dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 3 z 19
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 361
  1. #41

    Domyślnie

    To były moje pierwsze wakacje we wlasnym domu. (Jeszcze tylko napiszę, że bardzo ciężko bylo mi tu się wprowadzic, nawet jakis wątek popełniłam... teraz zastanawiam się, czy ja w pełni władz umysłowych byłam, że przeprowadzkę odwlekalam). No ale do tematu... Od dwoch miesięcy dzien w dzien piję tę kawę na tarasie. I jest cudnie. Ale niestety, już wkrotce zaczną sie zimne poranki, kaw na tarasie nie będzie... Przyprawia mnie to o ból głowy. Żal mi lata...I wlasciwie, to nie bardzo wiem, jak sobie z tym poradzic. Może macie jakis patent na jasien i brak kawy na tarasie?

  2. #42

    Domyślnie

    Ciepły sweter się przyda na pewno I głowa do góry- jeszcze sporo tej jesieni przed nami
    Cokolwiek się wydarzy-jutro i tak wzejdzie słońce!

  3. #43

    Domyślnie

    Ja na poranną kawkę nie mogę sobie pozwolić niestety, ale za to uwielbiam popołudniowe kawki na wykuszu lub niewykończonym tarasie (zależy czy na polu coś robią i kurzą czy nie) z widokiem na pole właśnie i drzewa.. brykające sarny i koziołki.... dobra kawka, świeżo upieczony placek z rabarbarem z ogródka.. to jest to...
    "Dom to tam, gdzie choćby pod gołym niebem ludzie są razem." Wiktor Woroszylski

  4. #44

    Domyślnie

    Kawa na tarasie? Żeby tylko kawa! Jak jest pogoda, wszystkie posiłki staramy się jeść na tarasie.Zupełnie inaczej smakują.... I nikomu nie przeszkadza, że trzeba nosić talerze czy sztućce, a potem zanieść to wszystko z powrotem do kuchni. Liczy się nastrój.
    Carpe diem

  5. #45
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar EZS
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    Łódź-Bałuty
    Posty
    14.190
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    157

    Domyślnie

    Cytat Napisał alfa36 Zobacz post
    To były moje pierwsze wakacje we wlasnym domu. (Jeszcze tylko napiszę, że bardzo ciężko bylo mi tu się wprowadzic, nawet jakis wątek popełniłam... teraz zastanawiam się, czy ja w pełni władz umysłowych byłam, że przeprowadzkę odwlekalam). No ale do tematu... Od dwoch miesięcy dzien w dzien piję tę kawę na tarasie. I jest cudnie. Ale niestety, już wkrotce zaczną sie zimne poranki, kaw na tarasie nie będzie... Przyprawia mnie to o ból głowy. Żal mi lata...I wlasciwie, to nie bardzo wiem, jak sobie z tym poradzic. Może macie jakis patent na jasien i brak kawy na tarasie?
    Jak kończy się kawa, to zaczyna się ubieranie domku na święta no i........ ODŚNIEŻANIE a zapomniałabym, wcześniej jest grabienie liści

  6. #46

    Domyślnie

    Nawet sie tej zimy tak bardzo nie boję. W zeszlym roku małż był nieruchomiony od pazdziernika do lutego i wlasciwie sama na tym polu odsniezania dzialalam. I dalam radę, wspolnie z moim najmniejszym seacikiem A... lisci nie ma, bo drzewa jeszcze nie posadzone. Generalnie mam zawsze taki niedosyt lata. Jeszcze chcialabym uczknąć cosik, jakis weekend chocby. Ale małż... on w domku zakochany, jezdzic nie chce, ledwo nad morze go wyciągnęlismy rodzinnie (znaczy sie wyboru nie mial, bom wszystko zaklepala i jeszcze wmowila, że za pół darmo, coby się finansami nie stresowal.). Zal mi lata i co ja na to poradzę. W dodatku koniec wakacji, to moj koniec urlopu(latem zdecydowanie mniej mam obowiązkow w pracy) , a to wiadomo, też stres...

  7. #47

    Domyślnie

    kawa, jak kawa... i imprezke też już mieliśmy... grillową... ale wczoraj po raz pierwszy skosztowałam obiadu zjedzonego po ciężkim dniu w pracy.. na tarasowej ławce (nie było czasu na wynoszenie stołu) z widokiem na pole... cudownie...
    "Dom to tam, gdzie choćby pod gołym niebem ludzie są razem." Wiktor Woroszylski

  8. #48
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar joliska
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Posty
    5.381

    Domyślnie

    U mnie balkon, choć wg "rodzinnych" dzieci jest to taras i tej wersji będę się trzymać Widok na kilka dachów i pola - teraz zielono-żółte... Poranna kawa i internetówka ok. 6 rano, kiedy słychać tylko pierwsze (a może ostatnie) koguty we wsi, bażanty w chaszczach 20 metrów od bloku, jazgot jaskółek, a czasami pochrząkiwanie dzików. A kiedy siedzę nieruchomo, wpadają w odwiedziny słowiki... A po takim poranku dzień inaczej smakuje UWIELBIAM...

    Wczoraj było tak:



  9. #49
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... SPOSTRZEGAWCZY DUCH FORUMFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar magpie101
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    dolnośląskie
    Posty
    6.126
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    322

    Domyślnie

    Joliska piekne masz miejsce na poranna kawke!

  10. #50
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Nefer
    Zarejestrowany
    Dec 2005
    Posty
    35.721
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2772

    Domyślnie

    Dziś cały dzień na tarasie.Kawa, herbata, tokaj, książka, głaskanie kota, obserwowanie jak mąż ze starszym synem walczą z górą ziemi pobudowlanej Jak na operację kręgosłupa z wszczepieniem implantu w marcu tego roku to nieźle mu idzie

    Po zamieszkaniu w domu zdecydowanie jestem bliżej natury i każda pora roku niesie ze sobą przyjemności. Nawet w to deszczowe lato było cudnie na tarasie. Niby lało i lało, ale roślinki były szczęśliwe a i maliny późne o wiele słodsze. Teraz lipy już się żółcą, brzoza też zaczyna a derenie zrzucają owoce. Jesień idzie A to oznacza, że w końcu będę mogła palić w kominku- który bosko wygląda z tarasu Myślę, żeby przelecieć taras olejem przed zimą. Bo niedługo już śnieg ! A śnieg to Święta !!!! Kocham święta I trzeba będzie odśnieżyć taras, żeby dać jeść sikorkom . A zaraz po świętach znów wiosna i kawa na tarasie.
    Dziennik
    Kołmentarze,
    Nalewki - nowe hobby
    Suma inteligencji na świecie jest stała, ale liczba ludności ciągle rośnie.

  11. #51
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    Cytat Napisał Nefer Zobacz post
    Jesień idzie A to oznacza, że w końcu będę mogła palić w kominku
    Wcześniej nie mogłaś? Ja nie raz paliłam wieczorami żeby sobie w ogień popatrzeć fakt,że celowo nie robiłam rozprowadzenia ciepła od kominka, żeby nie grzać i tak ciepłych latem pokoi na poddaszu, dom jest dobrze ocieplony więc kominek mam tylko dla przyjemności a nie jako drugi piec

  12. #52

    Domyślnie

    Nefer, sporo przeszłaś a tak pogodnie określasz rzeczywistośc.
    Rzeczywiście taras jest dobry nie tylko do picia kawki.

    Joliska uwielbiam spac do ostatniej minuty i podziwiam Cię,że o szóstej rano już pijesz kawkę.
    Ale pięknie jest u Ciebie!

  13. #53
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar AgaKuba
    Zarejestrowany
    Jun 2007
    Skąd
    Olszyna
    Posty
    460
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Nefer pięknie napisałaś, tak budująco

    I jak Wasze kawki na tarasie?
    Ja miałam niedawno swój debiut, wszak nie poranny, a popołudniowy ale też było genialnie
    Granat
    Komentarze
    Mieszkamy od 13.04.2012

  14. #54
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Gosiek33
    Zarejestrowany
    Aug 2007
    Posty
    16.690
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    326

    Domyślnie

    Rano, choć jeszcze szarówka łażę z kawą po ogrodzie i robię przegląd roślinek nawet teraz, mocno zmrożonych

  15. #55

    Domyślnie

    W nocy już przymrozki,rano mgły...
    Tak szybciutko to lato minęło...

  16. #56
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Nefer
    Zarejestrowany
    Dec 2005
    Posty
    35.721
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2772

    Domyślnie

    Cytat Napisał Amelia 2 Zobacz post
    Wcześniej nie mogłaś? Ja nie raz paliłam wieczorami żeby sobie w ogień popatrzeć fakt,że celowo nie robiłam rozprowadzenia ciepła od kominka, żeby nie grzać i tak ciepłych latem pokoi na poddaszu, dom jest dobrze ocieplony więc kominek mam tylko dla przyjemności a nie jako drugi piec
    Ależ mogłam Ale na mnie krzyczeli, że można zwariować jak jest 30 stopni w domu I tak się nie dawałam

    Cytat Napisał Edyta Ż Zobacz post
    Nefer, sporo przeszłaś a tak pogodnie określasz rzeczywistośc.
    Rzeczywiście taras jest dobry nie tylko do picia kawki.

    Joliska uwielbiam spac do ostatniej minuty i podziwiam Cię,że o szóstej rano już pijesz kawkę.
    Ale pięknie jest u Ciebie!
    Eeeetam - ja dostaję od życia codziennie tak dużo dobrego Nie mogę narzekać - są ludzie, ktorzy mogą tylko marzyć o takim życiu jakie ja mam. Trzeba tylko umieć cieszyć się małymi rzeczami. A im więcej trudnych rzeczy zdarza nam się w życiu tym łatwiej zauważamy te malutkie pocieszajki
    Cytat Napisał AgaKuba Zobacz post
    Nefer pięknie napisałaś, tak budująco
    Dzięki AgaKuba

    Taras już zabezpieczony przed zimą . Dziś posiedziałam chwilę na słoneczku - z kotem u boku. Brzoza już poważnie żółta. Tulipanowiec jakoś tak "od środka" zmienia kolor. Dereni już nie ma. Ale zebraliśmy ostatnie winogrona - już lekko przemrożone. Dobre na icewine - tylko trzeba umieć zrobić
    I tak sobie posiedziałam, popatrzyłam i od razu mi się lepiej zrobiło.
    Dziennik
    Kołmentarze,
    Nalewki - nowe hobby
    Suma inteligencji na świecie jest stała, ale liczba ludności ciągle rośnie.

  17. #57

    Domyślnie

    Cytat Napisał Nefer Zobacz post



    Eeeetam - ja dostaję od życia codziennie tak dużo dobrego Nie mogę narzekać - są ludzie, ktorzy mogą tylko marzyć o takim życiu jakie ja mam. Trzeba tylko umieć cieszyć się małymi rzeczami. A im więcej trudnych rzeczy zdarza nam się w życiu tym łatwiej zauważamy te malutkie pocieszajki :
    Nefer, to prawda.
    Trzeba doceniac to co się ma, to co się zdobywa.
    W tych czasach kiedy coraz mniej cieszy to sztuką jest odnaleźc te małe iskierki, które rozgrzewają serce

  18. #58
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar ludwik_13
    Zarejestrowany
    Jun 2011
    Skąd
    k. Kołbieli
    Kod pocztowy
    05-340
    Posty
    431
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    116

    Domyślnie

    Kawa na tarasie - bezcenna. Dlatego taras mamy od wschodu i w całości zadaszony. Wychodzi na niego okno kuchni i drzwi salonu. Będzie blisko. I z widokiem na brzozę, jarzębinę i zieleń na działce sąsiada. W domku, w którym teraz mieszkamy , jak tylko robi się cieplej, to wszystkie posiłki są na tarasie. Taras też zadaszony, ale od południa i mimo zadaszenia słońce nieźle daje (zwłaszcza to zachodzące). I wtedy trzeba z tarasu uciekać niestety. ALe jak pada deszcz, bębni o dach tarasu a my sobie spokojnie siedzimy, nie muszę znosić do domu kocy i poduszek, książek, gazet czy robótki. Dlatego tak i spieszno do własnego tarasu.

  19. #59

    Domyślnie

    ludwik_13 a do wiosny jeszcze daleko!
    Akurat czas ,żeby nowy domek i taras zrobić "na gotowo"
    Powodzonka!

  20. #60
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Nefer
    Zarejestrowany
    Dec 2005
    Posty
    35.721
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2772

    Domyślnie

    Wiosna tuż, tuż - codziennie coraz bliżej
    Dziennik
    Kołmentarze,
    Nalewki - nowe hobby
    Suma inteligencji na świecie jest stała, ale liczba ludności ciągle rośnie.

Strona 3 z 19

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony