dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 25
  1. #1

    Domyślnie choinki w doniczkach

    Jakie macie doświadczenia z choinkami w doniczkach?
    Jakie drzewko - gatunek, wielkość ma najwiekszą szanse by po świątecznym czasie miało szanse zakorzenić się wnormalnym gruncie?
    Moze podzielicie się jakimiś sprawdzonymi radami, sposobami ?

    Pawlok
    dzis Mosina - Pożegowo !!! na szczęście już niej Luboń - Żabikowo

    wielkopolski market budowlany: kup, sprzedaj,zamień

    pawloka hobby

  2. #2

    Domyślnie

    dwa lata temu, miałam w doniczce jodłę kalifornijską - ok 1m. Trzymana była w domu niecały tydzień, potem wysadzona - zima była wtedy (też) ciepła. Odchorowała trochę ale dalej rośnie w ogródku.
    I była wykopana z gruntu razem z takim......... taką workową niby doniczką przez zaprzyjaźnionego hodowcę.
    Potem miałam takie małe ok. 0,5 świerczki - z targowiska - ale żyją Ważne, aby bryła była dość duża i wysadzać trzeba szybko (i nie trzymać na ogrzewaniu podłogowym


    bryła oczywiście korzeniowa

  3. #3

    Domyślnie

    Ja zrobiłam tak: Jodełka stała w domu jakiś tydzień lub dwa, nie pamiętam. Potem przeniosłam do chłodnej piwnicy a na dwór wysadziłam bodajże koniec kwietnia lub początek maja. Nic nie odchorowała. Rośnie pięknie.

  4. #4
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar kotecek
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Posty
    1.008
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    My kiedyś mięliśmy świerka kłującego w sporej donicy, ale tego nie przeżył

  5. #5
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar marius37
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    puszcza darżlubska, prawie
    Posty
    252

    Domyślnie

    z tego co wiem częśc drzewek jest hodowana w doniczkach i tej przyjmują sie bez wiekszych problemów ale częśc jest wykopywana a korzenie są przycinane do wielkości doniczki i z tymi bywa różnie

    moja jodła kakukaska po zdjęciu bombek przyjęła sie elegancko i rosnie sobie zdrowo ale była kupiona w szkółce i rosła w doniczce od początku
    --------------------
    pozdrowienia
    Mariusz

  6. #6

    Domyślnie

    Ja widziałam kiedyś akcję jak człowiek z zakupioną przez siebie piękną choinką w doniczce wsiadał do autobusu)) Pan i choinka wsiedli a doniczka nie. Choinka nie miała, korzeni była cięta jedynie wepchnięta w donicę z ziemią Warto zwracać uwagę gdzie się kupuje.
    Budujemy Dom W Groszku G2

  7. #7

    Domyślnie

    Zgadza się z tymi korzeniami.
    Właśnie założyłem ogród, ale mam malutkie roślinki. Postanowiliśmy, że kupimy jedną choinkę większą żeby ustroić na święta przed domem.
    W szkółkach zwykłe choineczki takie ok. 1,5 - 2 m kosztują średnio 250 zł (w tych szk. co byłem).
    No i trafiliśmy do NOMI. Fajna choinka - świerk kłujący ok. 1,6 m za 49 zł w dość dużej doniczce.
    Wszystko super tylko jak go wsadzałem w ziemie to się okazało, że korzeń został tak zmniejszony, że prawie wcale go nie ma.

    Ale myślę, że tyle wytrzyma by spełnić swoje zadanie. Wkopałem i już 2 tygodnie jest ok. W lutym wyrzucę - trudno. A jakby zaczęła rosnąć to będę w szoku. (ale na to już nie liczę)

  8. #8

    Domyślnie

    No to pewnie będziesz w tym szoku
    Mam juz trzy takie drzewka "poświąteczne" z NOMI. Rosną w ogródku i mają się dobrze
    Jednak podczas Świąt nie stały w mieszkaniu, a na tarasie i pewnie to uratowało im życie No i obfite podlewanie też.
    A korzenie faktycznie obciachane były bardzo.
    nikka.

  9. #9

    Domyślnie

    nikka55 - no to będę mile i bardzo zaskoczony. Zobaczymy. Tylko,że jak będzie żyć to trzeba będzie trochę przesadzić.

  10. #10
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar aniahubi
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Posty
    2.343
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    131

    Domyślnie

    Cytat Napisał nikka55
    A korzenie faktycznie obciachane były bardzo.
    Wczoraj dowiadywałam się o takie choinki w szkółce - sprzedawczyni powiedziała, że to są EKO-choinki - z bardzo przyciętymi korzeniami i mają marne szanse na przyjęcie się w ogrodzie...
    Ale skoro macie inne doświadczenia w tym temacie, to chyba się skuszę, bo są znacznie tańsze od tych "pełnokorzeniowych"

  11. #11

    Domyślnie

    Mi sprzedawca zwrócił uwagę na sposób wykopywania drzewek.
    Są dostawcy, którzy używają do tego celu specjalnej łopaty hydraulicznej,
    która wycina "korek" ziemi wokół pnia dokładnie pasujący do donicy.
    Wówczas, pomimo przycięcia korzeni na średnicę donicy, wokół pnia pozostaje
    dość dużo nieuszkodzonych korzeni.
    Takie drzewka przyjmują się o wiele lepiej, więc warto pytać o to sprzedawcę.
    Paweł

  12. #12
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) KRÓLOWA RÓŻ Avatar monia i marek
    Zarejestrowany
    Nov 2007
    Posty
    14.992
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    929

    Domyślnie

    Ja od kilku lat kupuję żywe świerki na święta - najczęściej marketowe i z doświadczenia mogę powiedzieć tyle:
    1. wybierać drzewko z jak największą doniczką (jest szansa, że korzeń będzie większy)
    2. przygotować już teraz w ogrodzie dołek na przyszłe drzewko, aby w razie zmarznięcia gruntu nie szarpać się z kilofem (tak niestety męczyliśmy się jednego roku), kupić worek ziemi na późniejsze obsypanie,
    3. wnieść do domu najlepiej w Wigilię lub dzień przed,
    4. dużo podlewać,
    5. wynieść z domu od razu po świętach, można zostawić na jeden dzień w chłodnym pomieszczeniu (klatka schodowa, garaż), albo od razu zakopać w ogrodzie,
    6. podlewać zimną wodą pomimo zimy i mrozu.

    W ubiegłym roku pokusiliśmy się o ponad 2m świerk.



    Wybrałam oczywiście największą donicę, ale mimo to korzeń był mocno obciachany. Razem z workiem jutowym, jakim była otoczona bryła korzeniowa, wkopaliśmy swierk zaraz po świętach (tylko sąsiedzi lekko zdziwieni mówili, że chyba wiosna idzie, skoro w grudniu wkopujemy drzewa w ogrodzie ), dużo podlewaliśmy i świerk pięknie się przyjął, a wiosną wypuścił piękne, nowe przyrosty
    Poprzednie drzewka były mniejsze - 1-1,5m i również się przyjęły sadzone w identyczny sposób.

  13. #13

    Domyślnie świerk syberyjski

    No to w sobotę nabyliśmy świerk syberyjski ok 1m - właśnie się aklimatyzuje w nieogrzewanym garażu - zobaczymy co z tego wyjdzie
    pozdrawiam
    Pawlok
    dzis Mosina - Pożegowo !!! na szczęście już niej Luboń - Żabikowo

    wielkopolski market budowlany: kup, sprzedaj,zamień

    pawloka hobby

  14. #14

    Domyślnie

    Ja dziś dostanę choinkę z lasu, wczoraj wycięta, około 2m wysokości, zastanawiam sie czy uda mi się ją po sylwestrze wsadzić do ziemi i ożywić...

