Zdecydowanie tak! Ja mam tę przyjemność picia kawy na tarasie kiedy wstaje dzień. Świetne uczucie, nogi na stole i chwila relaksu![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Sezon kawowy rozpoczęty!!! Już jakiś czas temu, bo wiosna w tym roku łaskawa. Z tarasu pogoniłam taczkę z drewnem do kominka, stoi jeszcze mini szklarenka z rozsadami, ale już 2 razy wiatr ją przewrócił i będą niespodzianki, bo trochę się pomieszała zawartość. W połowie maja będzie generalne czyszczenie tarasu, jak już roślinki wyjadą na grządki. I wtedy zrobi się naprawdę ujutnie (ros.) na tym tarasie!!!
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej