Myślę że cała Warszawa hodowała by drób na balkonach a film na YT bił by rekordy popularności.
Jeśli idę do pracy zarabiam 6000 PLN brutto a 2000 PLN zabiera mi ZUS a na stare lata dostanę 1000 PLN emerytury to kto jest okradany?
Jak nieRząd ma 30000 PLN kwoty wolnej od podatku a Kowalski 3091 PLN to kto nas okrada?