Napisał
pestka56
Basia, pięknie to wygląda. Ja bym nie szalała z podsadzeniami. Wybrałabym ze 3 odmiany niskich turzyc i posadziła łanowo na całym tym zadrzewionym fragmencie ogrodu. Raz do roku krotko przytniesz, albo nawet skosisz i to cała pielęgnacja, bo jak się rozrosną, to chwastów nie będzie.
Kolejno carex glauca, carex morrowi, sesleria jesienna i szałwia omszona, carex remota (podobnie prezentuje się carex divulsa).
Carexów jest taka mnogość, że na pewno coś wybierzesz. Są częściowo zimozielone. Niektóre jak Morrowa szybko zadarniają, bo ciut się rozłażą. Seslerie są super pod drzewa. No i między takimi trawami można posadzić tu i ówdzie kępowo coś kwitnącego. Proste rozwiązanie, ale moim zdaniem efektowne.