Zakątek Maine Coon :)

[coolibeer]

Zdecydowanie Maine Coon

[Darcy]

A powiedzcie coś o potrzebach maine coonów. Lubią domowe zacisze czy otwarte przestrzenie? Są bardzo żywiołowe czy raczej spokojne? Robią sobie kilkudniowe wypady czy raczej trzymają się bazy? Z góry dzięki! Koty tej razy są przepiękne.

Uwielbiam jeszcze te sierściuchy:



...ale to chyba bardziej koty kanapowe.

[Piczman]

Ja swojego trzymam tylko w domu i myślę że tak zostanie.
Wypuszczać Maine Coon'a na wsi to trochę ryzykowne, pies sąsiada itp.
Z tego co wiem to ta rasa jest spokojna, mało agresywna, po kastracji kocur jeszcze bardziej się rozleniwia ,,,

[sigma_si]

Uwielbiam jeszcze te sierściuchy:


...ale to chyba bardziej koty kanapowe.

Kocham wszystkie koty, ale Brytki wprost uwielbiam!! (byle mój europejski nie usłyszał ) I Leśne, i "Majtkuny" , i wszystkie długowłose przepiękne, ale przeraża mnie trochę wizja kłębów sierści, gdy przyjdzie pora ich intensywnego linienia..
Ciekawa jestem właśnie, jak to będzie u Alfina, czy będzie to zjawisko męczące, czy nie sprawiające większych problemów.. Daj znać Piczman

[Piczman]

Dywanów nie mamy, wypoczynek z ekoskóry i wszędzie płytki.
Nawet jak będzie dużo kłaków to bardzo łatwo się sprząta w takich warunkach.
A jak już odkurzacz centralny uruchomię to już w ogóle

Nie wiem kiedy się zacznie, wie ktoś ?

[daggulka]

kiedy sie zacznie wyłażenie kłaków?
nie wiem jak rasowce ... ale moje futra wielorasowe
zmieniają futro dwa razy do roku .... wiosna i jesienią ...
ale tak czy siak - cały rok jakaś tam serść z nich wylata ...

[Zazdrośnica]

kiedy sie zacznie wyłażenie kłaków?
..
ale tak czy siak - cały rok jakaś tam serść z nich wylata ...

u mojego dachowca też wylata cały rok, jednak zimą mniej rzeczywiście

[Piczman]

jednak zimą mniej rzeczywiście

Czyli mój entuzjazm osłabnie wraz z nadejściem Wiosny ?

[daggulka]

mój entuzjazm jest bardzo słaby cały rok .... że się tak wyrażę

sierść z dwóch kotów i psa długosierściowego ... pałęta się po kątach zbita w kołtunki ... mogłabym codziennie zamiatać, a i tak kłaki by były ...

kiedyś gdzieś czytałam, że koty i psy trzymane w domu gubią więcej sierści przez cały rok ... bo w domach jest ciepło , a zwierzaki odgórnie przystosowane są do chłodniejszych warunków....
nie wiem ile w tym prawdy ... ala jak patrze na mój zwierzyniec to jestem skłonna uwierzyć ...

[sigma_si]

I ja jestem w to skłonna wierzyć, a nawet się przekonałam na własnej, znaczy mojej suczy skórze. Fela, mieszkająca na dworze, zawsze na zimę brana do domu, po tygodniu gubi połowę futra
Na szczęście nie zniechęca mnie to aż na tyle, by z tych mord ukochanych zrezygnować

[Zazdrośnica]

I ja jestem w to skłonna wierzyć, a nawet się przekonałam na własnej, znaczy mojej suczy skórze. Fela, mieszkająca na dworze, zawsze na zimę brana do domu, po tygodniu gubi połowę futra
Na szczęście nie zniechęca mnie to aż na tyle, by z tych mord ukochanych zrezygnować

phi to się wciąga w odkurzacz i tyle, a ja zasuwam mopem kilka razy dziennie 70 metrów z kilkakrotną zmianą wody, chyba mam najczęściej zmywaną podłogę w moim powiecie.
Dobrze, że póki co piesa nie umie na górę wchodzić

[bobowa budowniczowa]

Ooooo......jaki miły wątek
ja jestem posiadaczką majnkuna od roku. Wazy teraz 7 kg, jest wykastrowany i stał się wielkim lelochem Tak wielkim, że jak ma ochotę na przytulanki to nie odpuści. Kładzie się na człowieku, robi spiralki (z grzbietu na brzuch i dalej z brzucha na grzbiet), zaczepia łapą, żeby go pomiziać. Generalnie jest spokojny i rzadko zdarzają mu się odloty Boi się większej ilości gości, wtedy zaszywa się w kącie i nie wychodzi. Czasami ma wzrok ....tygrysa Kiedyś przyszedł serwisant od pieca i wchodził do góry po schodach, a nasz kot właśnie zchodził w dół. Wzrok miał pt. co Ty tu robisz......spadaj. Serwisant stanął jak wryty i nie bardzo wiedział czy iść dalej czy raczej wziąć nogi za pas zwiewać na dół. Musieliśmy go zapewnić, że nic mu nie zrobi (bo faktycznie nigdy nikomu nie zrobił żadnej krzywdy, na nikogo nie skoczył). Najadł się facet strachu bo koty tej rasy są faktycznie bardzo duże.


PS. Czy ktoś ma kota i jednocześnie wypoczynek ze skóry??????

Bardzo mnie nurtuje ten problem, bo boję się kocich pazurów na tym wypoczynku....

[Zazdrośnica]

Ooooo......jaki miły wątek
ja jestem posiadaczką majnkuna

dawaaaj fotę

szkoda, ze wykastrowany tj. nie będzie dzieciów miał może ktoś na forum planuje lub ma kociaki za przystępną cenę oczywiście bez rodowodu

[Piczman]

PS. Czy ktoś ma kota i jednocześnie wypoczynek ze skóry??????

Ja mam z eko-skóry ale tutaj nie ma to znaczenia chyba .

Potrafi czasem się porozciągać o fotel
Wtedy robi się niebezpiecznie i na to jest tylko jedna rada, obciąć pazury
Robiłem to już ale widzę że kot nie ma wtedy jak po drapaku wychodzić, szkoda go trochę

No właśnie, zdjęcie dawaj !!!

[bobowa budowniczowa]

Ooooo......jaki miły wątek
ja jestem posiadaczką majnkuna

dawaaaj fotę

szkoda, ze wykastrowany tj. nie będzie dzieciów miał może ktoś na forum planuje lub ma kociaki za przystępną cenę oczywiście bez rodowodu

Dam fotę.......obiecuję al ena razie nadaję z pracy

A co do kastrowania, taki był wymóg hodowcy, aby dać nam rodowód. Z resztą od samego początku wiedzieliśmy, że nie będzie miał swoich dzieciaczków i na wystawy też chodzić nie będziemy

[coolibeer]

Piczman już nam sie klub powiększa

[Piczman]

Nom

Mam nadzieję że jeszcze kogoś zarazimy

[bobowa budowniczowa]

PS. Czy ktoś ma kota i jednocześnie wypoczynek ze skóry??????

Ja mam z eko-skóry ale tutaj nie ma to znaczenia chyba .

Potrafi czasem się porozciągać o fotel
Wtedy robi się niebezpiecznie i na to jest tylko jedna rada, obciąć pazury
Robiłem to już ale widzę że kot nie ma wtedy jak po drapaku wychodzić, szkoda go trochę

No właśnie, zdjęcie dawaj !!!

Jak to porozciągąc się o fotel??? Pazurami????
Nasz też ma obcinane pazury, ale mimo wszystko w zabawie zdarzy mu się zaczepić o wypoczynek, lub obicie krzesła. Ślady zostają, ale przynajmniej nie jest podarte. Generalnie drapaka używa, więc nie mści się na naszym wypoczynku, ale boję się, że przy skórze jedno pociągnięcie pazurem i zostanie rozdarta. A przecież nie będę go pilnować na każdym kroku.
Słyszałam od koleżanki, która ma kota, że skóra dla kota jest śliska i wie, że na niej pazurów sobie nie zetrze, więc jej wypoczynek jet nietknięty, ale ona jest taką farciarą w życiu (czego jej oczywiście gratuluję), że jej się wszystko dobrze układa. A ja, znając mojego pecha to pierwsze co zrobi mój kot jak zobaczy wypoczynek ze skóry to się na nim sprawdzi.

[Piczman]

A Ja usłyszałem od hodowcy zupełnie co innego, że skóra bardzo dobrze się nadaje bo się pazurki wbijają

Napisz przynajmniej jak wygląda Twój "Maniek" ???

[bobowa budowniczowa]

A Ja usłyszałem od hodowcy zupełnie co innego, że skóra bardzo dobrze się nadaje bo się pazurki wbijają

Napisz przynajmniej jak wygląda Twój "Maniek" ???

Skąd wiesz, że mój kot nazywa się MANIEK Wiem, wiem, to skrót od nazwy rasy, ale mój autentycznie nazywa się Maniek i est bardzo podobny do Twojego, ma umaszczenie szaro biało srebrne i jest PIĘKNY!!!!

Zdjęcia dam jak wrócę do domciu