POMAGAMY JAK MOŻEMY

[mysza223]

Witam drogich forumowiczów

Chciałbym się zwrócić do was z prośbą o pomoc - nie dla mnie ale dla mojej znajomej.
Jest to kobieta która samotnie wychowuje dorastającą córkę, nie ma pracy i utrzymuje się z zasiłku z opieki i 150zł alimentów. Jest diabelnie honorowa i nie potrafi prosić o pomoc. Ostatnio zorientowałem się iż nie ogrzewa domu zapytałem dlaczego - nie chciała powiedzieć ale na osobności jej córka poinformowała mnie, że coś z piecem jest nie tak. Obejrzałem i okazało się iż ma pęknięte rury - naprawiłem jej za darmo i jest ok. Od 2002roku nie miała ciepłej wody gdyż odłączyli jej gaz (po śmierci matki nie miała za co płacić)
- przerobiłem jej piecyk gazowy tak aby działał na propan-butan i obecnie ma ciepłą wodę z butli 11kg.
Cały dom przemrożony a ona pali co 3 dzień, temperatura wewnątrz około 5-8 stopni - masakra.
Zwracam się do was o pomoc w sprawie opału - może macie do odstąpienia jakieś drewniane pozostałości po budowie, stare meble, stęple itd itp. wszystko co można spalić aby ogrzać dom.
Centralne ogrzewanie ma grawitacyjne więc trzeba długo palić aby ogrzać .
Na wiosnę przebuduję jej instalację na ciśnieniową bo teraz jest za zimno i piec też trzeba przerabiać (stary rok produkcji 1963) ewentualnie jej wymienię za free.
Koleżanka nic nie wie o tym iż tu piszę (zagryzła by mnie )
Zwracam się do was o pomoc - jeśli możecie to pomóżcie.
W Białymstoku obecnie mam osobówkę i przyczepę z plandeką więc wszystkie darowizny ewentualnie mógłbym odebrać sam i jej dostarczyć.
Z góry dziękuję za pomoc.
Maciej

kontakt : [email protected]
tel: 796 975 307 (jakbym nie odbierał zostawcie wiadomość napewno szybko oddzwonię- nie odbieram zastrzeżonych)

W odnośniku fotki z realizacji pomocy

[mysza223]

Witam drogich forumowiczów

Chciałbym się zwrócić do was z prośbą o pomoc - nie dla mnie ale dla mojej znajomej.
Jest to kobieta która samotnie wychowuje dorastającą córkę, nie ma pracy i utrzymuje się z zasiłku z opieki i 150zł alimentów. Jest diabelnie honorowa i nie potrafi prosić o pomoc. Ostatnio zorientowałem się iż nie ogrzewa domu zapytałem dlaczego - nie chciała powiedzieć ale na osobności jej córka poinformowała mnie, że coś z piecem jest nie tak. Obejrzałem i okazało się iż ma pęknięte rury - naprawiłem jej za darmo i jest ok. Od 2002roku nie miała ciepłej wody gdyż odłączyli jej gaz (po śmierci matki nie miała za co płacić)
- przerobiłem jej piecyk gazowy tak aby działał na propan-butan i obecnie ma ciepłą wodę z butli 11kg.
Cały dom przemrożony a ona pali co 3 dzień, temperatura wewnątrz około 5-8 stopni - masakra.
Zwracam się do was o pomoc w sprawie opału - może macie do odstąpienia jakieś drewniane pozostałości po budowie, stare meble, stęple itd itp. wszystko co można spalić aby ogrzać dom.
Centralne ogrzewanie ma grawitacyjne więc trzeba długo palić aby ogrzać .
Na wiosnę przebuduję jej instalację na ciśnieniową bo teraz jest za zimno i piec też trzeba przerabiać (stary rok produkcji 1963) ewentualnie jej wymienię za free.
Koleżanka nic nie wie o tym iż tu piszę (zagryzła by mnie )
Zwracam się do was o pomoc - jeśli możecie to pomóżcie.
W Białymstoku obecnie mam osobówkę i przyczepę z plandeką więc wszystkie darowizny ewentualnie mógłbym odebrać sam i jej dostarczyć.
Z góry dziękuję za pomoc.
Maciej

kontakt : [email protected]
tel: 796 975 307 (jakbym nie odbierał zostawcie wiadomość napewno szybko oddzwonię- nie odbieram zastrzeżonych)

W odnośniku fotki z realizacji pomocy

Ostra zima i nikt nie chce pomóc?

[Nefer]

Poproszę jakiś numer konta na priv.

[mysza223]

Na życzenie NEFER nr konta na priv poszedł

Dzięki z góry za pomoc.

[mysza223]

Bardzo serdecznie dziękuję NEFER za wsparcie w realizacji pomocy.
Bardzo wielkie buziaki.

[Nefer]

Mam nadzieję , że znajdzie się jeszcze kilku chętnych

[efilo]

bondziorno

ja za daleko i w sensie geograficznym i zaawansowania budowy żeby wygospodarować i podrzucić drewno.

jakieś inne pomysły jak pomóc? to jest białystok?

[tola]

Mysza223, odbierz priw.

[Arnika]

A może węgiel byłby potrzebny?
to można by było zakupić na składzie i skład przywiózł by jej ten zakupiony węgiel....

Gdyby było kilka osób zebrać, to można by było tonę lub nawet ze dwie wysłac...

Może macie jakieś pomysły....

[mysza223]

Wszelka pomoc mile widziana

[Nefer]

Maciek wysłał mi numer konta - więc jeśli ktoś potrzebuje i chce tak pomóc - zapraszam albo do mnie albo do Maćka (Myszatego ).
Ja też się już pozbyłam resztek drewna, ale myślę, że każdy grosz się przyda Na pewno lepiej się śpi wiedząc, że jest opał ...

[efilo]

Po pierwsze trzebaby wiedzieć co lepsze do opalania w tej sytuacji (nie wiem co to za piec) a po drugie zastanawiam sie jak z cena węgla na północy. Możemy prosić o jakieś info w tej sprawie?

[mysza223]

Piec wyprodukowany w 1963 w Łodzi - wszystkożerczy (wszystko spali)
cena węgla - około 650pln tona - ale nie jestem pewien jutro się dowiem.

[efilo]

Ja sie nie znam ale węgiel chyba sensowniejszy bo nie trzeba dorzucac co sekundę. Mysza jak myślisz?

[Arnika]

Efilo Białystok to wschód...
A tam mają węgiel z Rosji.... też....

[Nefer]

Idą pierwsze wpłaty To forum to magia

Mysz pogadaj co jest najbardziej potrzebne i rozsądne ... może rzeczywiście węgiel jest lepszy ... drewno to ino mig... a pogoda nie będzie rozpieszczać

[mysza223]

Macie rację węgiel lepszy ale ja nie liczę aż na taką pomoc - wszystko zależy tylko i wyłącznie od was drodzy forumowicze
Wielkie ale to barzdo wielkie dzięki wszystkim

[Nefer]

Myślę, że 650 pln się zbierze jak się skupimy do kupy A dobrze mieć cel. Pytanie czy to starczy ? Bo ja sie nie znam czy tona węgla to dużo czy mało...

[mysza223]

Bardzo bym prosił przy pomocy (nie chcę nikogo urazić) wpisywać "POMOC DLA ANKI I LUIZY" oraz swój nick z forum abym mógł zamieścić nicki na podpisie fotek w albumie z realizacji akcji i podziękować na forum.

[Elena76]

Chętnie pomogę - prześlijcie mi proszę nr konta.

Mysza, jeśli masz możliwość, żeby po drewno wyruszyć w okolice Warszawy, to mam do oddania to:



Zostały nam stemple budowlane, nie wiem czy się nadają na opał