-
ELITA FORUM (min. 1000)
-
-
ELITA FORUM (min. 1000)
-
-
ELITA FORUM (min. 1000)
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Oj dzisiaj to się działo! Oj się działo! Od 7 praca. Potem na budowę, myślałem, że będzie kupa czasu żeby pojechać zakupić deski, potem do starostwa, ale jak się okazało zabrakło stali i musiałem dokupić. Dobrze, że udało się pociąć na miejscu, bo transport dopiero byłby na poniedziałek. O godzinie 14.30 wyjechałem z Ozorkowa z piskiem opon wydobywających się z 75 koni mechanicznych prawie pełnoletniego samochodu. Nie wiedziałem, że on jeszcze tak potrafi! Następnie wróciłem do domu. Zdążyłem usiąść i zadzwonił teść: "Klaudiusz, przyjeżdżaj szybko! Jest koparka!" Tym razem znowu odpaliłem mój zaprzęg i pojechałem na budowę. A oto moi mili czytelnicy fotki z prac Pana koparkowego:
Tuż po przyjeździe napotkałem taki oto widok:
A potem z biegiem czasu...
No i oczywiście stała narzeczona i patrzyła na wszystkich "tym wzrokiem". Oj, jakby komuś coś się pomyliło... Już by miał krucho...
A w drodze do starostwa, nie dosyć że wszyscy się kaczyli - jak zawsze w piątek po południu, zatrzymały mnie szlabany. Jak nigdy nie patrzyłem na przebieg mojego leciwego rumaka, tak dzisiaj spojrzałem i ujrzałem taki oto piękny widok:
Ostatnio edytowane przez klaudiuszozo ; 10-06-2011 o 22:43
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Dzieje się tak dużo, że powolutku zaczyna mi brakować czasu nawet na pisanie dziennika. W czwartek przyjechał Pan z elektrowni. Miał podłączać licznik. Ale nie podłączył, ponieważ Pan który miał mi zrobić prowizorkę budowlaną, zrobił PROWIZORKĘ PROWIZORKI, i instalacja nie przeszła odbioru przez zakład energetyczny. Pan miał przyjechać i poprawiać w sobotę o godzinie 14. O godzinie 13.45 zadzwonił, żeby przyjść na 15. Od godziny 15.00 czekałem na niego do godziny 16.30. Oświadczył, że będzie po 17. Wtedy już się tak zdenerwowałem, że przez telefon poleciało parę cepów i rzuciłem słuchawką. Zostawiłem bramę otwartą i kazałem poprawić po sobie. Dobrze, że nie czekałem do 17, ponieważ Pan był po godzinie 19. Licznik został założony dopiero dzisiaj, tj. we wtorek! No ale końca złego mam już prąd. Ruszyła wieża muzyczna Pana Mariana kupiona na wystawce. Ruszyła studnia głębinowa. Ruszyła się robota. I tak dzisiaj mam już zbite wszystkie szalunki. Mam podlane wodą pod ławami. Są również podlane wszystkie drzewa. I wiecie co? Chyba ruszę z cytatami Panów z budowy. Ale najpierw zdjęcie niwelatora na budowie, teścia rozmawiającego z budowniczymi i ekipy budującej.
A dzisiaj z teściem mierzyliśmy niwelatorem poziomy szalunków, tak aby wszystkie były równiutkie
Cykl cytatów:
1. "Mówią, że do tańca trzeba dwojga, a do wiązania sznurka trzech"
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Kilka dni morderczych upałów dało o sobie znać panom z budowy. Są calutcy czarni, od pasa w górę, bo oczywiście na budowie pracuje się w długich spodniach, ze względów BHP. Do ekipy dołączyło dwóch nowych majstrów, którzy widać że znają się bardzo dobrze na robocie, są punktualni, kulturalni i w ogóle mi się podoba ich stosunek do pracy. Dzisiaj panowie dokończyli zbijać szalunki, wysypali chudziaka pod ławy fundamentowe, a jutro na godzinę 12.00 ma zajechać beton na zalanie ław.
Tak wyglądają całe zabite ławy podczas wycinania otworów pod kominy.
Ponieważ dwa dni nie pisałem cytatów, są oto dwa kolejne.
-Ty Marian masz jeszcze te laske?
-Nie, wyjechała na Alaske
Andrzej, jak chcesz deskę to idź i se weź pieniek
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Dzisiaj było istne szaleństwo! O godzinie 6.30 obudził mnie mocny deszcz kapiący z rynien na dach. Pomyślałem sobie: o jak fajnie, poleżę sobie dłużej w łóżeczku. Ale dwie minuty potem wyrwałem się z łózka, ubrałem się i poleciałem na budowę. Akurat przestało padać, panowie ułożyli zbrojenie pod ławy fundamentowe. Istniała mała obawa, że nie zdążą przez dojazdem gruszek z betonem, ale po wielu stresach się udało. Ale jak to u mnie bywa, zawsze coś musi pójść nie tak. Podczas zalewania ław fundamentowych zabrakło około 2m3 betonu i należało dowieźć. Czy to ja źle policzyłem? Wątpliwe... Wiec, albo panowie dali za mało podsypki z chudego betonu, albo za mało dowieziono. Obstawiam na to pierwsze.
Na zdjęciu poniżej widać, że nie jest nic podłożone pod zbrojenie, ale spokojnie. Dopiero przed zalaniem panowie dokładali kamienie i kawałki bloczków fundamentowych.
Potem przyjechała pompa i dwie gruszki.
Podczas zalewania...
Na koniec pracy panowie postawili wiechę
A po całym dniu ciężkiej pracy taki ujrzałem widok z naszego garażu
Cytat dnia: Ło matko i córko!
Ostatnio edytowane przez klaudiuszozo ; 17-06-2011 o 22:15
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Kolejny ciężki dzień. A zaczął się on całkiem normalnie, jak każdy inny - od telefonu od teścia. Godzina siódma rano. Zerwałem się, patrzę kto dzwoni i myślę sobie co się znowu mogło stać. Odbieram telefon i słyszę: Klaudiusz, jesteś na działce? Myślę sobie, kurczę a co ja mam robić o godzinie siódmej rano na działce. Po kolejnej chwili czekania słyszę: to leć szybko, bo piach przyjechał. Ubrałem się migiem. Tylko skarpetek zapomniałem założyć z rozpędu. Podwiozłem tatę do pracy bo miałem po drodze. I jak lunęło! Ale na szczęście tylko w mojej miejscowości. Dojechałem na działkę. Otwieram drzwi i mówię zaspanym głosem. Poproszę blisko betoniarki, bo chłopaki znowu będą musieli biegać maratony. Piach zrzucony. Ufff... Wracam do domu. Zjadłem śniadanie, kolejny telefon. Tym razem już ja telefonowałem. Zadzwoniłem do pewnej hurtowni z zapytaniem odnośnie ceny bloczków. Są o 1,25zł tańsze niż w pewnej hurtowni z moich okolic. I buzia mi się uśmiechnęła. Na działkę wróciłem i zadałem pytanie, którego chyba nie powinienem zadawać: Panowie, a to to tak może być? A odpowiedź na moje pytanie będzie w cytacie dnia
Ato ta a to ta a to ta, a to tak musi już zostać.
-
ELITA FORUM (min. 1000)
-
ELITA FORUM (min. 1000)
-
-
ELITA FORUM (min. 1000)
-
ELITA FORUM (min. 1000)
-
ELITA FORUM (min. 1000)
-
ELITA FORUM (min. 1000)
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Czy ktoś twierdził, że na budowie nie można zawszeć nowych znajomości? Otóż okazuje się, że można i to całkiem sympatyczne Wstając dzisiaj rano nawet nie spodziewałem się, że dzień minie mi tak pozytywnie Pojechałem na działkę z bratem i wtedy poznałem ją - Kamę. Nazwisko jej KG200. Ma 5,5 kM, aż do tej pory mną telepie I chociaż waży 90kg to jest całkiem zgrabna. Spędzając z nią czas zęby mi dzwoniły niczym z zimna, ręce drżały jak podczas pierwszej randki z moją narzeczoną, a serce waliło niczym młot. Chociaż na początku była zimną maszyną, szybko się przy mnie rozgrzała. A w dodatku ubiliśmy razem cały teren pod niedługie wylewki. Na razie muszę ją zostawić i zaczekać, aż przyjedzie Pan koparkowy i dokończy swoje dzieło.
Zdjęcia miały być i są
Na razie nie została zasypana kuchnia ze spiżarnią, ale spokojnie. Przyjdzie czas i na nią
Widok na salon. Na razie nie jest zbyt dobrze ubity, ale po 6h ubijania miałem dosyć i musiałem przerwać. Będę musiał jeszcze trochę piasku dosypać gdzie nie gdzie. Ale przynajmniej widać że jest równiutko jak korty na Wembledonie
No i na koniec moja duma Drut fi12 wbity na 5cm dwoma rękoma co pokazuje jak udało mi się ubić podstawę garażu.
Dla potomnych: ubijajcie, lejcie, czekajcie aż wsiąknie, ubijajcie, lejcie itd...
P.S. Do środka domu weszło mi 14 wywrotek piachu po 22 tony każda. Po płytach betonowych przejechało łącznie prawie 600 ton ciężaru i dalej stoją. Co prawda niektóre krawężniki popękały, ale nie widać tego aż tak bardzo Niedługo się szykuje remont drogi.
P.S.2. Kupując działkę, kupowałem ją bez wodociągu i przedsiębiorstwo komunalne mówiło, że wody długo tam nie będzie. A jednak zaczną ciągnąć wodociąg na jesień. Więc dojazdu na działkę nie będzie, ponieważ jest to ślepa uliczka. A ja już mam własną studnię, więc niech mnie pocałują gdzieś!
Ostatnio edytowane przez klaudiuszozo ; 24-07-2011 o 11:12
-
ELITA FORUM (min. 1000)
-
-
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum