a u nas plan miejscowy wogóle nie mówi jaki ma być dach, więc kopuły można stawiać. niestety urzędnicy widząc,że nie jest podany żaden parametr budynków to i nie chcą sie zgodzić prawie na żaden. Tylko raz sie zgodzili na 2 domy bez odwołań tylko dlatego że ich działki przylegały na styk do terenu 5mr a jedyny wymog naszego wadliwego planu miejscowego to że zabudowa ma być w sąsiedztwie terenu 5mr. w każdym razie nam odpada stres typu, że mamy kat 38 stopni a plan chcialby np 35 stopni...
ponadto wcale nieprawda że dom w sąsiedztwie musi być identyczny... ile razy juz otrzymano decyzje o warunkach zabudowy na warsztat z plaskim dachem pośród samych domków jednorodzinnych ze stromym dachem... jakos trzeba znaleźć miejsce gdzie i autor decyzji i wójt będą po naszej stronie. ostatecznie można budować gospodarstwo, ono nie musi mieć analizy zabudowy sąsiedniej. rolnikom wszystko wolno.