Witam,
całkiem niedawno wyczytałam w gazecie wyborczej, że od września rusza nowy program dotacji dla solarów dla posiadaczy domów jednorodzinnych. Może ktoś coś wie?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychbettka możesz zacytować artykuł?
Ktoś coś wie więcej? Bo złożyłem już wniosek w banku spółdzielczym o kredyt na solary i pytanie czy go wycofać....
Z góry dzięki za podpowiedzi
Dziennik BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...komentarze-%29
KOMENTARZE: http://forum.muratordom.pl/showthrea...%29-KOMENTARZE
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNiestety nie widzę tego artykułu w archiwum Gazety, ja czytałam na papierze i zostawiłam sobie tą stronę. Generalnie artykuł był bardzo ogólny o solarach (dla mnie fajny, bo nic nie wiem na ten temat) i na końcu było jedno zdanie: od września br. rusza nowy program Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w ramach którego właściciele domów jednorodzinnych będą mogli skorzystać z dopłaty do instalacji z kolektorami słonecznymi.
Co do programów gminnych: w mojej gminie to trwa już 2 labo 3 lata, nadal nic nie wiadomo. Dodam, że gmina podobno dość prężna i szybko rozwijająca się, bla, bla, bla...
Tymczasem w wiejskiej małej gminie u moich rodziców od kilku miesięcy leci z kranu woda podgrzana solarami, kosztowało ich tych kilkaset zł i minimum formalności...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDla wszystkich poszukujących dopłat podaje link do przewodnika beneficjenta http://oze.nfosigw.gov.pl/typy-benef...soby-fizyczne/
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWarto zastanowić się nad tym czy warto brać te niby 45% dotacji czy lepiej bez dotacji.
Miałem kilka ofert na solary.
Zacznijmy jednak od tego, że najpierw chciałem solary, a później byłem ich przeciwnikiem. Ostatecznie jednak je zamontowałem i jak to znajomy powiedział: "Kto bogatemu zabroni"
Dopłata 45% jest do kwoty netto.
Trzeba mieć projekt no i jeszcze kolejny kredycik w banku. Przedstawiciel jednej z firm jak już go przycisnąłem to z trudem wyliczy 10% faktycznej- realnej dopłaty do całego systemu. No i cały system coś około 11 tys. oczywiście netto bez montażu.
Podczas budowy CO zamontowałem na strychu zbiornik 300 l z dwoma wężownicami - koszt: 2100 brutto
- dokupiłem 3 kolektory Hewalexa - 6m2 = koszt 3000zł brutto
- grupa pompowa do solarów - 1209zł brutto
- glikol - 20l - 120 zł
- naczynie przeponowe - 90 zł
- rurki, otulina solarna, lut, pasta, zawory, filtry - 640 zł
Razem: 7159 zł brutto - po rozliczeniu Vatu z urzędem Skarbowym wyjdzie nieco ponad 6 tys zł.
+ niestety ale całe 2 dni własnej roboty wraz ze szwagrem.
Zestaw zamontowałem na początku lipca.
Do sterownika solarnego podłączone są dwie pompki- solarna oraz od CWU pieca CO
Pomimo mało słonecznego lata 3 lub 4 razy woda zagrzała się do 85*C i sterownik załączył pompkę CWU od CO aby schłodzić zasobnik.
Zamontowanych mam również kilka czujników temperatury ( 1 na solarze, 2 na zbiorniku oraz 1 na piecu
W sterowniku solarnym mogę wybrać schemat w jaki sposób ma być ogrzewana woda, w jaki sposób ma być zrzucany nadmiar ciepła itd
Czy ta inwestycja się opłaca - otóż zależy od tego kto i jak liczy.
Średnie Dzienne zużycie prądu wyliczone przez podlicznik dla solara wynosi 10 groszy. Pompka 35W załącza się tylko gdy płyn solarny ma temperaturę wyższą od ustawionej na sterowniku. Koszt 1kWh dla mojego domu wynosi 61 groszy (suma z faktury podzielona przez ilość kWh)
Znajomy o którym pisałem wcześniej twierdzi, że to się nie opłaca.
Może i ma rację. Ja również twierdze iż to, że on jeździ Mercedesem i nie może wjechać do mnie na podwórko przy otwartym jednym skrzydle bramy również się nie opłaca- ja swoim małym samochodem wjadę bez problemu
Dyskusja przy stole nas pojednała: Samochód służy do jeżdżenia, a tą samą trasę mógłby przejechać autobusem lub nawet Fiatem Panda- Koszt zakupu i amortyzacji znacznie niższy. Doszliśmy do wniosku, że zarówno solar jak i mercedes to wygoda.
Wygoda niestety kosztuje no i zresztą kto bogatemu zabroni jeździć mercedesem lub założyć solar.
I jeszcze jeden temat był poruszony – w jaki sposób oraz na co przeliczamy zakup samochodu: na zużyte buty do chodzenia, na bilety PKP, MZK, a może PKS czy też może jednak na Taxi. To dlaczego jeden jeździ mercedesem, a drugi Pandą 3 natomiast prywatny samolot to ciągle za mało.
Ucz się ucz,
nauka to i tak do bezrobocia klucz!
Aktualnie: Wykończyłem dom, a teraz on wykańcza mnie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych