herbicydy działają głownie na korzenie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam.
Wiosną posadziłem grab w celu stworzenia żywopłotu. Od jakiegoś czasu zauważyłem, zaczęły zasychać mu liście. Sądziłem że to może z braku wody zaczęły przysychać, choć w okresach braku opadów starałem sie wszystko podlewać. Ostatnio przeczytałem że może to być jednak grzyb. Nie mam zdjęcia niestety ale pojawia się na ogromnej większości roślin, zasychają liście po obwodzie. Czym to przyatakować to coby uratować rośliny, bo na niektórych pozasychały całe świeżo wypuszczone pędy.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPierwszy błąd, że barierę zrobiłeś równo z gruntem. Musi wystawać nie mniej niż 10 cm ponad powierznię. Każda trawa (bambus to też trawa), gdy ma mało miejsca buduje system korzeniowy wypychając go do góry. Wtedy jeśli bariera jest równo z ziemią, kłącza łatwo przechodzą ponad nią i masz jak w banku, że uciekną w pole. Ja doświadczyłam tego z miskantem cukrowym, który choć jego kłącza są delikatniejsze niż bambusowe, też daje nieźle popalić
Podejrzewam też, że border wkopałeś pionowo, a powinien być ustawiony ukośnie, szerzej u góry. Wtedy kłącza „ślizgają się” do góry. Nie próbują pokonywać bariery pod nią. Łatwiej jest wtedy opanować ekspansywny bambus. Taką poradę z rysunkiem (https://www.facebook.com/photo?fbid=...07532456142680) możesz znaleźć na stronie https://www.facebook.com/groups/1907532456142680
INSPIRACJE KOMINKOWE
Uważam, że telewizja jest bardzo pouczająca. Za każdym razem,
kiedy ktoś włącza telewizor, wychodzę do innego pokoju i czytam dobrą książkę
(Groucho Marx)
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychu mnie takie wiedniecie lisci bylo spowodowane gwaltowna zmiana temperatury i zimnym wiatrem wiosna. i jeszcze jedno czy nie byla lana woda z wodociagu po lisciach, bo to wyjasnia od razu zagadke wiedniecia i zasychania. na grzyba mi tez nie wyglada. A moze korzonki byly za slabe i wody nie pobieraja, a ostatnie miesiace to jedna wielka susza.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie sadzone w torfie, ziemia jest zasadowa, wapień na gł 30 cm. Woda z własnej studni głębinowej. Hmm w takim razie wstrzymam się jeszcze z jakimikolwiek zabiegami. Od tygodnia pada praktycznie codziennie więc póki co susza im nie grozi. Zobaczymy jak sobie będą radziły przez następne tygodnie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychnie mam pojecia. Na porzeczkach podobny objaw daje opadzina lisci wywołana antraknozą.
Ale podobno brak wapnia też daje podobne objawy
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTu masz opisy chorob winorośli
http://www.winnica.golesz.pl/choroby...winorosli.html
I... pilnuj krzewów. Ja zabiłam 5 mączniakiem zanim zaczęłam poważnie opiekować się nimi.
INSPIRACJE KOMINKOWE
Uważam, że telewizja jest bardzo pouczająca. Za każdym razem,
kiedy ktoś włącza telewizor, wychodzę do innego pokoju i czytam dobrą książkę
(Groucho Marx)
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPodłączę się z pytaniem bo miesiąc temu przejąłem psinę zabiedzoną i zarobaczoną, szczeniaka który ma syndrom odkurzacza - wszystko łapie w mordę i żre a trawy itp szczególnie lubi.
Po niedawnych deszczach wyskoczyło mi sporo chwastów w trawie a że mam tego ok 700m2 to chcę czymś prysnąć i tu pytanie - czym, co będzie bezpieczne dla zwierzaka i zadziała?
Jeśli ktoś ma wiedzę o takim środku, proszę o info.
Chatka Z7L GL 82+24 m2 100% podłogówka, ogrzewane PCPW Atlantic 6kW. Kubatura ogrzewana 288 m3. Zero kominów, WM z reku Izzifast. Termoizolacja - podłoga -15cm styro 036, ściany- 20cm 031, strop 30cm PUR Synthesia, nad garażem 20cm. PV 6,4kWp na glebie. Całkowite zużycie prądu w 2021r na CO+CWU+media - 4720kWh (w tym PC - 2387) Na CO, CWU i CHŁODZENIE :
Rok 2022 - 2290k Wh
Rok 2023- 2204 kWh
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychObecnie większość środków ma opis kiedy można bezpiecznie wchodzić na opryskany teren.
Zwykle jest to do pełnego wyschnięcia cieczy roboczej na roślinach.
Często podje się termin jaki musi upłynąć do przydatności paszowej.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDzięki. Znalazłem kartę produktu z tekstem ; Okres od zastosowania środka do dnia, w którym na obszar, na którym zastosowano
środek mogą wejść ludzie oraz zostać wprowadzone zwierzęta (okres prewencji):
Nie wchodzić do czasu całkowitego wyschnięcia cieczy użytkowej na powierzchni roślin.
Przy wysokich temperaturach jakie teraz mamy, to raczej szybko wyschnie. Dla pewności spróbuję na niewielkim obszarze.
Chatka Z7L GL 82+24 m2 100% podłogówka, ogrzewane PCPW Atlantic 6kW. Kubatura ogrzewana 288 m3. Zero kominów, WM z reku Izzifast. Termoizolacja - podłoga -15cm styro 036, ściany- 20cm 031, strop 30cm PUR Synthesia, nad garażem 20cm. PV 6,4kWp na glebie. Całkowite zużycie prądu w 2021r na CO+CWU+media - 4720kWh (w tym PC - 2387) Na CO, CWU i CHŁODZENIE :
Rok 2022 - 2290k Wh
Rok 2023- 2204 kWh
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMądry Polak po szkodzie ,zrobiłem błąd kosztujący wiele pracy.
Jedno z tych bambusowych kłączy weszło pod sosnę i spowodowało jej przygięcie do ziemi tak, że sosna łukiem zaczęła dotykać gruntu swoim czubkiem. A pod grójecznikiem tak się kłącze zakotwiczyło, że nie da się go stamtąd wyrwać. Bambusy masakrują wprost inne rośliny.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSadzonka klonu około 170-180cm wysokości.
Do jakiej wysokości trzeba dać podpórkę drewnianą żeby się nie przewróciło?
Dom 250m2 + garaż 56m2. Projekt indywidualny, płyta fundamentowa gr. 30cm na 20cm XPS. Hydroizolacja płyty szlamem Schomburg. Ściany ceramika 25 P+W, dwa pełnowymiarowe piętra, antresola, okna PCV + HST, dach Braas Turmalin szary kryształ. Ogrzewanie podłogowe, pompa ciepła Viessmann Vitocal 200-s, wentylacja mechaniczna, ocieplenie ścian wełna fasadowa 20cm. FV nie ma i nie będzie bo tylko bym sprawdzał czy falownik się nie wyłączył przez zbyt wysokie napięcie w sieci.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam,
Mam działkę 10 arów i chciałbym na niej posadzić kilkanaście drzew. Na działce rosły i rosną Dęby, rosły sosny i czeremcha amerykańska.
Jednakże jest problem z glebą, przekrój gleby wygląda tak:
- 20-30 cm bardzo przepuszczalnej ziemi zmieszanej z piaskiem
- poniżej 30 cm żółty piasek
- 90-120 cm woda gruntowa
W porze ciepłej i w okresach bezdeszczowych gleba jest super przepuszczalna, praktycznie nie tworzą się kałuże, wszystko wsiąka, posiana trawa jest dość mocno wypalana przez słońce.
W porze chłodniejszej, przy okresach deszczowych zdarza się, że cała działka jest bardzo grząska i "plastyczna". Wydaje mi się, że ma jakąś pojemność, po przekroczeniu której grunt w całym przekroju jest podmokły.
Pytanie do forumowiczów: jakie drzewa i krzewy liściaste mogę spokojnie posiać???
Bo nie wiem czy dobierać gatunki na suche grunty czy na podmokłe, czy np. Olsza Czarna nie uschnie mi jako młode drzewko bo nie da rady dosięgnąć warstwy wody, a inny gatunek uschnie mi po paru latach jak dojdzie do tej warstwy, albo po mokrym okresie, który w naszym klimacie zawsze się zdarza.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych