Grunt - Glina piaszczysta i wysoki poziom wody - jaki fundament

[pieknyromek]

Ja bym z tym drenowaniem nie przesadzał ale faktycznie płożenie zwierciadła wody jest jakie jest w danym dniu (zeszły rok np. był suchy, zwłaszcza druga połowa) więc można się spodziewać że normalnie z.w. jest wyżej (nie wiem jak jest akurat w tym przypadku). Jeśli już drenaż to nie koniecznie tak głęboko, ale to zależy od otoczenia działki i samego ukształtowania działki. Grubszy piasek lub żwir wewnątrz fundamentów jest całkiem sensowny, ale nie koniecznie aż do podstawy ław ale chociaż te 50-60cm.

[xander]

Witam. A ja mam takie z innej beczki pytanie. Otóż za miesiąc ruszam z budową domku gospodarczego i mam dylemat co do ław fundamentowych. Może ktoś mi podpowiedzieć jakiej wielkości ją zrobić pod budynek 5x5 metra o ścianach wysokich na 3 metry z gazobetonu? Mój plan jest taki żeby zrobić ławę prosto w grunt o wymiarze 30/35cm głębokości x 45 cm szerokości 120 cm pod powierzchnią gruntu i na to ściany fundamentowe z bloczków. Wystarczą takie ławy? Grunty to podobnie jak u poprzedników glina z piaskiem-jak kopałem ogrodzenie to już na głębokości 40 cm glina się zaczyna.
Pozdrawiam

[pieknyromek]

Xander, a coś takiego jak projekt masz? Tam przecież powinno być to jak byk napisane.

[xander]

no właśnie nie mam- będzie to domek na zgłoszenie nie wymagający projektu. Chodzi o to że mam sam go sobie zaprojektować i zbudować dla tego pytam mądrzejszych żeby za kilka lat nie było niespodzianek typu pękające ściany

[pieknyromek]

To sorry ale znasz się na tym? Masz jakieś wykształcenie w tym kierunku czy choćby doświadczenie? Jak nie i sam chcesz go sobie zaprojektować z zbudować to mam nadzieję że sam też będziesz w nim mieszkał/przybywał i narażał na zwalenie gruzu na głowę tylko siebie. Innymi słowy bez projektu wykonanego przez kogoś kto się na tym zna nie zaczynałbym w ogóle budowy domu. Drewnianej altanki może to tak, albo kompostownika ale nie domu czy tej wielkości budynku gospodarczego.

[xander]

nie prosiłem o ocenę czy dam radę czy nie tylko o opinie specjalistów czy ława wymiarów które podałem nada się pod mały budynek czy te wymiary zmienić. Mam doświadczenie jeśli chodzi o prace budowlane ale na obliczaniu obciążeń i wytrzymałości się nie znam dla tego wolę zapytać zanim zacznę cokolwiek robić i nie mów mi tu pięknyromanie że mi się to na łeb zawali bo nie takie budowle stawiałem z ojcem i do tej pory stoją. Zaraz pewnie będzie komentarz "to zapytaj taty" więc od razu odpowiadam-za daleko na cmentarz

[pieknyromek]

Skoro nie takie rzeczy stawiałeś to się nie pytaj tylko stawiaj
Chodziło mi tylko o to że niektórzy ludzie zabierają się za coś na czym w ogóle się nie znają a czego konsekwencje mogą być bardzo przykre czy wręcz niebezpieczne. Gdybyś tu deklarował że chcesz np. kłaść płytki albo chodniczek przed na działce nic bym nie powiedział bo to nie grozi katastrofą budowlaną tylko krzywym położeniem i raczej nikt od tego śmiertelnie nie ucierpi. Więc spoko, nie spinaj się tak, pytaj, pytaj, kto pyta nie błądzi, koniec języka za przewodnika itd. Też nie raz wolę zapytać nawet jeśli ma to być z pozoru łatwe i proste pytanie. Może ktoś Ci fachowo odpowie i rady udzieli, czego Ci życzę. Ja się też na obliczaniu tego nie znam więc nie poradzę. PS. A tatę zostawmy w świętym spokoju.

[xander]

no i ok. liczę na wypowiedź fachowca który potrafi obliczyć ławę

[wski]

no i ok. liczę na wypowiedź fachowca który potrafi obliczyć ławę

zapłać,samochód naprawiasz sam,strzyżesz się sam,z dentysty też nie korzystasz?

[xander]

następny głupek. Tak wszystko robię sam-nawet się podcieram ale jak widzę niektórzy i do tego ludzi potrzebują.

[pieknyromek]

następny głupek. Tak wszystko robię sam-nawet się podcieram ale jak widzę niektórzy i do tego ludzi potrzebują.

Wszystko fajnie, pytamy, opowiadamy, rozmawiamy sobie ale czy trzeba używać takich rzeczowników?!

[xander]

tak. zadałem pytanie a póki co dostaję tylko porady życiowe a nie konkretne a o takowe nie prosiłem. Myślałem że jest to forum dla inteligentnych ludzi chcących pochwalić czy też podzielić się swoimi doświadczeniami i wiedzą a jak widzę komuna tu panuje. Czy się czyta czy leży 2 tysiące się należy a taki układ mam gdzieś.

[grzechu2605]

- ławy od zewnątrz i wewnątrz obsypać gruntem rodzimym (nie humusem) żeby miał taką samą przepuszczalność jak cała reszta gruntu inczej będzie zbierała się woda , i można pod chudziakiem od poziomu terenu na zewnątrz fundamentu nasypać grubszego kruszywa żeby zminimalizować podciąganie kapilarne pod chudziaka

To znaczy ze jak zasypie glina (grunt rodzimy) to nie potrzeba tak naparwde drenazu? - bo po co jak i tak malo przepuszcza.
Z drugiej strony nie lepiej obsypac piachem lub zwirem i do tego drenaz?

Ja mam ten sam grunt, ale teraz w styczniu po opadach wiekszych mialem wode nawet 30cm p.p.t. - czyli w humusie. Pytanie czy to jest woda gruntowa co zalega na glinie??? Czy w glinie piaszczystej moze tez byc woda?