garsc pastylek i ide zaraz smordzic, bynajmniej nie w kibelku !
M przywiozl wczoraj lustro - a raczej dwa
bo babka miala dwa, wzial i drugie , gdzies sie powiesi
tu widac to duze na sciane roznice miedzy nim a tym co stoi teraz
a tu jest drugie co wzial, male tez nie jest
wypatrzylam takie cos, z podstawka, do przemalowania , do postawienia na tym bufecie
babka mieszka niedaleko gdzie pracuje moja mloda to by mi odebrala, tylko narazie czekam - zeby babka poslala mi swoj @ zebym jej zaliczke ;oslala i zeby sie mloda odezwala bo pisze i pisze a tam cisza
ide kleic lustro, zanim M wroci z pracy to wyschnie i mi go zawiesi