Konkurs: "Murator" a Twoja budowa, Twój dom, Twoje marzenia - przydał się?

[Redakcja]

Czy "Murator" pomógł Ci marzyć o domu, zdecydować się na budowę, wybrać projekt, budować bez błędów?

Będziemy wdzięczni za Wasze relacje. Dla osób wypowiadających się mamy piękne koszulki Muratora. Zapraszamy!

Konkurs trwa do 17 lutego 2013 r.

Pula nagród to 30 koszulek.

Regulamin konkursu.

[firewall]

W moim przypadku Murator pozwala mi śledzić postęp w dziedzinie budownictwa. Czytam go już od wielu lat ( pierwsze czytane egzemplarze były czarno-białe drukowane na papierze o jakości zbliżonej do jakości szarego papieru toaletowego). Na pewno Murator pomógł mi zdecydować się na pewne rozwiązania w konstrukcji budynku. Forum Muratora przekonało mnie do wyboru kontrowersyjnego sposobu ogrzewania - podłogowe, kablami grzewczymi.
Pomocne są również działy prawne, które wyjaśniają zawiłości naszego prawa budowlanego.
PS. Wypowiedzi udzieliłem, ale na koszulki nie liczę, ponieważ Redakcja i tak ich mi nie przysłała z konkursu Inwestor-inwestorka. A po mailu do Redakcji dowiedziałem się tyko tyle że zajmie się wyjaśnieniem. A następnie mnie olała nie odpowiadając na rzeczony temat.
Pozdrawiam
firewall

[Redakcja]

W moim przypadku Murator pozwala mi śledzić postęp w dziedzinie budownictwa. Czytam go już od wielu lat ( pierwsze czytane egzemplarze były czarno-białe drukowane na papierze o jakości zbliżonej do jakości szarego papieru toaletowego). Na pewno Murator pomógł mi zdecydować się na pewne rozwiązania w konstrukcji budynku. Forum Muratora przekonało mnie do wyboru kontrowersyjnego sposobu ogrzewania - podłogowe, kablami grzewczymi.
Pomocne są również działy prawne, które wyjaśniają zawiłości naszego prawa budowlanego.
PS. Wypowiedzi udzieliłem, ale na koszulki nie liczę, ponieważ Redakcja i tak ich mi nie przysłała z konkursu Inwestor-inwestorka. A po mailu do Redakcji dowiedziałem się tyko tyle że zajmie się wyjaśnieniem. A następnie mnie olała nie odpowiadając na rzeczony temat.
Pozdrawiam
firewall

Tak być nie może. Koszulki zostały wysłane do laureatów konkursu.
Prosimy o adres do: Redakcja. Sprawdzimy i obiecujemy - na pewno wyślemy.
Przepraszamy za tę sytuację.

[Krokusia]

Potwierdzam. Do mnie do dziś Inż.Św.Mikołaj nie wysłał koszulki

Pozdrawiam Redakcję

[Redakcja]

Potwierdzam. Do mnie do dziś Inż.Św.Mikołaj nie wysłał koszulki

Pozdrawiam Redakcję

No to mamy tu jakąś aferę. Lista laureatów wyszła z redakcji... Sprawdzimy i przepraszamy. A Krokusię również prosimy o adres - zobaczymy, czy była na liście.

[Kendra]

a ja dostałam gazetki - przy okazji bardzo dziękuję i na pewno sę przydadzą bo same tematy które właśnie wałkuje - nie pamiętam czy koszulka była przewidziana od Św

Powiem tak - na Forum trafiłam po podjęciu decyzji, o budowie domu. aby sie podszkolić, poczytać o doświadczeniach innych forumowiczów. Te informacje są bardzo bardzo cenne i mam nadzieję, że dzieki nim uda mi się uniknąć chociaż kilku błędów oraz urządzić domek tak, aby był dla mnie jak najbardziej funkcjonalny. Robię sobie ogrom notatek ( w których się potem tak czy siak gubię, bo i ważnych rzeczy jest wiele) ale jednak gdzieś coś zawsze zapamiętam. Gazetki Muratora - przyznaję - miewam z odzysku - powertowałam wiele z nich i oczywiście ponotowałam co najważniejsze. Na pewno ta wiedza jest potrzebna przy budowie i tak jak dla mnie - laika - bardzo potrzebna.
Jak będzie na budowie - to się okaże. Na razie jestem szczęśćliwa, że tyle osób chce dzielić sie swoją wiedzą i tak bezinteresownie potrafi pomóc, doradzić. Chwała Wam za to

[madzia11mk]

Witam,
ja dostałam koszulkę - w sam raz dla męża Teraz przydałaby się damska - do kompletu dla Inwestorki

Murator - to dla mnie ogromna skarbnica wiedzy, pomysłów i pomocnych informacji Jak czegoś nie wiem - wchodzę na stronę Muratora, na forum i szukam, czytam pytam... zawsze znajdę jakieś rozwiązanie...i choć zdania tu są różne i podzielone (bo jak wiadomo ile osób tyle zdań) to Murator jest dla mnie NIEOCENIONĄ SKARBNICĄ WIEDZY

[Żona Adwalka]

No to mamy tu jakąś aferę. Lista laureatów wyszła z redakcji... Sprawdzimy i przepraszamy. A Krokusię również prosimy o adres - zobaczymy, czy była na liście.

Grasuje KOSZULKOŻERCA....ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...

A tak na poważnie:
Pewnie, że się przydał:
bo po pierwsze wybraliśmy projekt z kolekcji Muratora,
po drugie Maciej z forum (dzięki Macieju !!!) udostępnił nam do wglądu swój prawie wykończony dom i mogliśmy " w realu " zobaczyć to co mieliśmy zamiar wybudować,
po trzecie w Muratorze było zdjęcie wybudowanego domu modelowego (nasz projekt) i jak psyche siadała, że to chyba się nie uda to oglądałam to zdjęcie i mówiłam sobie uda się, uda... nasz dom będzie właśnie taki jak ten ,
po czwarte można było poczytać o GWC i innych nowinkach,
po piąte na forum można było sobie poklikać i wymienić się doświadczeniami,
po szóste nie byliśmy sami - razem z nami budowali inni i to było krzepiące .

[gorbag]

Właśnie przeglądałem stare gazety w rodzinnym mieszkaniu i znalazłem swoje numery Muratora z 1995 roku. Już wtedy czasem kupowałem.
Od trzech lat kupuję każdy numer, a przechodząc do kolejnego etapu budowy wertuję starsze wydania, zawsze odnajdując coś co wcześniej pominąłem bo mnie akurat nie dotyczyło.

Najbardziej interesowały mnie różne historie budujących. Przyznaję że były skuteczną motywacją i kiedy przyszedł właściwy czas, przydały się muratorowe podstawy.

Dodam, że ja również nic nie dostałem od inż. św.Mikołaja, chociaż załapałem się na nagrodę w odpowiednim wątku i przesłałem dane według wytycznych

A do Redakcji nie da się nic wysłać na priv, bo ma zapchaną skrzynkę...

[danutka33]

Witam Firewoll i Krokusia w klubie oszukanych przez Muratora . Trzy konkursy i WIELKIE NIC...
Inż. Mikołaj od 2 m-cy nie może do mnie trafić niewspomnę o dwóch innych konkursach szkoda bo Murator bardzo przydatna strona,
Forum = ludzie mnóstwo rad, kopalnia wiedzy nie oceniona
Jednak KONKURSY organizowane przez Redakcję to radzę omijać szerokim łukiem !!!

Pozdrawiam pominiętych przez Redakcję i Inż. Mikołaja

[Krokusia]

danutka e tam zaraz oszukanych Mikołaj przyspał i tyle Ja i tak tutaj będę do końca świata i jeszcze dzień dłużej bo to fajne miejsce. Wiele wiedzy można zdobyć a znajomości, które zawarłam bezcenne Konkursy to rzecz poboczna i poważnie do tego nie podchodzę. Bez koszulki da się żyć
A Redakcję i tak mocno pozdrawiam bo wspiera tu fantastyczne akcje

Pozdrawiam wszystkich

[danutka33]

Hmmm... raczej go zasypało

Miejsce fajne = formułowicze. Ja nielubię czuć się oszukiwana.
Rozumiem jeden konkurs ale trzy...? Wiadomo przeżyję bez tych nagród jednak niesmak zostaje Może mam pecha kto wie....

Dużo zdrówka i słoneczka życzę forum

[Redakcja]

Danutka33 jest proszona o adres. Zawsze jest tak, że zbieramy adresy i przekazujemy do działu, który wysyła nagrody. Czy Pani przekazała adres? Jak to możliwe, że jedni otrzymali przesyłkę, a Pani nie?

Prosimy o informację w jakich konkursach brała Pani udział. Sprawa dla nas pilna.

Tę samą prośbę mamy do gorbag. Skrzynka już działa. Prosimy o adres, natychmiast sprawdzimy, czy są dane.

[danutka33]

Droga Redakcjo przekazałam swój adres trzy razy Upss cztery gdyż dziś wysłałam ponownie
Myślę że ktoś z działu nagród niezle namieszał skoro tyle poszkodowanych osób mamy

Pozdrawiam

[firewall]

Nie czuję się oszukany. Ot, normalka w moim nieszczęsnym kraju. A tak a propos, może ktoś w redakcji stworzyłby bazę forumowiczów którzy nadesłali już swój adres bo to trochę żałosne(w informatycznej erze) że trzeba co jakiś czas wysyłać adres( po kilka razy do tego samego konkursu). Albo mega-full-wypas - po prostu w profilu wpisywałoby się swoje dane adresowe ( na drodze dobrowolności) które widoczne byłyby tylko dla redakcji i by mogła z nich korzystać do wysyłania nagród,etc.
O kurcze, ale rozpędziłem się.

[danutka33]

Dziękuję Redakcjo za interwencję w dziale wysyłki Pierwsza nagroda dotarła

[agagrusz]

Hm.. to ja chyba jestem z tych młodszych czytelników Muratora - czytam od 2008r, wcześniej nic nie wiedziałam o istnieniu takiego pisma - zapewne z braku zainteresowania tematem. Na Muratora trafiłam gdy szukaliśmy projektu domu - najpierw dość sceptycznie byłam nastawiona, bo przecież skoro to jakaś gazeta, to projektów pewnie będzie parę... Kliknęłam i zostałam tu do dziś. I projekt domku to muratorowa Spokojna Przystań - dokładnie taki, jakiego szukaliśmy przez 3 miesiące. Gdy kupiliśmy działkę i zapadła decyzja o budowie zaczęliśmy czytać Muratora, a na forum - no cóż, spędzam kilka godzin dziennie

[Zakręcona]

[B][COLOR=#008000]Czy "Murator" pomógł Ci marzyć o domu, zdecydować się na budowę, wybrać projekt, budować bez błędów?

Wręcz przeciwnie, zniechęcił mnie do budowy domu
Za taką odpowiedź pewnie nagrody nie będzie

Konkretnie do budowy zniechęcił mnie pewien numer specjalny, w którym były zamieszczone historie czytelników - ich dzienniki budowy. Poczytałam o przejściach, jakie inwestorzy mieli - z działką, z urzędami z ekipami i wiedziałam już, że budowa nie jest dla mnie.

Dlatego remontuję. Na tym etapie artykuły tematyczne z muratora są mi pomocne, a forum jest nieocenione. Userzy służą wsparciem merytorycznym, a także dobrym słowem, podnoszą na duchu w chwilach zwątpienia.
Dobrze, że jesteście

[S**us]

Forum jest na prawdę skarbnicą wiedzy.
Zamierzam budować i na razie zbieram informacje, Głowa już mnie boli, ale nie powstrzymuje mnie to od stworzenia swojego cichego kąta z dala od gwaru miasta. W ramach swojego zawodu również zacząłem pomagać innym. Mam nadzieje że będą to informacje które ułatwią przebyć tą długą drogę która prowadzi do stworzenia idealnego domu. Hmm no to co wracam do lektury

[danutka33]

Hmm... dostałam jedną nagrodę z zaległego konkursu ale dwóch pozostałych nie Ciekawe dlaczego ??? Miło byłoby chociaż dostać jakąś odpowiedź od Redakcji ups działu wysyłek