Rudolf (ur. 2010)

Kot mieszkał na działkach na Mokotowie u bezdomnych. Kiedy bezdomni byli pijani ufny kot był łatwym celem znęcania się patologii nad kotem – przypalali kotu jądra !!! Co przeżył i jak przeżył kot, nie jestem sobie w stanie wyobrazić. Rudolfa przywiozła bezdomna kobieta z działek na początku maja 2011 r. Okazało się, że kot był bardzo chory: kiedy oddychał słychać było świst i gwizd z oskrzeli – jest wciąż leczony antybiotykami, dostaje preparaty na podniesienie odporności. Do tego ujawniła się grzybica skóry – Rudolf jest odizolowany od innych kotów i intensywnie leczony. Prawdopodobnie jest wnętrem – kiedy uda się nam kota wyleczyć, trzeba będzie znaleźć ukryte jądra i kota wykastrować.

Przewidywany koszt zabiegów weterynaryjnych Rudolfa: ok. 600 zł.

Rudolf jest bardzo kontaktowym i łagodnym kotem.

Marzę o odmianie losu Rudolfa na lepszy – w swoim krótkim życiu został skrzywdzony przez ludzi poprzez znęcanie się nad nim i brak właściwej opieki i troski o stan jego zdrowia – może inny Człowiek zapewni kotu bezpieczeństwo i dostanie życie.

Tel.: 0-660 923 649 – pani Renata

Możesz pomóc – wpłaty na rachunek bankowy fundacji: 15 1020 1026 0000 1602 0114 5549 tytułem: RUDOLF.

Jeśli możecie nas wesprzeć – pomóżcie – liczy się każda złotówka!
Dziękuję.

Pozdrawiam
Anna Wydra
Fundacja Ochrony Zwierząt „Bezpieczna Przystań”