Mam spory problem - rzuccie okiem na schemat.
Mam mur ocieplony styropianem 15 cm. Ponizej, na wysokosci od poziomu wylewek w dol, jest fragment ocieplony styropianem 10 cm. Pierwotnie do niego mialy byc klejone plyty kamienne. Niestety fachowcy orzekli, ze dom jest "utopiony" i nalezy odkryc jeszcze okolo 15 cm sciany (to juz bedzie gola sciana fundamentowa). No i teraz robia mi sie schodki - nie mam pojecia, jak umocowac kamienne obmurowanie cokolu (na rysunku w kolorez szarym).
Myslalem o tym, zeby tak jak na rysunku zostawiac pustke pod spodem i ustawiac z tych kamieni murek wsparty na czyms w rodzaju plytkiego fundamentu (20 cm na podsypce zwirowej) a pomocniczo kleic kamien do tej czesci muru, ktora jest oblozona styropianem 10 cm.
Tylko ze wcale nie mam pewnosci, ze to sluszna koncepcja.
Pomozecie?