Rozbudowa starego czy budowa od podstaw?

[kukulka550]

Witam wszystkich bardzo serdecznie i proszę o poradę. Na dzień dzisiejszy posiadam domek składający się tak jakby z dwóch części. Pierwsza część jest drewniana i składa się z pokoju ( na rysunku pomieszczenie 5) i kuchni ( na rysunku pomieszczenie 4). Druga część to dostawione 3 pomieszczenia murowane ( na rysunku nr 1, 2 i3), oraz garaż (nr 6) którego ściany składają się z kamieni zalanych betonem. Chciałabym rozbudować ten domek tak aby z garażu zrobić salon a nad nim pokoje i łazienkę. Czy Waszym zdaniem jest sens robić coś takiego skoro część jest drewniana i nie wiadomo jak długo postoi? Jakie mogą być przybliżone koszty? Poniżej przedstawiam rysunki obrazujące sytuację.
To co jest teraz:


Tak sobie rozplanowałam parter:


A tak poddasze:

[kukulka550]

Czy możecie coś doradzić?

[Aleksandryta]

Żartujesz chyba!!! Nikt Ci nie doradzi, co można zrobić z tym domem. Tylko i wyłącznie architekt z konstruktorem. Przecież bez zezwolenia na przebudowę nie możecie palcem ruszyć tego domu. A bez projektu przebudowy opracowanego przez wyżej wymienionych nie dostaniecie zgody gminy.

[kukulka550]

Nie nie żartuję. Nigdzie nie napisałam przecież, że zamierzam robić cokolwiek bez ekspertyzy, pozwoleń i projektu. Chodziło mi o to czy formalności związane z taką rozbudową i później już ewentualnie sama rozbudowa, nie przewyższą kosztów postawienia nowego domu.

[Monsiu]

tak na szybko - jeśli pom. nr5=kotłownia, to wg mnie o wiele za duże, 12m2 to spory pokój, na kotłownię wystarczy połowa tej powierzchni.
to samo dotyczy spiżarni, poza tym - jeśli kotłownia i spiżarnia mają być drewniane, to może jednak je rozebrać i wymurować na nowo?
koszt nie będzie powalający, na pewno będzą trwalsze,zwłaszcza,że przeznaczenie pomieszczeń raczej gospodarcze.

na pewno nie obejdzie się bez architekta i konstruktora, ale ja bym nie szła w połaczenie drewnianego z murowanym, jakoś nie jestem osobiście przekonana...

[Monsiu]

Nie nie żartuję. Nigdzie nie napisałam przecież, że zamierzam robić cokolwiek bez ekspertyzy, pozwoleń i projektu. Chodziło mi o to czy formalności związane z taką rozbudową i później już ewentualnie sama rozbudowa, nie przewyższą kosztów postawienia nowego domu.

formalności to głównie koszt projektu,mapy geodezyjnej - zależy,ską jesteś i jak drogiego architekta wybierzesz, ale to koszt kilku tyś. PLN, sam projekt min.3-4k, mapa około 600zł.
SAma rozbudowa murów to nie jest relatywnie do budowy nowego domu,duży koszt,ale pytanie,w jakiej kondycji jest dach,bo to najdrozsza kwestia.

wszystko zalezy od stanu obecnego,jeśłi to ruina,to ja bym budowała od zera,bo potem remonty Cię zabiją.
Skonsultuj się z architektem na początek.
pozdr.

[blondynka_z_taczka]

tak myślę że remonty nie zabijają..
może opróżniają portfel...
ale nie widziałam by jakiś remont miał mordercze zamiary

[Monsiu]

ale nie widziałam by jakiś remont miał mordercze zamiary

to mało widziałaś,
zamiast pisać puste posty nie wnoszące nic do tematu,poczytaj o doświadczeniach innych,może wtedy zmienisz zdanie. Nick akurat masz trafiony.