ON do adopcji

[rrmi]

Wszedl znajomemu do auta na stacji benzynowej i nie chcial wyjsc to go zabral .
Przebywa w hoteliku , ale fajnie by bylo gdyby mial swojego pana . Oczywiscie stad gdzie jest nie wyrzucaja go , zostal czlonkiem stada , w czesci wlasnie takiego przygarnietego , ale moze jednak wolaby swoj dom .
Moze byc na dworzu w budzie . Nie oddadza go na lancuch w zadnym wypadku .

Nie sprawia poroblemow , stacjonuje w czasie dnia z amstafka na jednym wybiegu , ona rzadzi jednak .

Gdyby ktos wiedzial o kims kto ma wola bude i troche jedzenia .......

Przebywa w okolicy Warszawy , mozliwosc szkolenia , ktore pozwoli nowemu wlascicielowi nawizac z nim super kontakt ,

[rrmi]

Moze ktos zechce jednak takiego psiaka ?
Jest kontaktowy , lubi bawic sie kijkami , pileczkami , nie sprawia klopotow .
I na pewno bedzie groznie wygladal