

    Domyślnie

    Wydaje mi się, że główne przewinienie inwestorów to po prostu lenistwo lub w przypadku tych bardzo zapracowanych, brak czasu. Nie chce się po prostu poszukać innych mebli niż te dostepne w największym okolicznym sklepie meblowym, nie chce się przeglądać gazet i internetu w poszukiwaniu inspiracji, nie chce nam się wyobrażać jak ta piekna lampa ze sklepu internetowego będzie wyglądać na żywo, lepiej kupić "jakąś taką całkiem ładną" w Castoramie czy innym Obi. Do tego dochodzi oczywiście mała ilość czasu poświęcona na zaplanowanie całości i jest jak jest.
    A poza tym wymieniane już wcześniej "chciejstwo" czyli swojska kuchnia z kafelkami w czajniczki, salonik wenge, łazienka w bambus, gabinecik "kolonialny" i do tego "romantyczna" sypialnia.
    My brain - it's my second favourite organ.
    (Woody Allen)

  20. #20
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar joan
    Zarejestrowany
    Apr 2005
    Posty
    2.366
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    26

    Domyślnie

    no to ja nie znalazłam jeszcze architekta wnętrz, który zrozumiałby co w mojej duszy gra i przelałby to na swój własny projekt, nie będący jedynie multiplikacją trendów i na siłę wciskanych mód na glamour, naklejki ścienne, wenge, zebrano, gresy w połysku...itepe itede

    miałam trzy podejścia i to była porażka
    ale
    1. szukałam takiego na którego było mnie wówczas stać (10 tys )
    2. dusze mam chyba jednak troche pokręconą, a do tego
    potrzeba kogoś więcej niż magistrainżyniera - kogoś twórczego zatem - z empatią i charyzmą zarazem

    ja wiem że tacy ludzie istnieją i że jak juz znajdę takiego który mi sprosta - osiągnę nirwanę
    (mam w pamieci program w którym siwiutcy i ledwo chodzący angielscy emeryci stawiali sobie szklany Huf Haus, więc wierzę ze na szaleństwo mam jeszcze czas
    póki co męcze sie sama w wiecznym niedoczasie z niepomalowanymi ścianami, kuchnią z ikei, super głośnym okapem, gniazdkami nie na miejscu i dojrzewam do lepszego domu na zasadzie wykluczeń ,
    i ciesze się samą drogą którą mam przed sobą jako bardziej świadomy przyszły inwestor

    swoją drogą boli mnie coś w środku jak jade sobie po nowym osiedlu na przedmiesciach europejskiej stolicy i nawet nie wyobrażam sobie jak cierpią na te widoki architekci, projektanci, i esteci w ogóle , którzy jednym rzutem oka wyczuwają brak proporcji i podstawowej harmonii z otoczeniem
    zastanawiam się - czy Ktoś to kiedyś wszystko posprząta?
    Czasem trzeba skoczyć z mostu zanim rozwiną się skrzydła.

Strona 1 z 71

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony