Witam,
poszukuje elektryka do instalacji w nowym domu jednorodzinnym
i zastanawiam się na co trzeba zwrócić szczególną uwagę
podczas wyboru elektryka, o co się dopytać, co należy wiedzieć,
aby wybrać dobrą ekipę ?
Pozdrawiam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTaką otrzymałem wycenę :
Taką otrzymałem wycenę dla domu 115m2, większość zgodnie z projektem bez udziwnień.
3500 zł za wykonanie instalacji oraz 1800 zł za wszelkie montaże (gniazda, wyłączniki , lampy , anteny , czujki , sygnalizatory, itp.)
Wycena nie obejmuje garażu oraz lamp ogrodowych, ale zawiera wyprowadzenie z budynku zasilań do w/w oraz zawiera pomiary i protokoły.
Koszt materiału (kable, puszki,rozdzielnica) będzie około 2000 zł .Cen wyłączników , gniazdek i lamp oczywiście w tym nie ma.
Co sądzicie o tym ?
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychnajlepiej trafić takiego co robił u kogoś znajomego i ten nie boi się go polecić. jeżeli takiej opcji nie ma to pozostaje obserwować jak gość robi. ja np. układając przewody i przechodząc z poziomu w pion robię to na półokrągło mniej więcej promieniem wielkości talerza (maltretowanie przewodów na kąt prosty niczego dobrego nie wnosi). poza tym przechodząc z jednej ściany na drugą prostopadłą w rogu delikatnie go podkuwam żeby tynkarze nie doklepywali wszystkich rogów ostrą stroną młotka. polecił bym też nie używania żadnych złączek w puszkach - skręcony druty na długości 4 cm okazują się trwalsze. powodzenia.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCzłowieku, o czym ty mówisz! Takie skrecenia zrozumiałbym u amatora, co sobie sam jest w stanie zrobić w domuciu instalację. Przez profesjonalistę niedopuszczalna. Obecnie w puszkach (jeśli występują) łazczy sie za pomocą Vago.
Panowie muszą mieć uprawnie SEP oraz wykonać pomiary (konieczne do odbioru). poczytaj sobie forum, aby nie zrobili Ci instalacji dwuprzewodowej bez różnicówek. I faktycznie podpisuj umowę, to zobowiązuje.
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy - Albert Einstein
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJeśli to jest dla Ciebie za drogo to Ja Ci jedynie powiem, że za 2000zł to się kupuje połowę normalnych kabli i przewodów do domku jednorodzinnego.
Oni w tej cenie mają jeszcze rozdzielnice...
Wniosek jest jeden i dupochron również jeden - PISEMNA UMOWA I PŁACENIE ZA EFEKTY, czyli płacenie po uruchomieniu instalacji.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPomiędzy wykonaniem instalacji elektrycznej - pierwszy etap, a zamontowaniem osprzętu (i dopiero wtedy mozna robić pomiary) trwa w najlepszym przypadku kilka miesięcy. W takiej sytuacji wykonawca ma czekac na pieniążki również kilka miesięcy? Chyba jakieś nieporozumienie.
Lepiej wpisac w umowie, że "wykonanie pomiarów po zamontowaniu osprzętu, montaż osprzetu za dopłatą/nie wliczony w ofertę i nie wpływa na rozliczenie pierwszego etapu".
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa w swoim cenniku mam więcej etapów, wzięło się to z życia i potrzeb.
1 Bruzdy (generalnie budowlanka)
2 Kable
3 Rozdzielnica i przyłączenie do sieci
4 Biały montaż*
5 Pomiary
W tej chwili mam sporo -> 50% aktualnych zleceń, gdzie klienci sami robią punkty 1 i 2.
Ja wchodzę przed tynkami dla sprawdzenia, a potem po tynkach (3) łącze wszystko, uruchamiam i kasuję.
Pomiary dopiero po białym montażu osprzętu (w zasadzie nie zajmuje się gniazdkami i wyłącznikami, za mało czasu na duperele).
Wracając do sedna, kasuje klienta za każdy ukończony etap pracy.
Przejechałem się na jednym zleceniu i przy braku zapłaty nakręcam na pięcie i ucieczka od dalszych strat.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych