dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 872 z 902
Pokaż wyniki od 17.421 do 17.440 z 18033
  1. #17421

    Domyślnie

    Cytat Napisał kanior91 Zobacz post
    Jakieś argumenty?
    Albo przykłady? Bo jednak agrowłóknina bardzo wstrzymuje porost chwastów, a przy dużej powierzchni znacznie ułatwia to dbanie o porządek
    Mam na większości ogrodu agrowłókninę.

    Prawda, że część korzeni tui puszcza się tuż pod nią. Tujom szmaragd agrowłóknina u mnie nie przeszkadza.
    Mam w rozstawie 55 cm i po 5 latach (sadzonki 120 cm) jest ściana. Sadzonki mniejsze będą potrzebować dłuższego czasu.

    Parę drzewek (na łączną ilość >200 szt.) mi padło (m.in. cyprysiki Ellwoodi), ale nie znam przyczyny. Sprzedawca odradzał mi je, ale i tak zasadziliśmy.

    Chwasty się wsiewają i tak na żwirze, który mam na agrowłókninie, a skrzypy przechodzą przez nią. Ale i tak jest ich ułamek tego, co byłoby bez niej.
    Trudno też może być przy sprzątaniu igieł i liści (tu uruchamiam dmuchawę, ale drobne liście zostają - np. z robinii akacjowej).

  2. #17422
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał kanior91 Zobacz post
    Jakieś argumenty?
    Albo przykłady? Bo jednak agrowłóknina bardzo wstrzymuje porost chwastów, a przy dużej powierzchni znacznie ułatwia to dbanie o porządek
    rozwój chorób grzybowych. Mój wykonawca w dojrzałych ogrodach walczył stale z żółknącymi iglakami, wertycillium, fytoftorozami.
    Mnie nie wierzył, jak mu mówiłam, by nie stosował włóknin, ale uzyskał taką informację z innych źródeł, pozdejmował szmaty i nagle ogrody ozdrowiały.

    Chodzi o blokowanie wymiany gazowej między glebą a atmosferą, co sprzyja procesom beztlenowego rozkładu - gnicia. W glebie prawidłowym procesem rozkładu jest rozkład tlenowy - murszenie. W wyniku beztlenowego rozkładu związki organiczne przekształcają się w mineralne o budowie chemicznej niedostępnej dla roślin.
    Przykładowo Azot - zamiast przyswajalnych azotanów (NO3) i mocznika ( CO(NH2)2) tworzy się toksyczny amoniak (NH3).
    Bez tlenu zmienia się skład mikrobiomu glebowego - a rośliny do prawidłowego wzrostu potrzebują współpracy z określonymi grzybami i bakteriami.
    Te niekorzystne zjawiska są przede wszystkim widziane na glebach ciężkich lub w starych ogrodach, gdzie włókniny są mocno zamulone i nieprzepuszczalne.

    Agrowłoknina na dłuższą metę w niczym nie chroni, bowiem wiatr nawiewa piasek na jej wierzch, do tego kora się rozkłada i na włókninie tworzy się warstwa gleby umożliwiająca kiełkowanie chwastów.

    Poza tym trudno nawozić przy włókninie, zwłaszcza nawozami tworzącymi próchnicę (obornik, kompost)


    Do tymczasowej ochrony młodego ogrodu przed chwastami stosuję kartony. One są eko, rozkładają się, a przez pierwsze dwa lata skutecznie chronią.
    Także te częsci ogrodu, które nie mam jeszcze zagospodarowane są wyłożone kartonami, przez co chwasty tam się nie wysiewają.

  3. #17423
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar pestka56
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Kod pocztowy
    05-530
    Posty
    27.839

    Domyślnie

    Kartony doskonale się sprawdzają. A na kartony kilka cm kory lub przesuszonej trawy ze skoszonego trawnika. Mogą też być zrębki drewna, albo wióry tartaczne. Rośliny zadowolone i właściciel ogrodu też
    INSPIRACJE KOMINKOWE

    Uważam, że telewizja jest bardzo pouczająca. Za każdym razem,
    kiedy ktoś włącza telewizor, wychodzę do innego pokoju i czytam dobrą książkę

    (Groucho Marx)

  4. #17424

    Domyślnie

    Będę u siebie obserwował. Jeśli będą problemy, wytnę wtedy szmatę w całym ciągu drzewek na szerokość ich korony.
    Mam bowiem też sporo połaci niezagospodarowanych - tam szmatka musi być.

  5. #17425

    Domyślnie

    Dziękuję za opinię, może faktycznie odpuszczę sobie agrowłókninę.
    Między tujami podsypię korą i tyle, choć czuje, że po latach będzie problem pozbyć się jakiś chwastów.
    Choć dużo ludzi też ją ma i nic się z drzewkami nie dzieje. Pewnie zależy od gleby tak jak pisaliście. Tuja szmaragd jest chyba też w miarę odporna i mocna.

  6. #17426

    Domyślnie

    Drzewko brzoskwiniowe z pestki da się prowadzić w formie kolumnowej skracając po prostu boczne gałązki?

    https://www.google.com/search?q=kolu...w=1760&bih=897

    Pestki mam, a mało miejsca na formę pucharową, bo to metrowy trawnik przed płotem.

  7. #17427

    Domyślnie

    Na poważnie jest problem z chwastami wokół żywotnik?

    U moich rodziców i ich sąsiadów są tuje, już wiekowe i pod nimi prawie nic nie rośnie.
    Podagrycznik, trawa, mięta, pięciornik, chrzan, skrzyp, rumianek rosnące w innych miejscach nie chcą się tam zadomowić.
    Miałam teorię, że tujon wszystko przegania.
    Taka biała pokrzywa, co nie parzy tam rośnie, choć marnie.

  8. #17428
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał ollencja Zobacz post
    Drzewko brzoskwiniowe z pestki da się prowadzić w formie kolumnowej skracając po prostu boczne gałązki?

    https://www.google.com/search?q=kolu...w=1760&bih=897

    Pestki mam, a mało miejsca na formę pucharową, bo to metrowy trawnik przed płotem.
    z pestki masz mieszańca. Nie wiadomo jaki będzie miał typ wzrostu.
    Ciąć można, ale przy silnym wzroście rośliny mocne cięcie spowoduje, że praktycznie nie będzie kwitła (owocowała).


    W szkółkarstwie brzoskwinie i morele się szczepi. Podkładki zmniejszają wzrost.

  9. #17429

    Domyślnie

    Witam, nadszedl czas zeby zajac sie w koncu dzialka, ktora wlasnie ogrodzilam, i w zwiazku z tym mam 2 pytania (na razie ): jedno normalne, a drugie troche idiotyczne. Najpierw pare slow o dzialce: dosyc spora, raczej lesna, gleba przepuszczalna, wlasciwie to piaski. Centralna Polska. Rosna tam sosny, brzozy, chyba czeremchy

    troche maluktich debow, zasadzonych prawdopodobnie przez dziki - ale zyja i radza sobie.

    trawy, mchy

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	2a.jpg
Wyświetleń:	56
Rozmiar:	96,2 KB
ID:	451453Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	4a.jpg
Wyświetleń:	53
Rozmiar:	99,3 KB
ID:	451454Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	5a.jpg
Wyświetleń:	52
Rozmiar:	102,8 KB
ID:	451455Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	6a.jpg
Wyświetleń:	55
Rozmiar:	96,2 KB
ID:	451456


    cdn
    Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	1a.jpg
Wyświetleń:	54
Rozmiar:	103,7 KB
ID:	451452  
    Ostatnio edytowane przez ariater ; 28-12-2020 o 18:21

  10. #17430

    Domyślnie

    cdn

    i takie rozne cosie - nie mam pojecia, jak sie nazywaja:

    wg PlantNet to jest poziomka, ale troche watpie

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	11.jpg
Wyświetleń:	62
Rozmiar:	102,8 KB
ID:	451461

    To wszystko calkowicie bezobslugowe - nie podlewane, nie nawozone, nie odchwaszczane .
    Pytanie pierwsze - chcialabym, zeby mi na tej dzialce pachnialo - od wiosny do jesieni, od rana do nocy (w nocy moze tez). Co moge w tym celu posadzic - posiac ? Na pewno bedzie bez palibin i maciejka, i - jak chca, to niech rosna. Za te kilkanascie zlotych moge poeksperymentowac (cos mi sie jednak wydaje, ze nie bardzo beda chcialy rosnac).

    Problem drugi; nie wszedzie jest poszycie lesne, miejscami jest gola ziemia, i chcialabym ja czyms zwiazac. Zamierzam posiac tam cos zielonego, po czym mozna bez problemu chodzic. Myslalam o rdescie ptasim - zielony, mozna do deptac, nie trzeba kosic. We wszystkich zrodlach pisze, jaki to on jest pospolity, wlasciwie to jest wszedzie, mozna by pomyslec, ze cala Marszalkowska jest nim porosnieta. I tu moje drugie, idiotyczne pytanie - skad wziac rdest ptasi ?! Bo jedyne miesca, gdzie go widzialam, to zaniedbane trawniki miejskie i - na cmentarzu. Nie widze siebie wyrywajacej ten rdest, zeby go zawiezc na dzialke (o ile mozna go rozmnozyc wegetatywnie). A nasiona sa wylacznie w postaci karmy dla ptakow, wiec nie wiem, czy jest szansa, by wykielkowaly. A moze sa jakies inne rosliny, ktore moglyby u mnie przezyc ? O ile na poczatku troche bym o nie dbala, to pozniej musza radzic sobie same. Mam zamiar zajac sie permakultura, wlasnie zaczelam ksztalcic sie w tej materii, i obawiam sie, ze nie starczy mi energii na podlewanie dzialki.
    Bede bardzo wdzieczna za wszelkie sugestie.

    P.S. nie mam pojecia, dlaczego niektore zdjecia ukazuja sie normalnie w tekscie, a niektore jako zalaczniki.
    P.P.S. Serdeczne pozdrowienia dla osoby, ktora wymyslila limit pieciu zdjec.
    Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	8a.jpg
Wyświetleń:	52
Rozmiar:	105,4 KB
ID:	451457   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	9.jpg
Wyświetleń:	47
Rozmiar:	108,7 KB
ID:	451458   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	9a.jpg
Wyświetleń:	46
Rozmiar:	99,7 KB
ID:	451459   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	10.jpg
Wyświetleń:	47
Rozmiar:	104,1 KB
ID:	451460  

  11. #17431
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    to jest jeżyna i zarośnie całą działkę bez kontroli.

    Na piaszczystej, niepodlewanej działce maciejka czy lilak palibin będą wegetować, nie zdobić.
    A w letnią suszę pewnie padną zupełnie.
    Większe drzewa zabiorą im całą wodę. Piasek wody opadowej nie magazynuje wcale.
    Masz roślinność charakterystyczną dla gleb bielicowych (siedlisko boru suchego). Czyli gleba i warunki najgorsze z możliwych.

    nasion rdestu nie znajdziesz w handlu. Chyba, że ta karma (wykiełkuje).
    Łatwiej ci będzie o nasiona kostrzewy owczej.

    Jeśli to ma być ogród bez podlewania to tylko rośliny skrajnie sucholubne się nadadzą: kostrzewa, ostnica, lawendy, rozchodniki, jałowce, macierzanka, tamaryszek itd.
    Ostatnio edytowane przez Elfir ; 28-12-2020 o 18:45

  12. #17432

    Domyślnie

    Wielkie dzieki za szybka odpowiedz.
    Wiedzialam, ze mam kiepska ziemie ( VI klasa), ale nie myslalam, ze az tak...

    Jezyna - chcialabym ja miec. W tej chwili jest tylko ta jedna roslinka. Czy zwykly ogranicznik korzeniowy wystarczy, zeby sie nie rozlazla wszedzie ? Chetnie bym ja widziala wzdluz ogrodzenia, ale moze lepiej nie ryzykowac.

    Chce porobic pare gnojowek (z pokrzywy i innych), i tak sobie myslalam, ze taka maciejka obok by sie przydala. Moze pare doniczek ? A palibin w jakiejs wiekszej donicy ? Poczytam tez sobie o innych roslinach, ktore wymienilas, pewnie posieje wszystkie. Ciesze sie, ze jalowiec ma szanse, moze doczekam sie jagod, bo dodaje je do prawie wszystkich potraw. No, i sprobuje z karma dla ptakow .

    Jeszcze raz dzieki

  13. #17433
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    jeżyna raczej po prostu gdzieś w kącie - niech ma obszar na wzrost a resztę wycinać kosą. będzie wypuszczać podziemne rozłogi.

    uważaj na jałowce - tylko pospolity ma jadalne nibyjagody. Sabiński, pośredni mają trujące.

    Rośliny w donicach - a będziesz codziennie podlewać? Bo w donicy ziemia wysycha błyskawicznie.

    Jeśli już kombinować to po prostu nawieźć gliny + kompost, wykopać duży dół i posadzić lilaka pospolitego, dziką formę.
    on lepiej poradzi sobie z suszą.


    Masz w tej chwili śliczną trawę i mech - po prostu nie niszcz tego.


    W słonecznym miejscu, suchym urośnie też oliwnik, rokitnik, szczodrzeńce i żarnowce, wisienka karłowata
    z traw ozdobnych ostnice, kostrzewy
    Z kwitnących bylin perowskia

    problem pojawia się w suchym cieniu, bo gatunków znoszących takie warunki jest skrajnie mało.

  14. #17434

    Domyślnie

    Dzieki za informacje o jalowcu, byla wielka szansa, ze kupie trujacy.

    Jesli chodzi o doniczki, to myslalam zakopac kilka w ziemi, wlasnie, zeby dluzej trzymaly wilgoc. Albo zrobic dolek, wlozyc kostke slomy, i w niej roslinki. Bede tez kupowala ziemie do warzywnika, to moge jej dorzucic.

    Nie boj sie, nie mam najmniejszego zamiaru niszczyc trawy i mchu. Sprobuje jeszcze dolozyc troche mchu w miejscach, gdzie nic nie rosnie, moze sie uda. Albo wlasnie rdest ptasi, bo jest niski, plozacy, i chyba na wszystko odporny.

    Nie bede tam sadzic zadnych roslin ozdobnych, ani robic rabatek, klombikow, jest las i tak ma zostac. Cos pachnacego myslalam posadzic tu i owdzie, kilka sztuk. Miejsce jest, to czemu nie ? Z bolem serca wytne pare drzew, zeby zrobic miejsce na domek gospodarczy. Wzdluz jednego ogrodzenia na szerokosci kilku metrow nie ma zadnej roslinnosci (kiedys byla tam droga), i w tym miejscu beda skrzynie na warzywa.
    Uwielbiam chodzic po mojej dzialce, a tej jesieni bylo tam mnostwo grzybow.

  15. #17435
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    przecież słoma wody nie utrzyma.
    Musisz mieć minerały ilaste - ił, glina. I nie doniczkę, ale pewnie z kilka taczek.

    Skoro to ma być las, to nie maciejka i nie lilaki.
    rodzime są żarnowce, rokitnik, ałycza

    Zamiast rdestu lepszy byłby pięciornik gęsi

  16. #17436

    Domyślnie

    Konczac poranna kawke przegladnelam proponowane roslinki. Lista bardzo mi sie podoba, bedzie wiec perowska, jalowiec, macierzanka, tamaryszek, olivnik, wisienka karlowata, szczodrzeniec, lawenda. Mam juz zreszta dwie, ktore byly we wrzesniu w promocji, i kupilam na probe. Jeszcze zyja... Doszlam do wniosku, ze nie bede kombinowac z glina itd. Jak cos nie bedzie roslo, to trudno, nie musi. Ogarnianie wszystkiego troche potrwa, na pewno z biegiem czasu beda zachodzily zmiany, cos tam dojdzie, cos wypadnie...
    Dziekuje bardzo za dobre idee na start, teraz czeka mnie wycinka i konstrukcje rozne.

  17. #17437

    Domyślnie

    Są takie ekologiczne proszki do prania i żele pod prysznic, by wodą z pralki i z prysznica można było podlewać ogródek?

    Chodzi m o taką szybką letnią kąpiel, gdy woda jest prawie czysta.
    (Prysznic na podwórku, woda w bojlerze ciepła od słońca.)

    Na2CO3•1,5H2O2 jako gł. składnik proszku odpada raczej
    Ostatnio edytowane przez ollencja ; 01-02-2021 o 20:46 Powód: :)

  18. #17438

    Domyślnie

    Hej,
    w połowie listopada posadziłem młode drzewka owocowe w ogrodzie (jednoroczne, ze szkółki). Gdzieś przeczytałem/usłyszałem, żeby nie ciąć już ich na zimę, podsypać obornikiem i zostawić na zimę. Tak też zrobiłem, pytanie kiedy teraz będzie dobry termin by je podciąć i pomalować na biało ? Oraz czym "opatrzyć" rany po cięciu ? Drzewka to czereśnia, jabłoń i śliwa.

    Oraz jeszcze pytanie, na wiosnę będę dosadzać jeszcze jedną czereśnię. Obecnie posadzona to Summit. Czy Regina będzie odpowiednia ? I jeżeli Regina będzie zapylać Summita, to co będzie zapylać Reginę ?
    Ostatnio edytowane przez Techniacz ; 03-02-2021 o 13:24

  19. #17439
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    pnie bieli się pod koniec grudnia.
    Chodzi o to, by styczniowe słońce nie nagrzewało kory.

    Formowanie korony można jabłoni zrobić w drugiej połowie lutego o ile nie będzie dużych mrozów i mokro. Zasmarować maścią ogrodniczą.
    Pestkowe lepiej ciąć latem. I po cięciu oprysk od razu miedzianem aby zabezpieczyć przed rakiem bakteryjnym..

    Jeśli mieszkasz w okolicy, gdzie ludzie mają w ogrodach czereśnie w obrębie 3 km, nie będzie problemu z zapylaniem.
    Dla Summita zalecane są inne zapylacze niż Regina.
    Wspólnym zapylaczem Reginy i Summita jest np.Hedelfińska
    Ostatnio edytowane przez Elfir ; 03-02-2021 o 15:21

  20. #17440

    Domyślnie

    Pierwsze cięcie formujące również latem dla pestkowych ? I tylko oprysk miedzianem, czy również maść?

Strona 872 z 902

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony