dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 3
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 45
  1. #1

    Domyślnie Czy choinka przetrwa po ŚWIĘTACH?...

    Dwa lata temu kupiłam świerka w donicy coby ozdabiał i pachniał umilając nam świąteczne dni...miałam nadzieję, że przetrwa domowe temperatury, a na wiosne będę go mogła wsadzić do ziemi w ogrodzie...Stał miesiąc w domu, potem na korytarzu (chłodniej) podlewałam go umiarkowanie i chyba pomyślał, że już wiosna bo wypuścił młode gałązki.
    A potem usechł...opadły wszystki igły... nawet nie próbowałam go wsadzić do ogródka.
    I stąd moje pytanie- co zrobić ,żeby drzewko przetrwało do wiosny, no i żeby się przyjęło, oczywiście
    Anisia

  2. #2

    Domyślnie

    nie robić nic, ponad to co robiłaś. albo przetrwa albo nie przetrwa. loteria i tyle. świerki dla potrzeb świątecznych kopie się z gruntu dla potrzeb świątecznych a nie ogrodowych. I nie płacz nad stratą 20 czy 40 złotych. Bo tyle kosztuje około metrowy +/- 50% swierk dobrze ukorzeniony w pojemniku albo o wiele mniej kopany w odpowiednim terminie. Taki z pojemnika przyjmie sie na 100% taki kopany przyjmie sie na 95% wystarczy podlewać, i nie być pechowcem.

  3. #3

    Domyślnie

    moim zdaniem za długo był trzymany w domu
    kupujemy taki świerczek co roku od kilku lat, w pokoju stoi ok.7-10dni, coby sie nie obudził, potem czeka na wiosnę na balkonie
    nie przeżyły dwa - jeden przetrzymany w domu ze trzy tygodnie-potem zamarzł na balkonie, drugi -przy próbie przesadzenia okazało się że...nie ma korzeni , a w doniczce stoi dla picu
    my home is my castle

    pozdrawiam.Aga

  4. #4

    Domyślnie

    Świerk ma szanse na przezycie jeżeli:
    - jest uprawiany w pojemniku a nie włożony do niego tydzień przed świetami
    - stoi w mieszkaniu tydzień - dwa a nie dłużej
    - nie stoi przy kaloryferze ale w najchłodnijszym miejscu mieszkania
    najlepiej gdy igły ma spryskiwane wodą
    - po światach stoi w miejscu o temp 0-5 st. C lub na balkonie ale z doniczką zabezpieczoną przed mrozami

  5. #5

    Domyślnie

    No cóż, pozostaje mi chyba sztuczna, przynajmniej dłużej wytrzyma
    Anisia

  6. #6

    Domyślnie

    opisze swoje doswiadczenia w tym temacie.
    od kilku lat co roku kupuje swierka w doniczce i po okresie swiat probuje go posadzic w ogrodzie.
    1. kupuj jak najmniejsze drzewka (chodzi o to zeby mialy jak najmniejsze korzenie)
    2. trzymaj go w domu z dala od kaloryfera
    3. trzymaj go w domu jak najkrocej (ja trzymam do nowego roku)
    4. po wyniesieniu z mieszkania przenies go do chlodnego miejsca (np. nieogrzewany garaz przy domu)
    5. wsadzaj go do ziemi jak tylko bedzie mozna rozkopa ziemie po zimie


    Niestety z wlasnego doswiadczenia wiem ze nie bardzo sie te swierki chca przyjmowac (na okolo 7 swirkow przyjely mi sie tylko dwa, w tym jeden srebrny)

  7. #7

    Domyślnie

    Witam.
    Z moich doświadczeń: takie malutkie (ok. 20cm) wszystkie się przyjęły.
    Duże - musisz liczyć na uczciwość sprzedawcy. Spytaj go czy drzewko rosło przez dłuższy czas w takiej donicy, czy "dopasowywano" je do donicy siekierą. W tamtym roku po długich poszukiwaniach znalazłem punkt, gdzie drzewka trafiły do donicy w okolicach czerwca. Faktycznie rośnie pięknie.
    Pozdrawiam, Heniek

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Napisał Heniek
    Witam.
    Z moich doświadczeń: takie malutkie (ok. 20cm) wszystkie się przyjęły.
    Duże - musisz liczyć na uczciwość sprzedawcy. Spytaj go czy drzewko rosło przez dłuższy czas w takiej donicy, czy "dopasowywano" je do donicy siekierą. W tamtym roku po długich poszukiwaniach znalazłem punkt, gdzie drzewka trafiły do donicy w okolicach czerwca. Faktycznie rośnie pięknie.
    Pozdrawiam, Heniek
    Może nie liczyć wyłącznie na uczciwość sprzedawcy ale równiez liczyć na własny rozsądek: najlepiej kupować "choinki" w szkółkach a nie na ulicy, przyglądać się doniczce i bryle korzeniowej - odróżnienie rośliny która była uprawiana w pojemniku od takiej włożonej do niego przed chwilą nie jest takie trudne...

  9. #9

    Domyślnie

    Witam
    Jatoja ma rację. Ja o tym nie pomyślałem (to znaczy o sprzedawcach ulicznych). Myślałem, że oferują tylko cięte Myślałem raczej o "okazjach" w supermarketach. Tam to dopiero mają dobre siekiery
    Wczoraj już kupiliśmy w tym samym punkcie. Pan po usłyszeniu o co nam chodzi, pokazał nam trzy "grupy gwarancji" 80, 90 i prawie 100%
    Żona wybrała środkową Zobaczymy w przyszłym roku.
    Pozdrawiam, Jeniek

  10. #10

    Domyślnie

    Z większości wypowiedzi wnioskuję, że choinkę i do tego małą, mogę trzymać nie dłużej niż dwa tygodnie... Szkoda , moje dziecię uwielbia takie świecące cuda!
    Ja zresztą także I w tym roku chcielibyśmy większą, taką z 1,70m.
    No cóż, zaryzykuję, dzięki Waszym podpowiedzią wiem jakiej szukać, pewnie się nie przyjmie...ale zaryzykuję, co mi tam!
    Anisia

  11. #11

    Domyślnie

    Jest na ten temat art. w "Działkowcu"1/06 str. 6

  12. #12
    Guest

    Domyślnie

    Kupiłam świerka w donicy (w szkołce) i mam nadzieje że przyjmie się wiosną w ogrodzie. Wezmę sobie do serca wasze rady. Mam tylko pytanie czy jak będzie stał w okresie przejściowym w garażu, to czy nie będą mu szkodzić spaliny?

  13. #13

    Domyślnie

    Cytat Napisał verunia
    Kupiłam świerka w donicy (w szkołce) i mam nadzieje że przyjmie się wiosną w ogrodzie. Wezmę sobie do serca wasze rady. Mam tylko pytanie czy jak będzie stał w okresie przejściowym w garażu, to czy nie będą mu szkodzić spaliny?
    Wszystko zalezy w jakiej ilości i czy jest to garaż ciemny ( świerk powinien mieć dostęp światła)
    Zdarzyło mi sie raz że postawiłem roślinę w garażu zbyt blisko rury wydechowej samochodu - po jednym dniu połowa rośliny była po prostu spalona...;(

  14. #14

    Domyślnie

    Jednym z pierwszych drzewek na mojej działce (nielicznych jeszcze) , jest świerk , który przeżył święta. Spotkałem kiedyś sprzedawcę takich drzewek , który uczciwie przyznał , że szanse na to aby choinka nie zmarniała są niewielkie , 1 na 100.

  15. #15
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Napisał Goni_Mnie_Peleton
    Jednym z pierwszych drzewek na mojej działce (nielicznych jeszcze) , jest świerk , który przeżył święta. Spotkałem kiedyś sprzedawcę takich drzewek , który uczciwie przyznał , że szanse na to aby choinka nie zmarniała są niewielkie , 1 na 100.
    Toś mnie pocieszył

  16. #16

    Domyślnie

    Pare informacji, co zrobić żeby drzewko w doniczce przetrwało i mogło rosnąć w ogrodzie można znaleźć na stronie http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/choinka.html

    pozdrawiam i wesołych Świąt

  17. #17

    Domyślnie

    Nasza jodła koreańska właśnie wylądowała na oszklonym balkonie (+4 stopnie)
    Mamy sprawdzoną szkółkę i już niejedno nasze świąteczne drzewko rośnie w naszym (i nie tylko) ogrodzie.
    Innym miłośnikom żywych choinek też życzę szczęścia.
    M
    If I were a rich (wo)man...

  18. #18

    Domyślnie

    A mój świerk się sypie....jak... nie wiem co!!!
    Chyba korzonki mu za mocno podcieli
    Anisia

  19. #19

    Domyślnie

    No to już po nim
    If I were a rich (wo)man...

  20. #20

    Domyślnie

    Dzisiaj zmiotłam pół świerka na szufelkę...obwieszczam wszem i wobec, iż tegoroczna próba przetrzymania choinki do przesadzenia do gruntu ,się nie powiodła Mam nadzieję, że Wam się uda! Powodzenia!
    Anisia

Strona 1 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony