Widok z okna

[grembosia]

W mojej jadalni znajdują się szerokie drzwi balkonowe, wychodzące na ogród. Mieszczą się one w odległości 4 metrów od płotu sąsiada. Zależy mi bardzo na pięknym widoku z jadalni, jak również na dość szczelnym całorocznym osłonięciu. Przy drzwiach planuję mały podeścik, a za nim ścieżkę wokół domu.Miejsce jest słoneczne, gleba- czarnoziem.
Jakie rośliny powinnam tam posadzić?
Wokół domu znajduje się również skarpa, na której zamierzam posadzić: lawendę, perowskię, małe różowe różyczki, budleję, gruszę wierzbolistną, rozplenicę i parę karłowatych iglaczków. Jest to wspaniała propozycja tego forum- dziękuję. Martwię się jednak, czy dobrze mi to wyjdzie, bo nie bardzo wiem, co w jakim sąsiedztwie i w jakiej ilości. Może też w tym pomożecie?

[Elfir]

4 metry to naprawdę niewiele. Podest pewnie będzie miał min. 1,5 m zeby mozna było rozstawić stoliczek i krzesełko. Zostaje 2,5 m. Na tak niewielkiej przestrzeni cięzko o szczelną zasłonę. Duzo tez bedzie zależało od nasłonecznienia tego fragmentu.
W zasadzie w rachube wchodzi:
1 tradycyjnie: zywopłot z kolumnowych iglaków a na jego tle jakieś niewielkie drzewko (np. wiąz "Wredei", wiśnia "Amanogawa", buk "Purple Fountain") podsadzone kolorowymi krzewami i bylinami.
2 romantycznie: mur z ładnej cegły (lub panele drewniane) opleciony trzmieliną i bluszczem. Na murze zawieszone nascienne żródełko. Do tego róże pnące na stelazach.


3. południowo: nadal mur z cegły lub tynkowany na ochrę, róż wenecki. Opleciony bluszczem i milinem. Nawierzchnia wyłożona płytkami. Donice z terakoty z pelargonią, oleandrem, daturą. Lawenda, kolumnowy jałowiec a la cyprys, zioła, jukki.

3. azjatycko: biały mur, żwir, kilka azalii, jeden klon palmowy lub sosna gęstokwiatowa na tle muru, w kącie kępa bambusa.

4. swojsko - panele z wikliny oplecione fasolką i groszkiem, miniaturowe grządki z pomidorkami koktajlowymi i ziołami, trochę nagietków, kosmosów, a pod płotem malwy.

5. nowocześnie - ogrodzenie z matowych płyt poliweglanowych, jedna architektoniczna roślina, nowoczesna fontanna, trawy ozdobne.
[/img]

[ArturPoniatowski]

W mojej jadalni znajdują się szerokie drzwi balkonowe, wychodzące na ogród. Mieszczą się one w odległości 4 metrów od płotu sąsiada. Zależy mi bardzo na pięknym widoku z jadalni, jak również na dość szczelnym całorocznym osłonięciu. Przy drzwiach planuję mały podeścik, a za nim ścieżkę wokół domu.Miejsce jest słoneczne, gleba- czarnoziem.
Jakie rośliny powinnam tam posadzić?
Wokół domu znajduje się również skarpa, na której zamierzam posadzić: lawendę, perowskię, małe różowe różyczki, budleję, gruszę wierzbolistną, rozplenicę i parę karłowatych iglaczków. Jest to wspaniała propozycja tego forum- dziękuję. Martwię się jednak, czy dobrze mi to wyjdzie, bo nie bardzo wiem, co w jakim sąsiedztwie i w jakiej ilości. Może też w tym pomożecie?

Dobrze mówi Elfir że 4m to bardzo mała powierzchnia, prawie połowę lub połowę należało by przeznaczyć na taras gdyż jest to miejsce gdzie należało by się poruszać wmiarę luźno.

Do głowy przyszło mi rozwiązanie, postaram Ci się pomóc - nazywa się to pozorne powiększenie powierzchni działki.

Całe wrażenie powstanie wtedy gdy połączymy ogród z wnętrzem. Wspomniałaś o szerokich drzwiach nie wiem jak bardzo są one szeroki ale od tego zależy cały efekt. Niżej przygotowałem wizualizację która rozwija moją koncepcję opartą na twoim krótkim opisie.

Ogród jest otoczony roślinami. Wysoka donica tam znajdują się (różnorodne) najwyższe rośliny natomiast przeciwieństwem będą formowane bukszpany w kwadraty oraz rozpięte pomiędzy nimi pnącza (np. róże) na kratownicach lub elementach drewnianych.

Wprowadziłem do projektu murek (nocą podświetlany, nocny nastrój) oraz murek z ławką który jest również elementem tarasu zróżnicowałem poziomy co powinno wydłużyć perspektywę i uniknąć nadmiernego zatłoczenia. Taras sugeruję drewniany lecz zachowanie pozoru będzie zależało od materiałów użytych w domu w skrócie podłogą wyjechać do ogrodu. Resztę nawierzchni w ogrodzie obsypał bym żwirem.


Na sam koniec!!! należało by dobrać gatunki roślin, dopasowując je pokrojem i barwą do otoczenia.

Moja jedna rada w małych przestrzeniach, osłoniętych powierzchnia ziemna bardzo szybko się nagrzewa i szybko obsycha. Podczas projektowania roślin musisz to wziąć pod uwagę radzę mniejsze rośliny sadzić ciaśniej aby szybciej dorastały do siebie.





Pozdrawiam

[grembosia]

Dzięki Elfirku i ArturzePonatowski. Chciałam tylko zaznaczyć, że to nie jest mój główny taras, to jest tylko widok z okna w jadalni, tarasik będzie tam miniaturką. Podobają mi się dwie wersje: pierwsza to kilka kolumnowych iglaczków, a przed nimi kratka z pnączami, bądź różami oraz bylinami, i i druga wersja z ceglanym murem i proponowanymi roślinami. Dom jest w stylu rustykalnym, z elewacją w czerwonym klinkierze, więc to będzie chyba dobrze się komponować. Wezmę pod uwagę sugestię Artura, żeby nawierzchnia podłogi w domu została przedłużona w ogrodzie.

Bardzo byłabym wdzięczna, żebyście odnieśli się również w sprawie skarpy wokół domu, ile tych roślin i w jakim sąsiedztwie?

[Elfir]

Na skarpie w zasadzie mozeszposadzić wszystko - wszystko zalezy od charakteru, jaki chcesz utrzymać.
Jesli dom jest rustykalny, to może zrób tarasy podparte drewnianymi palisadami, w których będa rosły w dużych grupach niewysokie krzewy: tawułki japońskie, róże okrywowe, lawenda, hortensje. Pomiedzy tymi grupami krzewów duże połacie bylin i jednorocznych: floksy, aksamitki, astry, dzielżany, rudbekie, nagietki, kosmosy, szałwia, piwonie, dzwonki, ostrózki i malwy pod ścianą. Do tego kilka karłowych swierków, bukszpan, dla zachowania koloru zimą.
Tarasy wyprofilowac w taki sposób, by utworzyły kwatery (np. w formie łuski rybiej) - wtedy jeden gatunek rośliny do jedej kwatery - ułatwi to pielegnację.

[Grazia-Ol]

Na murze zawieszone nascienne żródełko. Do tego róże pnące na stelazach.

Elfirko

Gdzie taką obudowę źródełka ściennego i rzeźbę ogrodową można kupić?

Łączę najlepsze życzenia noworoczne

[Michał i Magda]

Na murze zawieszone nascienne żródełko. Do tego róże pnące na stelazach.

Elfirko

Gdzie taką obudowę źródełka ściennego i rzeźbę ogrodową można kupić?

Łączę najlepsze życzenia noworoczne

Parę postów poniżej Twojego znajdziesz odpowiedź
http://forum.muratordom.pl/gdzie-moz...to,t177104.htm

[Grazia-Ol]

Dzięki Magda.

Już znalazłam

[basia228]

Naprawdę jestem pod wrażeniem ludzi z tego forum. Masz problem i już rach ciach popdowiadają a nawet sypią jak z rękawa gotowymi projektami. Chwała Wam za to! Też sobie skorzystam z ww porad, bo u mnie do płotu jakieś 5,5 m. Dla mnie super - nie lubię wielkich, otwartych przestrzeni i będzie to takie przedłużenie salonu. Podobają mi się te źródełka, tylko ja bym chciała takie niewielkie i w nowoczesnej formie. Może macie namiary na coś takiego?

[Betoniarka]

Ja niestety zdjęciem w tej chwili nie dysponuje, ale moja mama przed oknami kuchennymi zrobiła sobie naprawdę piękny widok. Posadziła masę azalii w różnych kolorach: fiolet, żółć, pomarańcz, czerwień, biel. Mają niesamowicie intensywne kolory, są ładniejsze niż róże. Poodgradzała je wielkimi kamieniami. Sama wszytko zaprojektowała i wyszło jej naprawdę pięknie.

[Elfir]

Podobają mi się te źródełka, tylko ja bym chciała takie niewielkie i w nowoczesnej formie. Może macie namiary na coś takiego?

Przecież to bardzo łatwo zrobić samemu, jak się ma odrobinę czasu i wyobraźni.

Ścianka kamienna lub betonowa, obłożona okładziną kamienną. W nią wmurowany jest wyprofilowany ze stali nierdzewnej lub miedzianej wypływ wody. Za ścianką wyprowadzasz wszystkie przewody. U dołu scianki wkopujesz kastę budowlaną, która przykrywasz siatką stalową i układasz kamienie, albo budujesz małe oczko wodne. Pod kaskadą umieszcasz lampkę podświetlajaca strumien wody.


Kasetę budowlaną nakrywasz siatką, układasz kamienie, stawiasz duży dzban z mrozoodpornej terakoty z wywierconym u dołu otworem. W kasecie zalanej wodą umieszczasz pompę i rurką wyprowadzasz do dzbana.


Tutaj woda spływa po mozaice kamiennej do zbiornika (np. ze stali nierdzewnej)


Wiele ciekawych, nowoczesnych fontann jest w ogrodach wystawy w Chelsea - do obejrzenia w sieci.

[Przemek84]

Dołącze fotki z mojego ogrodeczka w najblizszym czasie

[basia228]

Elfir jesteś kopalnią pomysłów. Dzięki!

[grembosia]

"Fachowcy " zrobili mi big tarasik owalny. Posadziłam 10 szmaragdów przy siatce. Praktycznie zostaje metr na ścieżkę i nic więcej, a ja chcę mieć ładny widok z jadalni, nie tylko tuje. Co mogę w takiej sytuacji jeszcze zrobić?

[Marian_D]

"Fachowcy " zrobili mi big tarasik owalny. Posadziłam 10 szmaragdów przy siatce. Praktycznie zostaje metr na ścieżkę i nic więcej, a ja chcę mieć ładny widok z jadalni, nie tylko tuje. Co mogę w takiej sytuacji jeszcze zrobić?

Chciałaś mieć "piękny widok z jadalni" a zasadziłaś tuje wzdłuż ogrodzenia??? Łomatko...

Efekt końcowy to nie tylko zbiór pojedynczych pomysłów, lecz również kompozycja i odpowiedni dobór szczegółów.

Prawda jest brutalna: jeśli zdecydowałaś się zasadzić tuje, to na pewno nie jesteś w stanie zrobić tego dobrze bez pomocy fachowca. Po prostu znajdź firmę, która może się pochwalić ciekawymi aranżacjami tego typu.

[Elfir]

Bo marzenia rozbijają się o fundusze - żywotniki są najtańszym rozwiązaniem na zasłonięcie tarasu.
Porównując do wnętrz: chcę mieć podłogę z merbau, ale kończy się na panelach laminowanych albo wykładzinie we wzór z desek. Niby kolorystyka ta sama, niby wzór drewna a jednak kompletnie inny efekt.
Niestety, z ogrodem, jak z wnętrzami. Oryginalność, nietypowe rozwiązania, kosztują.

grembosia - niewiele możesz zrobić. Co najwyżej na tym 1 metrze (po kiego licha ci ścieżka, skoro można przejśc po tarasie?) posadź jakieś szczepione drzewka, o wysokości takiej, by ich korony znalazły się na poziomie wzroku, np. wierzba Hakuro Nishiki a na dole jakieś wyższe byliny: tawułki, pysznogłówki, łubin, piwonie itp.

[grembosia]

Tuje (10) miały stanowić tło kompozycji, na którą powinno zostać jeszcze trochę miejsca, gdyby nie zbyt duży taras. Zależało mi również na szczelnym odgrodzeniu się od sąsiada. To będę miała dwa tarasy i tuje...

Czy widzicie jeszcze jakieś inne wyjście z tej sytuacji?

[grembosia]

No, może Elfirko masz rację... po co mi ścieżka