  15. #15
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) GRYFNY KARLUSFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar jamles
    Zarejestrowany
    Nov 2002
    Posty
    18.833

    Domyślnie

    Cytat Napisał LYRECO7
    Ja dziś dostanę choinkę z lasu, wczoraj wycięta, około 2m wysokości, zastanawiam sie czy uda mi się ją po sylwestrze wsadzić do ziemi i ożywić...
    nawet święcona woda nie pomoże
    no chyba, że jednak wykopana

  16. #16
    ELITA FORUM (min. 1000) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Margoth*
    Zarejestrowany
    Sep 2008
    Skąd
    Bogatynia
    Posty
    1.249

    Domyślnie Re: świerk syberyjski

    Cytat Napisał pawlok
    No to w sobotę nabyliśmy świerk syberyjski ok 1m - właśnie się aklimatyzuje w nieogrzewanym garażu - zobaczymy co z tego wyjdzie
    pozdrawiam
    Pawlok
    My też parę dni temu kupiliśmy taki świerk, tyle że nasz "aklimatyzuje się" na tarasie na uwięzi ze światełek choinkowych Ale mam zamiar na wiosnę wkopać go w ziemię, mam nadzieję, że się przyjmie.
    Pozdrawiam, Margoth*
    Nasza eLKa

  17. #17

    Domyślnie

    Cytat Napisał jamles
    Cytat Napisał LYRECO7
    Ja dziś dostanę choinkę z lasu, wczoraj wycięta, około 2m wysokości, zastanawiam sie czy uda mi się ją po sylwestrze wsadzić do ziemi i ożywić...
    nawet święcona woda nie pomoże
    no chyba, że jednak wykopana
    Jesli sie przyjmie to spokojnie mozecie sadzic rowniez drewno kominkowe
    Cokolwiek się wydarzy-jutro i tak wzejdzie słońce!

  18. #18
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    mariolan_za

    Zarejestrowany
    Jul 2014
    Skąd
    Łódź
    Kod pocztowy
    91-080
    Posty
    38

    Domyślnie

    Kupuj choinkę w szkółkach leśnych lub u ogrodnika – będziesz mieć pewność, że drzewko jest świeże. Najdłużej w domu wytrzyma drzewko w donicy, ale kupując taką choinkę musisz uważać. Iglaki kupowane na straganach czy w supermarketach najczęściej mają przycinane korzenie lub w ziemię wsadzony jest tylko pień bez korzeni. W Manufakturze sprzedają iglaki ze szkółki.

  19. #19

    Domyślnie

    O tym samym pomyślałam i również planuje tegoroczne drzewko po "wykonaniu swojej roboty" w święta, przesadzić do ogrodu. Przeczytałam, że trzeba wybrać właściwe drzewko - ważne aby dobrać odpowiedni rozmiar doniczki i zwrócić uwagę aby roślina była właściwie przykorzeniona. Mam jeszcze dylemat, bo nie wiem które drzewko wybrać, zastanawiam się pomiędzyi:

    Z tego co czytałam jodła ma większe szanse przetrwać wyższe temperatury w domu, ale ten srebrny świerk prezentuje się znakomicie i chyba jednak zdecyduje się na niego.
    Ostatnio edytowane przez Greengaz ; 04-12-2020 o 22:05

  20. #20
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    punisher20

    Zarejestrowany
    May 2020
    Skąd
    Nowy Dwór Mazowiecki
    Kod pocztowy
    05-152
    Posty
    49

    Domyślnie

    Osobiście przerobiłem 3 choinki z marketów/straganów, zakupione w doniczkach. Żadna się nie przyjęła po wsadzeniu na wiosnę. Wielkości były różne, około 130-180 cm. Świerki, sosny i tuje ze sklepów ogrodniczych w 90% się poprzyjmowały, ale też zależało w którym sklepie się kupowało.

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony