Akurat przy sondach pionowych izolacja budynku od góry niewiele pomoże. To tak jakbyś się rozebrał i założył sobie tylko czapkę. Duża część ciepła jest transportowana przez wody gruntowe, które sobie płyną jak chcą, część przenika do bardziej oddalonych na boki warstw. Gdy budują akumulator gruntowy wiercą kilka/naście otworów robiąc sześcian, żeby zminimalizować rozpraszanie ciepła na boki. Gdzieś widziałem wyniki badań czegoś takiego i trochę ciepła dało radę zmagazynować.