chłodzenie podłogówką?

[Kaizen]

Co jest nie tak zaprojektowane w domu Kaszpira, oprócz tego, ze ma duże przeszklenia (ale to chyba dobrze), że mu sie dom przegrzewa?

Właśnie te przeszklenia (w tym okna połaciowe) + brak okapu nad nimi czy innego rozwiązania zapewniającego cień latem. I brak ciężkiego stropu.

Popularność domów bezokapowych to zwycięstwo estetyki (którą każdy ma swoją) nad praktyką. A potem zaczyna się kombinowanie, jak to schłodzić.

zwiększenie wentylacji w nocy, gdy powietrze jest chłodniejsze i mniej wilgotne.

W nocy powietrze owszem, jest chłodniejsze. Ale bardziej wilgotne. Dokładnie ta sama zasada, co schładzania w domu.




Jak widać spadek temperatury = wzrost wilgotności względnej (jak rosa nie siądzie, to bezwzględna się nie zmieni).

Zmniejszenie wentylacji nie pomoże, bo % wilgotności nawiewanego powietrza się nie zmieni i jego schłodzenie powoduje wzrost wilgotności względnej. Za to mniejszy przepływ spowoduje dodanie więcej % wilgotności z produkcji bytowej, bo mniej zostanie wywiane na zewnątrz.

[marrio]

To jest wykres z Twoich pomiarów, na Twoim urządzeniu czy jakimś portalu?
To chyba najlepiej zrobić GWC wodne o dużej wydajności, tj długa wężownica zakopana w ziemi + duży wymiennik przy wlocie powietrza do WM by skraplać tą wilgoć.

[Kaizen]

To jest wykres z Twoich pomiarów, na Twoim urządzeniu czy jakimś portalu?

http://www.meteo.waw.pl/hist.pl

To chyba najlepiej zrobić GWC wodne o dużej wydajności, tj długa wężownica zakopana w ziemi + duży wymiennik przy wlocie powietrza do WM by skraplać tą wilgoć.

Klimatyzator jest nie do pobicia do osuszania i chłodzenia.

[marrio]

Klimatyzator jest nie do pobicia do osuszania i chłodzenia.

Pewnie tak, ale raz: ze koszty instalacji, dwa: że koszty eksploatacji, a trzy i najważniejsze: działa w zasadzie tylko w pomieszczeniu gdzie masz centralkę z nawiewem, a co z resztą domu?

[Kaizen]

Pewnie tak, ale raz: ze koszty instalacji, dwa: że koszty eksploatacji, a trzy i najważniejsze: działa w zasadzie tylko w pomieszczeniu gdzie masz centralkę z nawiewem, a co z resztą domu?

GWC nie będzie tańszy, a będzie mniej skuteczny. Koszty eksploatacji GWC też nie są takie niskie - pompa obiegowa co nieco ciągnie a zwiększenie oporów przez nagrzewnicę/chłodnicę zwiększa pobór prądu przez wentylatory w rekuperatorze.
Do tego łączenie wentylacji z chłodzeniem to zły pomysł. Sam wpadłeś na pomysł, żeby ograniczyć czy wyłączyć wentylację w upały - a to w takim mariażu oznacza również brak chłodzenia.

Wentylacja rozprawadza co nieco chłód (no, chyba, że klimę zamontujesz w pomieszczeniu z wywiewem) a rekuperator go odzyskuje - więc nawiewane powietrze do każdego pomieszczenia będzie chłodniejsze. Jak do tego dodasz, że najbardziej przegrzewa się strefa dzienna, gdzie masz zazwyczaj najwięcej przeszkleń i jest od południa a do tego masz tam największe zyski bytowe z AGD i RTV to klima tam zazwyczaj wystarczy w parterówkach bez użytkowego poddasza. Jak masz poddasze i gabinet, w którym pracujesz w dzień, to przydadzą się tam kolejne jednostki.

[kaszpir007]

Właśnie te przeszklenia (w tym okna połaciowe) + brak okapu nad nimi czy innego rozwiązania zapewniającego cień latem. I brak ciężkiego stropu.

Popularność domów bezokapowych to zwycięstwo estetyki (którą każdy ma swoją) nad praktyką. A potem zaczyna się kombinowanie, jak to schłodzić..

Jakie kombinowanie ???

W projekcie były żaluzje fasadowe. Myślałem że nie będzie mi to potrzebne bo nigdy nie miałem rolet zewnętrznych i nie widziałem potrzeby ich montażu.
Okazało się że przy takim przeszkleniu i ukierunkowaniu na południe są one wymagane i muszą być.
W czerwcu montowałem rolety zewnętrze sterowane radiowo + klima w salonie i problem od czerwca już nie istnieje ...

Żałuję jedynie że od razu nie zamontowałem , ale jak to mówią , jakby człowiek wiedział że się przewróci to by się szybciej położył

[surgi22]

Sensowne chłodzenie podłogą połączone z GGWC ( obniżającym wilgotność ), szerokimi okapami, ,markizami i roletami daje radę zapewnić komfort.

[plusfoto]

Powtórzę po raz kolejny.
Chłodzenie podłogą nie jest co prawda idealnym rozwiązaniem i ma sporo wad ale jeśli jest praktycznie w gratisie a nie ma innego sensownego systemu to głupotą było by z niego nie skorzystać. Należy go jedynie używać z głową i nie przeginać. Da się go używać tak aby utrzymać w domu przyzwoitą temp 23 - 24 stopnie i nie przekraczać wilgotności względnej 65 - 70 % przy znikomym zużyciu w granicach 3 - 5 kWh/doba i temp na zew. w okolicach 30 - 32 stopnie z wilgotnością względną około 45 - 50 % co oznacza praktycznie taką samą zawartość H2O w 1 m3 powietrza zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz.

[Kaizen]

temp na zew. w okolicach 30 - 32 stopnie z wilgotnością względną około 45 - 50 % ]

Kilka postów wcześniej wrzucałem wykres tygodniowy wilgotność na zewnątrz nie spadała poniżej 61%. Co wtedy da chłodzenie podłogą? 99% wilgotności?

[plusfoto]

Nigdy w tym roku wilgotność w domu nie przekroczyła u mnie w domu wartości 70%. Z reguły przy włączonym chłodzeniu waha się między 60 - 68% a bez 45 - 50

[Kaizen]

Nigdy w tym roku wilgotność w domu nie przekroczyła u mnie w domu wartości 70%. Z reguły przy włączonym chłodzeniu waha się między 60 - 68% a bez 45 - 50

Widać inny klimat, inna fizyka albo inny higrometr.

U mnie w tej chwili wygląda tak:




Do 17 chodziła klima i osuszała. Bez tego pewnie 70% bym przekroczył. A schładzając bez skraplania pewnie i 80% by pękło.

[plusfoto]

A to moje z przed chwili. 1. parter 2. góra, 3. strych, 4. garaż. Tylko nie mów ze to badziew. Czujniki skalibrowane dla 22 stopni i 50% wilgotności legalizowanymi termometrami higrometrami wzorcowymi pożyczonymi z politechniki.

[Kaizen]

Czujniki skalibrowane

Fajne. Co to za model umożliwiający kalibrację?

Te dane pasują. Dzisiaj przy 25* bylo ok 65% - wiec to się z grubsza zgadza. Dochodzi jeszcze troche wilgoci bytowej.
Ale jak za oknem masz 32* i 61% to nie ma bata - zbicie temperatury bez kondensacji bedzie powodowało wzrost wilgotnosci.

To jak teraz masz 70%, to nie bylo warunków gorszych? Dziwne. Kalibrpwałeś dla wyzszych wilgotności?

[hajnel]

Chłodzę podłogówką 3ci sezon. 2 pierwsze praktycznie tylko w drugiej taryfie, a w tym cały czas. Przy zasilaniu 15-19C podłoga ma dziś 21,4C W środku 22,5-23,5. Wilgotność wewnątrz zawsze +-5% różnicy do zewnętrznej (co wy okien i drzwi nie otwieracie?) Dla mnie ta dyskusja nie ma sensu. Chłodzenie (a może anty przegrzewanie działa, kosztuje grosze, komfort bez porównania do domów bez chłodzenia (klimy).

[Kaizen]

Wilgotność wewnątrz zawsze +-5% różnicy do zewnętrznej (co wy okien i drzwi nie otwieracie?)

U Ciebie okna i drzwi to system wentylacji? Okien nie otwieram - mam same fixy. Drzwi jak przez nie przechodzę.

Wiesz, jak zmiana temperatury wpływa na wilgotność wzgledną? Jak zmienisz temperature to wilgotność się zmienia.

[hajnel]

U Ciebie okna i drzwi to system wentylacji? Okien nie otwieram - mam same fixy. Drzwi jak przez nie przechodzę.

Wiesz, jak zmiana temperatury wpływa na wilgotność wzgledną? Jak zmienisz temperature to wilgotność się zmienia.

Wiedziałem, że się przyczepisz do czegoś. Tak mam WM ale przy małych dzieciach okno tarasowe jest non stop otwarte, a często dwa. Juz z tym nie walczę. Poza tym nie otwieram okien. O ile mi się ta wilgotność zmieni przy dobowej zmianie temperatury w domu o 0,5 może 1C? Generalnie mnie to nie obchodzi bo w żaden sposób mi nie przeszkadza i mnie nie boli. Dzis po przeczytaniu postów pierwszy raz tego lata spojrzałem na higrometr. Na siłę wadą chłodzenia podłoga jest długiiie schnięcie podłogi po wytarciu.

[Bepo]

Z praktyki nieco ponad miesięcznej: chłodzenie pasywne w podłogówce jest extra. W dwa dni obniżyliśmy temperaturę w domu o ok. 3 stopnie i aktualnie utrzymuje się ona na poddaszu na poziomie 24 stopni, a na dole ok. 23. Jedyny mankament chłodzenia w podłogówce, jaki na razie widzę- umyta podłoga nie chce schnąć.

[kaszpir007]

Co wy z tym szczelnym zamykaniem domu w lato ? Wieczorami/nocami temperatura na zewnątrz spada , wiec czemu nie skorzystać z darmowego chłodnego powietrza i wpuścić do domu duużo więcej niż pozwoli wentylacja ?

Ja mam WM , działa nonstop , ale na noc otwieram okna i śpię przy otwartych oknach .
Otwieram , bo lubię , chce mieć więcej świeżego powietrza ..

No chyba że domy budowane w takich miejscach że strach otworzyć okno , bo zamiast świeżego powietrza wleci jakiś dym a hałas nie pozwoli zasnąć przy otwartych oknach.

Ja rozumie w zimę/jesień gdzie jest na zewnątrz zimno i otwarcie okna to spora strata ciepła , ale w lato ?

Co do chłodzenia podłogą to dla mnie i naszej rodziny jest one całkowicie niekomfortowe i mimo że mam "w gratisie" to nie korzystam ...
Wolę klimę która bardzo szybko schładza i dodatkowo osusza powietrze i wcale nie trzeba mocno schodzić z temperaturą by mieć komfortowe warunki.

Ale każdy robi co chce i każdy ma własne preferencje.

[Kaizen]

O ile mi się ta wilgotność zmieni przy dobowej zmianie temperatury w domu o 0,5 może 1C?

Jak nie wpuszczasz powietrza z zewnatrz, to masz rację. Ale jak wpuszczasz powietrze co ma 32* i 61% i je schładzasz do 25*, to jaką masz wilgotność?

[Bepo]

U nas są ciągle otwarte drzwi, bo koty biegają w te i wewte- nie umarliśmy z wilgoci. Mało tego- w wiatrołapie czuć już wyraźnie niższą temperaturę niż na schodach wejściowych.