Mam bardzo nietypowy problem. Podczas ostatnich zawiei wdmuchało mi śnieg pod dachówkę.
Dom stoi w szczerym polu. Dach dwuspadowy, kąt nachylenia 42*, dachówka Roben średzka plus.
Istnieje jakiś sposób aby to poprawić? czy pozostaje pokochac
Mam bardzo nietypowy problem. Podczas ostatnich zawiei wdmuchało mi śnieg pod dachówkę.
Dom stoi w szczerym polu. Dach dwuspadowy, kąt nachylenia 42*, dachówka Roben średzka plus.
Istnieje jakiś sposób aby to poprawić? czy pozostaje pokochac
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychniestety nie - wychodzi że śnieg dostał się pod dachówkę na całej połaci dachuNapisał pierwek
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAle to przeciez normalne - przeciez pod dachowke nie daje sie zadnych uszczelnien.. Sama dachowka ma zamki ale jak wiatr mocno dmucha to tam spokojnie sniegu nadmucha. Ale co z tego - przeszkadza Ci to ?Napisał piterazim
Po to tam masz szczelna folie zeby teraz topiacy sie snieg po niej splynal prosto do rynny. Wazne, jak masz wykonczony ten element - folia powinna byc zalozona na blache, a blacha wywinieta do rynny.
pozdr.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychte kliny z gąbki wcale nie służą do uszczelniania dachówek przy rynnie , tam celowo daje sie wróblówki ,takie paski jakby kratki wentylacyjnej jakbyś nie wiedział o co chodzi ,wentyluje to połać pod dachówką i zapobiega wchodzenia tam ptaków
a te kliny z gąbki to służą do uszczelniania dachówek w koszu, nakleja sie ją na blachę w koszy i przykrywa dachówką
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychpod dachówką mam pełne deskowanie + papa, więc mi to nie przeszkadzaAle to przeciez normalne - przeciez pod dachowke nie daje sie zadnych uszczelnien.. Sama dachowka ma zamki ale jak wiatr mocno dmucha to tam spokojnie sniegu nadmucha. Ale co z tego - przeszkadza Ci to ?
Po to tam masz szczelna folie zeby teraz topiacy sie snieg po niej splynal prosto do rynny. Wazne, jak masz wykonczony ten element - folia powinna byc zalozona na blache, a blacha wywinieta do rynny.
pozdr.
problematycznym elementem jest okno dachowe. Jak śnieg zaczął topnieć pociekło do środka
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA to jest rzeczywiscie blad osadzenia okna! Zle zalozony kolnierz. Sam kolnierz powinien byc tak osadzony ze lanie wody nad okno (na folie czy pape) nie powinno powodowac zadnych przeciekow! A dodatkowo powinna byc nad tym oknem wstawiona blacha uformowana w rynienke ze spadem w ktoryms kierunku - woda splywajaca z gory wpada w ta rynienke, a ta odprowadza ja na bok okna. To dodatkowo zabezpiecza okno przed przeciekami.Napisał piterazim
Tak czy siak zawalil dekarz, chyba ze ktos inny Ci okna wstawial, wiec go musisz pognebic zeby to poprawil
pozdr.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAle pod dachowki sie NIE UZYWA zadnych gabkowych uszczelek !! Dachowki maja zamki, to je ma m.in. uszczelniac. Zreszta, niech sie wypowie jakis dekarz z doswiadczeniem. Ja sobie nie wyobrazam efektu koncowego gdzie pod kazda dachowka widac jakas gabke Dach mam nisko i idac poprostu widze, co jest podNapisał M K
pozdr.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAle co przecieka ? Dachowka nie jest i nigdy nie bedzie idealnie szczelna. Dlatego robisz albo szczelna pape albo kladziesz folie z zakladem (i nierzadko szczelnie sklejana), zeby ew. topniejacy snieg wlasnie po nich splywal prosto do rynny. Rownie dobrze mogloby tej dachowki nie byc i wszystko powinno byc tak samo szczelneNapisał M K
pozdr.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo ja zadam pytanie z drugiej strony. Jezeli dachowka ma byc tak idealnie szczelna - to po co ta szczelna papa czy folia pod nia ?Napisał M K
Nosa nie wsadziles tam gdzie nie trzeba - nie mam nic wspolnego z dekarstwem
A po co - no jak to, przede wszystkim ze wzgledow estetycznych! Jak chcesz tanio to wystarczylyby jakies zwykle gonty czy nawet wspomniana papa. Nie ma innego w tym celu Elewacje tez mozesz zrobic z drogiej cegly czy plytki klinkierowej, a mozesz z taniego tynku. Na co kogo stac i co kto woli..
pozdr.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychno cóż - będę musiał gościa ścignąć do poprawki :/
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWazne, jak masz wykonczony ten element - folia powinna byc zalozona na blache, a blacha wywinieta do rynny.
pozdr.
Niekoniecznie. Jest to wg. mnie i nie tylko mnie gorsze rozwiązanie ponieważ ogranicza wentylacje dachu , a folia zniszczy się pod wpływem światła. Poczytaj na www.e-dachy.pl tam jest to opisane, a oto przykład
http://www.e-izolacje.pl/dachy,5260.htm. Najlepiej jak folia jest do okapu, wtedy woda odparuje lub delikatnie ścieknie po folii między okapem a blachą.
Oczywiście jeśli folia nie będzie wystawiona na działanie promieni przy okapie i zamocowana na blasze to też będzie dobrze, ja jednak mam to drugie rozwiązanie. Ponadto wentyluje dach od spodu.
I jeszcze jedna kwestia : Co jeśli będzie odwilż, rynny będą przepełnione śniegiem , śnieg nie zdąży stopnieć a woda pocieknie do rynny i znowu przyjdzie mróz ? Będziesz miał lód w rynnie i sople. Przy drugim rozwiązaniu szanse na to są małe
A tu jeszcze link ,że nie wyssałem sobie tego z palca : http://www.folnet.pl/docs/poradnik_folnet.pdf
Pozdrawiam,
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNapisał M K
Snieg pod dachówką przy zawiewaniu to normalna rzecz i wcale nie prawda ,że nie powinno go być. Nie ma tak szczelnej dachówki , która zagwarantuje ,że pył śnieżny nie wleci przy duzym wierze , który wieje pod dachówkę. Po to jest folia lub papa.
Nie wprowadzajcie w błąd człowieka. Nawet sam A. Wilhelmi o tym pisze.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNapisał piterazim
Nie przejmuj się. U mnie tak samo jest przy wyłazie dachowym i nie jest to wina uszczelnienia wyłazu tylko zawiewania śniegu pod dachówkę ponieważ są tam wieksze szpary niz zwykle, dlatego ,że jest zamontowany stopien kominiarski. Na wiosnę bede to wszystko uszczelniał tymi uszczelkami do koszy. Dobrze ,że teraz ci to wyszło a nie jak wykończysz. Przynajmniej wiesz, gdzie masz poprawić.
Pozdr,
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych