dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 6
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 107

Temat: grypa,grypa

  1. #1

    Domyślnie grypa,grypa

    Jak co roku o tej porze ( czasem trochę później) wszyscy gadają o grypie. Tym razem także o świńskiej.

    Trochę mam wrażenie,że temat rozdmuchany przez media, przecież co roku przy "zwykłej " grypie ktoś umiera w wyniku powikłań i korelacji z innymi chorobami.
    Ale teraz podobno umierają na świńską; czy przypadków zgonów na '' zwykłą'' grypę nie podawają do wiadomości ( bo są niemedialne).

    Jak sobie radzicie w czasie choroby, a jak się zabezpieczacie przed zachorowaniem? Macie jakieś swoje prywatne, domowe metody jak przetrwać i się nie dać ?

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Ew-ka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    stamtąd ..
    Posty
    19.384
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    308

    Domyślnie

    oregano ,olejek z oregano .......ponoć grypowe wirusy omijają takiego delikwenta z daleka

    http://zwierciadlo.pl/2011/zdrowie/porady/olejek-z-oregano-wlasciwosci
    http://www.vitaklub.pl/oregano-olej/


  3. #3
    ELITA FORUM (min. 1000) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Kendra

    Zarejestrowany
    Oct 2012
    Posty
    1.987

    Domyślnie

    sposobu z oregano nie znałam a uwielbiam. piszcie dalej. ja znam same tradycyjne - sok z malin, syrop z cebuli i takie tam

  4. #4

    Domyślnie

    Aaaa, o oregano też nie wiedziałam; ja dodam tymianek - przy katarze, kaszlu, zapaleniu gardła;

    ale pierwszym ratunkiem jest dla mnie czosnek, podawany w różnych kombinacjach;
    duże dawki - uderzeniowe wit. C;
    mieszanka herbat z owocu dzikiej róży i lipy;
    barszczyk z kiszonych buraków - ostatnio kiszę na bieżąco i molestuję rodzinę w ramach profilaktyki, ale polecany w trakcie choroby i po antybiotykoterapii;
    kasza jaglana - dla mnie dotychczas nieznana- wprowadziłam do diety ( przymierzam się nawet do kilkudniowej monodiety, zobaczymy co mi z tego wyjdzie )
    szałwia i woda z jodyną do płukania gardła - w przypadku anginy i ostrego zapalenia gardła ( mój lekarz zawsze mi karze 3 dni płukać jodyną i " ...albo puści, albo czas na antybiotyk ..." )


    Lekarze narzekają,że się nie szczepimy - ale czy szczepionka jest naprawdę taka dobra jak o niej piszą ?

  5. #5
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Ew-ka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    stamtąd ..
    Posty
    19.384
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    308

    Domyślnie

    ciężką infekcję gardła tuż po Świętach wyleczyłam nalewką z czosnku niedźwiedziego ,który dostałam od koleżanki i kiedy nic aptecznego nie pomagało piłam 2x dziennie ...a odczuwalna poprawa była już po kilku godzinach
    Od kilku lat pijemy na czczo ocet jabłkowy z wodą ,łykamy tran i raz w tygodniu w okresie jesienno-zimowym robię dzień z kaszą jaglaną ...... mąż dodatkowo robi prysznice naprzemienne zimne-ciepłe i jego nic nie łapie od kilku lat a ja owszem miałam mocne przeziębienie jesienią ale to chyba z własnej głupoty bom do ogródka bez wierzchniego odzienia wybiegała

  6. #6

    Domyślnie

    ... w samej tylko koszulinie jak Zosia z Pana Tadeusza ...

    czosnek niedźwiedzi jakoś się różni od tego naszego ogrodowego?

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Ew-ka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    stamtąd ..
    Posty
    19.384
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    308

    Domyślnie

    Cytat Napisał gahan Zobacz post
    ... w samej tylko koszulinie jak Zosia z Pana Tadeusza ...

    czosnek niedźwiedzi jakoś się różni od tego naszego ogrodowego?
    raczej jak babka Zosi co jej sie zdaje ,że młódką jeszcze

    a co do czosnku niedźwiedziego http://pl.wikipedia.org/wiki/Czosnek_nied%C5%BAwiedzi

  8. #8

    Domyślnie

    Eee tam, ważne na ile się czujesz Telimeno

  9. #9

    Domyślnie

    o tej kaszy jaglanej to nie wiedziałam,a grypę to trzeba wyleżeć w domu,w cieple wspomagając się wyżej wymienionymi specyfikami,do od tych biegających po mieście,sklepach,jeżdżących komunikacją miejska poprzeziębianych,kichających osób łapiemy infekcje

  10. #10
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    nie_zapominajka

    Zarejestrowany
    Jan 2013
    Skąd
    katowice
    Kod pocztowy
    40-123
    Posty
    132

    Domyślnie

    ja właśnie teraz jestem chora, zaraziłam się albo od domowników albo w pracy sama nie wiem, dziwne to trochę, bo bylam szczepiona przeciw grypie, jem dużo cytrusów...grejpfruty praktycznie regularnie, a jednak odporność bardzo słaba

  11. #11

    Domyślnie

    nie_zapominajko

    pytanie czy jesteś przeziębiona czy masz typową grypę, bo to zasadnicza różnica;
    piszesz o słabej odporności - chorujesz często? jeśli przez ostatnie kilka miesięcy byłaś zdrowa to wcale nie jest z Twoją odpornością tak źle,

    trzymaj się cieplutko, poczytaj wyżej o naszych specyfikach i przerzuć się na kilka dni na kaszę jaglaną Zdrowiej

  12. #12
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    nie_zapominajka

    Zarejestrowany
    Jan 2013
    Skąd
    katowice
    Kod pocztowy
    40-123
    Posty
    132

    Domyślnie

    możliwe, że to tylko zwykłe przeziębienie gorączka, katar, bolące gardło...nie wiem gdzie jest granica między grypa, a przeziębieniem tak prawdę mowiąc ostatnie takie miałam na przełomie października/listopada czyli całkiem niedawno, zdarza mi się tak często, w 2012 jakoś w maju zachorowałam byl to okropny kaszel i nic więcej, chciało wyrwać mi płuca, trwało to przez półtorej miesiąca, ale żaden lekarz nie wiedział co mi jest, problem niby znikł po wizycie i lekarz od laryngologa, ale był taki dziwny, że nawet nie pofatygował sie konkretnie powiedzieć co mi dolega :/

  13. #13
    ELITA FORUM (min. 1000) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Kendra

    Zarejestrowany
    Oct 2012
    Posty
    1.987

    Domyślnie

    Może nie na grypę ale na wczesną fazę "przeziębienia" gdy już czujemy że nas coś łapie - dla tych lubiących sport - jakikolwiek aktywny - nie rezygnujemy z niego. Ostatnio gdy czułam rozbicie mąż wyciągnął mnie na bieganie. Wypociłam się niemiłosiernie, całe cholerstwo ze mnie wyszło i obyło się bez lekarza nigdy nie rezygnuję z treningów gdy czuję zbliżającą się chorobę. jak sobie odpuszczam to zaraz do łóżka na minimum tydzień ląduję. próbował ktoś jeszcze?

  14. #14

    Domyślnie

    nie_zapominajko, ja tam lekarzem nie jestem ale przy grypie zazwyczaj występuje bardzo wysoka temperatura 39 - 40 st i pozostaje leżenie w łóżku, bo zagrypiony jest tak padnięty,że ledwo żyje. Często bez innych objawów typu katar, gardło czy kaszel.
    Być może szczepionka Cię uchroniła przed grypą i złapałaś "tylko" przeziębienie. A to naprawdę wielka różnica.

    Bardzo, bardzo Ci polecam sok z kiszonych buraków ( jest najlepszy) i w ogóle buraki pod każdą postacią. Zrób sobie kurację kilkutygodniową i codziennie pij barszczyk, teraz na przednówku będzie jak znalazł. Poczytaj o właściwościach buraka. Moja przyjaciółka w ubiegłym roku o tej samej porze ledwo żyła; ciągle chora, bardzo słaba, po badaniach okazało się ma silną anemię. Lekarz wdrożył leczenie,ale jako pierwsze lekarstwo zalecił właśnie kiszone buraki. Wiosną tryskała energią, skończyły się przeziębienia a hemoglobina weszła do normy. To przykład z mojego otoczenia, ale wielu moich znajomych kuruje się barszczem i u wszystkich daje znakomite efekty.
    A naprawdę jest dobry

    Kendra

    u mnie ruch na samym początku przeziębienia nie zadziała, bo paradoksalnie właśnie na samym początku przy stanie podgorączkowym czuję się najgorzej i nie mam siły się zwlec z kanapy. Ale jeśli wieczorem czuję,że coś ze mną nie tak pakuję w siebie czosnek. W prawdzie mój mąż nie jest tym zachwycony , ale cóż się nie robi dla zdrowia. Rankiem biorę prysznic coby nie zamęczyć otoczenia i po chorobie.
    Ale super,że masz jakiś swój patent na zwalczenie przeziębienia w zarodku. Praktykować

  15. #15

    Domyślnie

    2- 3 ząbki czosnku , kawałek świeżego kłącza imbiru (mniej więcej wielkości orzecha włoskiego) przeciskam przez praskę, dodaję 4 goździki i zalewam 2/3 szklanki wrzątku. Czekam, aż ostygnie do ok. 50 st. C, dodaję sok z połówki cytryny i 2 łyżki miodu, najlepiej lipowego. Przyrządzam ten napój na początku choroby przeziębieniowej i na ogół przerywa to jej rozwój w zarodku.
    Jeśli jednak zachoruję, piję to 3 razy dziennie. Po dwóch- trzech dniach jestem już zdrowa. Polecam!
    Carpe diem

  16. #16
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Ew-ka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    stamtąd ..
    Posty
    19.384
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    308

    Domyślnie

    Cytat Napisał alibabka Zobacz post
    2- 3 ząbki czosnku , kawałek świeżego kłącza imbiru (mniej więcej wielkości orzecha włoskiego) przeciskam przez praskę, dodaję 4 goździki i zalewam 2/3 szklanki wrzątku. Czekam, aż ostygnie do ok. 50 st. C, dodaję sok z połówki cytryny i 2 łyżki miodu, najlepiej lipowego. Przyrządzam ten napój na początku choroby przeziębieniowej i na ogół przerywa to jej rozwój w zarodku.
    Jeśli jednak zachoruję, piję to 3 razy dziennie. Po dwóch- trzech dniach jestem już zdrowa. Polecam!
    zapiszę w ulubionych ......może sie nie przyda

  17. #17
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) ENCYKLOPEDIA LINKÓW Avatar cieszynianka
    Zarejestrowany
    Mar 2008
    Posty
    13.035

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ew-ka Zobacz post
    oregano ,olejek z oregano .......ponoć grypowe wirusy omijają takiego delikwenta z daleka
    Mój jest pod nazwą Oregasept i chyba działa skutecznie. Kupiłam go na jesień, ale jakoś w ferworze codzienności o nim zapomniałam. Dopiero tydzień temu, kiedy grypa zwaliła do wyrka Moją Większą Połowę, przypomniałam sobie o olejku, więc natychmiast zaczęłam zażywać i zadawać choremu. Oprócz tego regularnie Cerutin i czosnek w kapsułkach. A choremu oprócz zaleconych przez wracza medykamentów rosołek, taki prawdziwy. Chory, chwała Bogu wraca do normalnego życia, bo pierwsze dni nie były wesołe. Tym bardziej, że w okolicy było kilka przypadków zejść śmiertelnych na powikłania pogrypowe
    Przyznam, że miałam taki moment, jakbym nie mogła się zdecydować czy mam się rozchorować czy nie, ale na szczęście wypadło na nie

  18. #18

    Domyślnie

    Cytat Napisał cieszynianka Zobacz post
    Przyznam, że miałam taki moment, jakbym nie mogła się zdecydować czy mam się rozchorować czy nie, ale na szczęście wypadło na nie
    dobrze zdecydowałaś

  19. #19
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) ENCYKLOPEDIA LINKÓW Avatar cieszynianka
    Zarejestrowany
    Mar 2008
    Posty
    13.035

    Domyślnie

    Cytat Napisał gahan Zobacz post
    dobrze zdecydowałaś
    Też się cieszę
    Mam wrażenie, że już chyba największy atak grypy za nami

  20. #20
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Włodek W.
    Zarejestrowany
    Apr 2003
    Skąd
    warszawa była
    Dzielnica
    zachodnie
    Posty
    1.929

    Domyślnie

    Atak grupy?
    Jak innspektor sanitarny wojewódzki zarządzi pandemie(czytaj zlecenie od... plus prowizja od szczepionek)
    to wszyscy musza sie szczepic czy tego chcemy czy nie .
    A nie to przyjdzie policja i pan prokurator i zaszczepią na siłe
    Takie ma uprawnienia dzis ( w sierpniu sejm zatwierdził te przepisy 2012r)Pis i PO, zsl zgodnie głosowali nad holokaustem Narodu Polskiego
    A nigdy nie dowiemy się co tak naprawdę nam zaszczepią np hiV lub raka ,albo wyłacza cześć mózgu.co by zostac biorobotem
    tfu
    Marionetki robia tak jak im zagrają
    Był taki jeden co nie chciał to sie ,,powiesił "A>L
    Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło..

Strona 1 z 6

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony