Komentarze do dziennika Ew-ki

[AgnesK]

Jeśli się nie obrazisz pozwolę sobie założyć komentarze do Twojego dziennika.
Ew-ka zaczęłaś niemal jak w Bondzie, potem zrobił się dreszczowiec a teraz czekam na happy end.

[Ew-ka]

AgnesK właśnie czytam Twój dziennik - telepatia?

Dzięki.....

a tu jest dziennik

http://forum.muratordom.pl/post2044917.htm#2044917

[AgnesK]

Musi telepatia. Ino u mnie to w porównaniu z Tobą narazie (i oby tak dalej) niemal bajka (ciągle nie moge uwierzyć, że dom zaczęłiśmy budować)...

[Ew-ka]

Poczkaj ,poczkaj aż napiszę cd....( po cichutku powiem ,że 2 dni temu zaczęliśmy!!!!)

[magi]

ładny domek i sensowne zmiany
trzymam kciuki
za budowę i pogodę

[kroyena]

Aleś sięskrywała z takim ładnym projektem.

Nie chciała dziEwucha dziennika założyć, alem ją przymusił i niechwaląc się to uczyniła. No i proszę ile wpisów pierwszego dnia.

Niech wam łopaty kielnie i inne narzędzia lekkie będą, a dostawcy i wykonawcy ceny ograniczają.

[Ew-ka]

[jolly]

Projekt byłby ładny, gdyby na górze więcej miejsca było dla powierzchni użytkowej, a nie dachu, chyba, że nie umiem odczytać projektu... to moje zdanie!!! Mój dom teś niewielu się podoba, też są zmiany!

Zyczę powodzenia i jest to kolejny dziennik, który czytam i tak pozostanie!

[Ew-ka]

jolly jak doczytasz mój dziennik to dowiesz się,że nasze dzieci wyruszają w świat( studia ) więc dla nich będzie poddasze na czas wizyt w domu rodzinnym ( Synek w ubiegłym roku był 35 dni w domu-jest sportowcem ) i tak naprawde domek ma byc domkiem tylko dla 2 osób

[jolly]

Nie chodzi mi o to kto w nim będzie mieszkał, tylko (to już zboczenie budowlane) patrzę realnie na koszta niewykorzystanego dachu - a to drogo kosztuje, mi po prostu szkoda dachówki, skoro będzie pod nią tylko powietrze!!! Ale ja jestem oszczędna pod tym względem....
Najważniejsze, że Wam się podoba!!!

[kroyena]

Ławy wykopali. A humusik wywieźli (oczywiście )? Oczywiście .
Bo jakoś tak zeżarło ten drobny fakt w dzienniku.

[Ew-ka]

o humusie mała wzmianka ( życzliwośc w cenie)
to takie przyziemne, nie myślałam ,ze może to kogoś zainteresować
Teraz czekam na tel od Henia ( jak przyjedzie beton- biegne uwiecznic na kamerze i aparat- będe wnukom pokazywac jak Babcia domek budowała)

[kroyena]

Ew-ka przepis na czary i inne dobrowróżenia z sikaniem po fundamentach i topieniem pieniędzy w betonie wzięłaś (oczywiście ). Oczywiście . I kawał papirusu w szkle drobnym maczkim traktowanego też. No i jakiś kamień np. nerkowy jako węgielny zabrałaś. Jak nie to na najbliższą hałdę wegla .

PS. Miłego kamerowania.

[Ew-ka]

to z tym sikaniem na fundamenty to napoważnie????
ale tam było chyba z 10 chlopa
a wieczorem mogę??

a tak na poważnie- Dziadek zrobił nam małą paczuszkę do wtopiena w fundamenty

[AgnesK]

No to my mamy kurka przerąbane... no chyba że jakiś piesek nam osiurał te fundamenty. Kroyena, piesek może być?

Ew-ka o zdjęć dużo prosimy, i nie z daleka.

[Ew-ka]

zdjęcia -jak nie z daleka to przez woalkę ( coby zmarszczek nie było widać )
sikania nie bylo , deszcz tez nie padal- nudno

[AgnesK]

Żadnych spektakularnych akcji, żadny happeningów... faktycznie nudy..
Ewa... chyba upału nam już za dużo i tej radości budowania, bo coś dziwnego z głową mi się dzieje .

[kroyena]

Dziewczyny ja tego nie wymyślam , tak sobie tylko Forum czytam , żeby rzadnych ważnych elementów budowy nie przeoczyć.

[kroyena]

Qknijcie do budowania na Wyspie, tam jest końcówka tropu szczęśliwego poczęcia.

[AgnesK]

Ewka, kurka, gnacie do przodu niesamowicie!! A nam KB i mistrz powiedzieli, że fundamenty muszą związać, dopiero zacznie się zasypywnie. Stoją tak już 2 tygodnie i dziś miała nadejść godzina zero, ale najdzie jutro (obsuwa z transportem). No w każdym razie gratulacje serdeczne i kurcze zdjęcia nam tu wklejaj!