dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6
  1. #1
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    skresz

    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Posty
    629
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie Zła mapka do celów projektowych

    Witam nie wiem co zrobić w takiej sytuacji w tamtym roku zostały wykonane mapki celów projektowych (odebraliśmy, zapłaciliśmy 700zł) okazało się w styczniu u architekta że mapki te są źle zrobione (odległość miedzy starym domem z lat 40) a domem sąsiada to w rzeczywistości 20cm a na mapkach wychodzi 110cm .
    Zmuszeni byliśmy zrobić rozgraniczenie u innego geodety gdyż poprzedni mówił ze nie ma czasu itp. Ale mapki sa na pewno ok.
    Teraz okazuje się ze znów trzeba robić ponowne mapki do celów projektowych.

    Mam pytanie czy istnieją jakieś przepisy by pociągnąć geodetę do odpowiedzialności za to co źle zrobił i by to poprawił
    Czy w takim wypadku po wyrobieniu nowych mapek trzeba je zawieść do energetyki oraz gazociągów gdyż wcześniej daliśmy te z błędem ( czy jak się okaże ze zrobią nam przyłącze ze starych mapek to czy będziemy musieli płacić ponownie za przyłącze przy zmianie mapek)
    Trochę was poręcze ale szczerze mówiąc mam juz dość jeszcze nie ma do końca planu zrobionego a co chwila wychodzi nowy problem

    Pozdrawiam

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.146
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    tak - gwarancja/rękojmia wynikająca z umowy która zawarliście z geodetą.

  3. #3
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar CityMatic
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    Polska B
    Posty
    10.174

    Domyślnie Re: Zła mapka do celów projektowych

    Dokładnie tak jak już wspomniano, dodatkowo dochodzi jeszcze inny fakt wiarygodności samego geodety i z tego należy skorzystać - oczywiście udać się do geodety który wystawił błędną mapkę i na spokojnie wyjaśnić mu naszą wizytę - jestem pewien, że obawiając się o wszak łatwe udowodnienie jego"niestaranności"mapkę wykona ponownie bezpłatnie i prawidłowo, i będzie wszystko dobrze.
    Spokojna przystań M36a w wersji L
    ----------------------------------------------------------------
    Głupca nic tak nie drażni, jak cudza mądrość.
    Lenia nic tak nie drażni, jak cudza pracowitość.

    ----------------------------------------------------------------
    Rekuperator +GWC+Filtr PM, Centralny odkurzacz, PC klimatyzacja: Gree 6,6kW, Kominek PW Bufor 300+300
    FV 10KWp (2,68 +3,66 kWp S i 3,66 kWp E+W ),Instalacja Solarna Galmet 4,2m2,Junkers 2F
    IQ oparte na systemie Satel Integra, Abax 2 .

  4. #4
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    skresz

    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Posty
    629
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    tyle że jak byłem u geodety który wykonywał te mapki powiedział ze maki wykonał i tyle i nie interesuje go ze są niedobre bo jak on robił wszytko było ok wiec nie wiem czy istniej jakaś instytucja prócz sądu która miała by wpływ na jego podejście do wykonywanej pracy

    ps. nie mogę zrozumieć dlaczego zawsze wszystkiego trzeba w Polsce pilnować a jak sie da wykonawcy za cokolwiek pieniądze to mają człowieka głęboko w d...

  5. #5

    Domyślnie

    Mapa do celów projektowych a rozgraniczenie to zupełnie inne bajki, więc jeśli mapka dcp była źle zrobiona to, po co robiliście rozgraniczenie???

    Może granica między działkami była źle usytuowana, a geodeta przy mapie do celów projektowych nie ustala nowych przebiegów granic, więc żeby to poprawić trzeba było zrobić rozgraniczenie.

    A mapa do celów projektowych jest ważna tyle czasu ile nie zmieni się sytuacja w terenie, ale skoro było zrobione rozgraniczenie i granica między działkami zmieniła położenie to poprzednia mapa nawet jakby 2 tygodnie miała to juz jest nie ważna.

    No chyba, że czegoś nie zrozumiałam z twojej wypowiedzi.

  6. #6
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    skresz

    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Posty
    629
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    dokładnie taka sytuacja jak piszesz

    nie wiem czy źle usytuowana ponoć wziął granice z terenu a nie granice budynku który budowany był w 40latach nie zmierzył i naniósł na złe mapy które kiedyś był były robione z urzędu ponoć 60lata

    miał jasno powiedziane że mapki mają być zrobione dobrze pytaliśmy sie czy aby nie trzeba robić rozgraniczenia itp. ale wszytko było według niego ok wiec dlatego takie moje rozżalenie tą sytuacją


    Może granica między działkami była źle usytuowana, a geodeta przy mapie do celów projektowych nie ustala nowych przebiegów granic, więc żeby to poprawić trzeba było zrobić rozgraniczenie.

    Ogólnie uważam że nie dopilnował swoich obowiązków bo kto jak nie on miał nam powiedzieć że coś jest nie tak


    Jeśli dobrze rozumiem to co piszesz to jak bym zrobił wznowienie granic to bym nie musiał robić ponownie mapek do celów projektowych ??????

    PS. Nie wiem czy dam dobre porównanie, ale jak jedzie ktoś do warsztatu wymienić rozrząd kierownik mówi ze należy wymienić tylko pasek, bo rolki i napinacze są ok. i wytrwają jeszcze 200tys kilometrów a okazuje się ze po miesiącu rozpadł się napinacz to kto za to odpowiada wiem z autopsji ze tak się dzieje bo nie raz byłem świadkiem. Co innego jest w sytuacji gdy klient upiera się przy swoim ale z reguły polega się na doświadczeniu osoby która wykonuje usługi inaczej każdy byłby ekspertem w każdej dziedzinie

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony