dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 9 z 9
Pokaż wyniki od 161 do 176 z 176
  1. #161

    Domyślnie

    Cytat Napisał miro72 Zobacz post
    Mam dość. Chyba wiem na co wydam pieniądze wiosną.
    Powiem Ci jedno co zauważyłem, właściwie przez przypadek a wynika z tego że masz to samo. Jeżeli nie masz odpływu z trzeciej komory zaczyna się problem i to naprawdę poważny. Następuje bardzo niekorzystne zjawisko którego producent nie przewidział. Pompa która ma przelewać wodę czystą z trzeciej komory do pierwszej w momencie braku odpływu z trzeciej komory i osiągnięcia poziomu syfu powyżej rury wylotowej pierwszej komory zaczyna przy przerwie pomiędzy pracą pompy zasysać cały syf z pierwszej komory do trzeciej. Jak otworzysz trzecią komorę zobaczysz cały syf z pierwszej komory chustki, gówienka, bakterie itd. Na początku nie wiedziałem skąd się bierze ten syf w trzeciej komorze i myślałem że z 1 wchodzi do 2 a potem do 3 co wydawało mi się dziwne gdyż w 2 nie miałem tego syfu. Więc albo masz wysoki poziom wód gruntowych albo masz gliniaste podłoże ewentualnie zatkany odpływ z 3 komory. Zmiana oczyszczalni nic Ci nie pomoże jeżeli nie będziesz miał gdzie odprowadzić wodę z 3 komory, jedyne co to wydasz kasę na nową oczyszczalnie. Dodam tylko, iż nie wyłączanie tylko ciągła praca pompy nie usunie problemu co najwyżej albo zajedziesz pompę albo będziesz miał ciągły smród z oczyszczalni z powodu tego, iż nie będą się mogły namnażać bakterie. Muszą być przerwy w pracy pompy a to niestety powoduje transport syfu z 1 komory do 3 komory oczywiście w przypadku braku odpływu z 3 komory i zalania rury podającej czystą wodę w 1 komorze.

  2. #162
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar jamesdio
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Chorzenice k/Częstochowy
    Posty
    20

    Domyślnie

    Czyli cała oczyszczalnia jest "przelana" poziom wody powinien być poniżej tej rury od mamuta. Ładowanie bakterii co tydzień nic nie da. Jakie w ogóle te bakterie tam sypiesz? Tak z ciekawości pytam. Ja bym to wybrał wszystko szambelanem tzn. pierwszą komorę i ostatnią. A z drugiej bym spróbował wybrać około połowę, ale z samego dna, żeby nie wciągnąć tych cudownych kształtek PP. Następnie zalałbym wodą całkowicie trzecią komorę i do drugiej też bym dolał czystej wody, żeby pomóc tej oczyszczalni. Tylko przy wybieraniu uważaj, żeby Ci nie wypchnęło, zbiornika na powierzchnię.

    Skoro poziom wody jest za wysoki tzn, że drenaż faktycznie się zapchał. Moim zdaniem nie próbuj tych perhydroli i innych specyfików na udrożnienie drenażu, bo jeszcze nie słyszałem żeby to podziałało. Strata czasu i pieniędzy. Albo nowy drenaż/studnia albo 4 tys. na szambo betonowe i szambelan co 3 tygodnie.

  3. #163

    Domyślnie

    Cześć.
    Widzę że ktoś tu jeszcze zagląda, czyli nie jestem sam
    @b2211
    Mam takie same wnioski - przelewa się rurą bo nie ma odbioru. Jak mówiłem - wrzuciłem pompę do studzienki i odpompowuję wodę na zewnątrz. Jednak to nie powoduje wyrównywania się poziomów w I i II komorze - dlaczego? Drenaż mam zawalony to raz a dwa, coś popieprzyło się z warunkami gruntowymi. Może na sąsiedniej budowie coś zrobili z drenami, bo ewidentnie skutek jest od czasu jej rozpoczęcia. Gdy zastanawiałem się nad oczyszczalnią miałem geologa - wyrok - warunki idealne (sam piasek, malina). Teraz jest tak że po opadach mam w studzience za oczyszczalnią wodny świat - wszystko zalane. Co do dmuchawy - przez kilka lat chodziła non stop - ani instalator ani ekopol nie zająknęli się na temat pracy cyklicznej. Teraz mam programator ale umarłemu to i kadzidło...
    @jamesdio
    Kilka miesięcy temu wywaliłem wszystko z oczyszczalni - włącznie z komorą reaktora (pisałem o tym na forum). Cztery-pięć miesięcy to trochę często na takie zabawy. Pewnie skończy się wizytą szambelana (też trochę często) i opracowaniem strategii na przeróbkę odbioru. Z tej trzeciej komory to co ja wybiorę - tyle co nic. Do bani z tym wszystkim. PS. Bakterie to biolatrin.
    Ostatnio edytowane przez miro72 ; 27-09-2021 o 08:57

  4. #164
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar jamesdio
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Chorzenice k/Częstochowy
    Posty
    20

    Domyślnie

    Wiem, że z trzeciej komory jest mało, ale musisz to wybrać i zalać czystą wodą, żeby to w ogóle działało. Ale też, właśnie żeby "w ogóle działało" to musisz mieć odbiór wody, jak pisze @b2211. Rozumiem Twój ból. Zmiana oczyszczalni nic nie da. Ekopol moim zdaniem jest do bani jeśli chodzi o oczyszczalnie. Piszę to z nie dlatego, żeby ich oczerniać, ale wiem, bo sam mam ich sprzęt. Natomiast, jeśli się pilnuje pewnych tematów, to da się żyć z tą oczyszczalnią. Przede wszystkim przepompownia. Wtedy zawsze możesz pompą wypompować wodę gdziekolwiek na plac w przypadku jakiejś awarii odbioru wody (zapchany drenaż, wysoki poziom wód itp.). Ja ogólnie przez większość roku wodę pompuję na podwórko, a tylko podczas zimy korzystam ze studni chłonnej. Ale mam pół hektara placu, więc takie rozwiązanie nie u każdego zdaje egzamin. I dwa razy w roku wzywam szambelana i ZAWSZE wybieram z trzeciej komory po czym zalewam ją czystą wodą.

  5. #165

    Domyślnie

    Cytat Napisał miro72 Zobacz post
    Jak mówiłem - wrzuciłem pompę do studzienki i odpompowuję wodę na zewnątrz. Jednak to nie powoduje wyrównywania się poziomów w I i II komorze - dlaczego?
    Cóż sprawa jest banalnie prosta. W momencie przekroczenia poziomu odpływu z 1 do 2 komory, czyli zalane są otwory pomiędzy którymi przepływała woda z 1 do 2 komory. Skutkuje to również brakiem odpływu z 2 do 3 komory i następuje napełnianie się wyłącznie komory 1 do momentu przekroczenia poziomu ścianki oddzielającej 1 od 2 komory. Tym samym w 1 komorze masz więcej syfu niż w 2 i syf zakrywa ci rurę łączącą i transportującą wodę z 3 komory do 1 komory. Jednocześnie w momencie przerwy pracy pompy syf z pierwszej leci tą rurą do 3 komory zamiast na odwrót. I na końcu masz taki sam syf w 1 jaki i w 3 komorze. Natomiast najładniejsza woda jest w 2 komorze.. Reasumując zatkane otwory przepływowe pomiędzy komorami 1, 2 i 3 powodują podwyższanie się poziomu wody w 1 komorze

  6. #166

    Domyślnie

    Wypompuj wodę w 2 komorze to zobaczysz jak pięknie odsłonią ci się otwory przepływowe pomiędzy 1 a 2 komorą i wtedy dopiero wyrównają ci się poziomy w wszystkich 3 komorach,

  7. #167
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar jamesdio
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Chorzenice k/Częstochowy
    Posty
    20

    Domyślnie

    Może by jeszcze dobrze było wężem te otwory potraktować, tzn. przepłukać je żeby był przepływ. Weź węża odkręć wodę i przepłucz silnym strumieniem te otwory.

  8. #168

    Domyślnie

    Żeby była jasna sprawa winą nie są zatkane otwory tylko brak odpływu z trzeciej komory. Chociaż faktycznie czasem potrafią się przytkać ale winę ponosi tylko brak odpływu. I wtedy oczywiście musisz urządzeniem w postaci dużego gwoździa wbitego do długiej listwy itp. odetkać otwory. Ale to dopiero jak okaże się iż po osiągnięciu poziomu wody poniżej otworów w 2 komorze woda z pierwszej komory tymi otworami nie przepływa.

  9. #169

    Domyślnie

    Dziękuję za dyskusję.
    Jedziemy dalej. Czy jest szansa na drugie życie drenażu? Czy - jak pisał @jamesdio - szkoda kasy i czasu?
    A może inaczej - ja wiem, że czas zbierać pieniądze na wymianę ale czy komuś jednak udało się przedłużyć agonię układu o jakiś rozsądny czas poprzez dostępne metody?

  10. #170

    Domyślnie

    Ta oczyszczalnia to jakaś hydrozagadka.
    Wczoraj odpompowałem całą wodę ze studzienki za oczyszczalnią. Trwało to długo ale udało się.
    Na wieczór zasypałem eksperymentalnie drenaż aktywatorem.
    Dziś zaobserwowałem:
    - w studzience sucho,
    - w trzeciej komorze poziom poniżej rury wylotowej,
    - w pierwszej komorze wysoko, aż przelewa się górą do II komory,
    - otwory przelewowe między I a II widzę i nie widać aby były zawalone.
    Nie mam pomysłów. Myślałem o tym że zatkał się wlot od strony I komory ale ktoś kiedys pisał że to mało prawdopodobne. Szambelana miałem 5 miesięcy temu i znów go zaprosiłem. Zresztą wtedy objawy były bardzo podobne (przelewało się górą). Przypomnę - teraz woda w ogóle nie przepływa za oczyszczalnię.
    PS. Tak w ogóle to którędy przelewa się z II do III komory? Na rysunku jakoś tego nie widać.
    Ostatnio edytowane przez miro72 ; 01-10-2021 o 14:31

  11. #171

    Domyślnie

    Masz zatkane otwory przelewowe pomiędzy 1 i 2 komorą. Konieczne odetkanie czyli postępowanie jak napisałem wcześniej. Dodam tylko, iż odetkać musisz od strony 2 komory a nie od strony 1 komory. Czyli otwory które znajdują się w 2 komorze.
    Ostatnio edytowane przez b2211 ; 01-10-2021 o 21:20

  12. #172

    Domyślnie

    Kilka miesięcy temu (podczas "resetu") zlewałem uczciwie te otwory ile się dało. To normalne, że one się tak przytykają co chwilę (normalna eksploatacja, żadnych chusteczek, etc.)?

  13. #173

    Domyślnie

    Nie powinny Ci się przytykać przy normalnej eksploatacji. Niestety w twojej sytuacji (podobna do mojej) tzw. awarie powodowały nie tylko przepływ syfu z 1 do 3 komory ale także przepływ kształtek z 2 komory do dwóch pozostałych przede wszystkim do 1 komory. W przypadku dostania się tych kształtek w otwory przelewowe to właśnie one zatykały w największym stopniu te otwory. Niestety wyjęcie ich z tych otworów jest praktycznie nie możliwe, przynajmniej mi się nie udało co nie przeszkadza w przypadku prawidłowej pracy oczyszczalni. Najprawdopodobniej i tak kształtki dostały się z 2 komory do otworów przelewowych pomiędzy 1 a 2 komorą w wyniku podniesienia się poziomu wody w drugiej komorze i zakryciu tych otworów wodą. Nie wiem co za kretyn zrobił kształtki na tyle małe żeby się zmieściły w te otwory. Reasumując otwory została zatkane kształtkami + syf lub samym syfem.

  14. #174

    Domyślnie

    Jeszcze jedno ~miro72 pilnuj sobie koniecznie prawidłowego przepływu wody pomiędzy 3 i 1 komorą ma Ci się załączać pompa 15 minut pracy 15 minut przerwy ostatecznie 30 minut pracy 30 minut przerwy. Wtedy właściwie jak spojrzysz do 1 komory będziesz miał brudną wodę a nie syf i to jest prawidłowa praca oczyszczalni. Powiem Ci jeszcze jedno wymiana na inną oczyszczalnie nic Ci nie da kompletnie tylko wyrzucisz kasę w błoto. Wszystkie pracują bardzo podobnie a brak odpływu z oczyszczalni logicznie myśląc zablokuje każdą oczyszczalnię.
    Ostatnio edytowane przez b2211 ; 02-10-2021 o 17:05

  15. #175

    Domyślnie

    OK, wszystkie otwory miałem zatkane kształtkami, które kiedyś przedostały się do komory I i skutecznie zatkały przepływ. I utknęły naprawdę solidnie.
    @b2211
    Co zrobiłeś ze swoim przytkanym drenażem, bo nie doszukałem się?

  16. #176

    Domyślnie

    Nic sam się odetkał. U mnie na razie nie ma z tym problemu ponieważ mam zrobiony odpływ z drenażu. Więc przepływa przez drenaż i płynie dalej. Jedynie jak odpływ zatka ziemia to wtedy zaczyna się zabawa. Oczywiście mówię o zatkanym odpływie już poza drenażem. Ogólnie mam komory, tunele drenażowe. Żałuję że nie pociągnąłem takiej rury drenażowej od samej oczyszczalni przez komory i dalej wtedy by mi się nie przytkała. A tak ro rurę mam dopiero od tuneli pociągniętą i tam ją właśnie zatyka przynajmniej tak uważam.
    Ostatnio edytowane przez b2211 ; 06-10-2021 o 20:48

Strona 9 z 9

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony