dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1

    Domyślnie Impregnacja więźby fobosem M4

    Witam

    Zaimpregnowałem część więźby i deskowania (wszystko przykryte papą i dachówką) roztworem solnym Fobos M4. Na dniach chcę ocieplić dach. Niestety zauważyłem , że podczas deszczu gdy powietrze jest wilgotne elementy pomalowane fobosem są wilgotne w dotyku (w porównaniu z więźbą niezaimpregnowaną). Gdy powietrze robi się suche drewno też wysycha. Dzwoniłem do prodcenta impregnatu i ten mówił że to możliwe, ż sól wykrystalizowana na powierzchni drewna chłonie wodę z powietrza i dlatego drewno może być wilgotne.

    Czy mogę układać wełnę, paroizolację i płyty GK (oczywiście z zastosowaniem szczeliny pomiędzy deskowaniem a wełną) jak wszystko przeschnie?
    resztę więźby pomalowałem tytanem NW i jak na razie nie widać takiego efektu.

    Czy ta szczelina wentylacyjna pozwoli na odparowywanie tej wilgoci, czy drewno nie zgnije jak będzie okresowo wilgotne (bo przecież w szczelinie będzie krążyć też wilgotne powietrze).

    Pozdrawiam

  2. #2

    Domyślnie

    szczelina właśnie ma za zadanie usuwanie wilgoci spod połaci dachu

  3. #3
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Andrzej Wilhelmi
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Skąd
    Łódź
    Kod pocztowy
    94-313
    Dzielnica
    Polesie
    Posty
    14.204

    Domyślnie

    To nie szczelina usuwa wilgoć tylko powietrze, które w niej przepływa. W jesienne słoty będzie tam wpływało właśnie wilgotne powietrze i ta sól będzie powodować wilgocenie drewna. Trudno powiedzieć jaki to będzie miało skutek. Tak to już jest z Fobosem. Pozdrawiam.
    miłego dnia
    mój nowy adres e-mail: [email protected]

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzej Wilhelmi Zobacz post
    To nie szczelina usuwa wilgoć tylko powietrze, które w niej przepływa.
    zbyt duży skrót myślowy zastosowałem

    ale z drugiej strony ja nie ma szczelina to i nie ma tam powietrza

  5. #5

    Domyślnie

    na ale chyba nie tylko ja malowałem tym preparatem więc zapewne ten problem dotyczy nie tylko mnie.
    skoro ten preparat zapobiega rozwojowi grzybów i pleśni to jak drewno będzie mokre to i tak nic się tam nie rozwinie. a powietrze następnie osuszy to.

    Co w takim razie robić zdrapać, seszlifować tą warstwę ? -raczej byłoby to kłopotliwe,
    pomalować czymś?

    czy może po prostu dać wełnę, paroizolację, i zapewnić wentylację?/

    Co wy na to?

    a tak wogóle to zaczłem impregnować ponieważ w niektórych miejscach na deskowaniu widoczna była prawdopodobnie sinizna drewna (tak na moje oko) oraz jakieś białe kłaczki i czarne punkty - słabo widoczne.
    Dlatego chciałem zapobiec dalszemu rozwojowi. Nie zdrapywałem nic za bardzo bo na gotowej więżbie jest to dość trudne i mało skuteczne-próbowałem szczotką drucianą. pomalowałem wszystko pędzlem 2 razy - myślicie że będzie ok.
    niestety mogłem pomalować tylko od wewnątrz bo na deskach papa i dachówki na ale chyba lepsze to niż nic.
    Ostatnio edytowane przez lukasz2 ; 02-09-2012 o 18:41

  6. #6

    Domyślnie

    Podbijam temat

    na ale chyba nie tylko ja malowałem tym preparatem więc zapewne ten problem dotyczy nie tylko mnie.
    skoro ten preparat zapobiega rozwojowi grzybów i pleśni to jak drewno będzie mokre to i tak nic się tam nie rozwinie. a powietrze następnie osuszy to.

    Co w takim razie robić zdrapać, seszlifować tą warstwę ? -raczej byłoby to kłopotliwe,
    pomalować czymś?

    czy może po prostu dać wełnę, paroizolację, i zapewnić wentylację?/

    Co wy na to?

    a tak wogóle to zaczłem impregnować ponieważ w niektórych miejscach na deskowaniu widoczna była prawdopodobnie sinizna drewna (tak na moje oko) oraz jakieś białe kłaczki i czarne punkty - słabo widoczne.
    Dlatego chciałem zapobiec dalszemu rozwojowi. Nie zdrapywałem nic za bardzo bo na gotowej więżbie jest to dość trudne i mało skuteczne-próbowałem szczotką drucianą. pomalowałem wszystko pędzlem 2 razy - myślicie że będzie ok.
    niestety mogłem pomalować tylko od wewnątrz bo na deskach papa i dachówki na ale chyba lepsze to niż nic.

  7. #7

    Domyślnie

    Witam forum,
    Chciałbym się spytać jak Pan Lukasz2 rozwiązał sprawę z ociepleniem po Fobos M4?
    Czy osuszył więźbę osuszaczem i ocieplił Poddasze czy czekał na sezon letni?
    A może usunął w jakiś sposób lub zneutralizował w jakimś stopniu zjawisko absorpcji wilgoci przez ten "świetny środek" Fobos M4.
    Mam podobny problem (i tak wiem, szkoda że nie zajrzałem na forum wcześniej to na pewno bym nie wykonał impregnacji tym środkiem).
    Pozdrawiam

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony