Mam kuchnię ze starego systemu.
W ubiegłym roku chciałam dokupić dwie wiszące szafki.
Zamówiłam je przez stronę internetową, ale jak podliczyli koszty dostawy to mi się odechciało.
Już nie pamiętam dokładnie wyszło coś ok.400zł.
Tłumaczyli się tym, że "stary" system muszą sprowadzać z magazynów z zagranicy (?).
Zastanawiam się jak by to wyglądało jakbym musiała reklamować np. panel ze zmywarki albo innych element. Pewnie za przesyłkę musiałabym zapłacić tyle ile wart jest sam element.
Szafki w końcu kupiłam z nowego systemu, bo wiszą w całkiem innej stronie kuchni i różnice w wymiarze są mało dostrzegalne.
Przy okazji zachciało mi się zmienić uchwyty, żeby kuchnię trochę odświeżyć. Z czarnych na srebrne. Oczywiście nowe uchwyty już nie grają ze starymi otworami ... I klapa
Przyznam, że pod tym kątem jestem zawiedziona.