dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 30
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 597
  1. #1
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    reiner

    Zarejestrowany
    Jan 2014
    Posty
    4

    Domyślnie Viessmann Vitodens 200W problem z taktowaniem (ciągłe włączanie/wyłączanie)

    Witam,
    Mam zainstalowany w swojej kotłowni kocioł Viessmann Vitodens 200W 3,5-19kW z regulatorem pogodowym. Setup: CWU, CO - wyłącznie ogrzewanie podłogowe bez mieszaczy, dwa rozdzielacze - parter i poddasze, pompa obiegowa tylko w kotle.
    Mam z nim taki problem, że jeżeli zadana temperatura w pomieszczeniu zostanie osiągnięta, kocioł przechodzi w tryb pracy, w którym co około 2 minuty wyłącza się i ponownie włącza. Na infolinii Viessmanna uzyskałem informację, że taka praca może być postrzegana jako norma. Osobiście jednak tak nie uważam. Każdy rozruch kotła to odpowiednia ilość gazu, która leci w komin zanim iskiernik zapali palnik. Dodatkowo powoduje to pewnie jego szybsze zużycie, a sprzęt warty kilka k PLN ma gwarancję jedynie na 2 lata.
    W szczegółach scenariusz przedstawiony jest na załączonym rysunku.
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	kociol_wykres.jpg
Wyświetleń:	778
Rozmiar:	18,1 KB
ID:	239299
    W czasie załączenia ogrzewania w wychłodzonym domu (ON1) temperatura na kotle rośnie do poziomu temperatury zasilania dla zadanej temperatury pomieszczenia plus górny limit histerezy (Tz + Th) i "lekko" go przekracza (punkt A). Kocioł ogranicza wtedy moc, aby temperatura na kotle ustaliła się na stałym poziomie. Po odpowiednio długim czasie kocioł się wyłącza (OFF1). Pompa obiegowa tłoczy wodę z podłogówki, której temperatura przez powiedzmy 20 minut systematycznie spada. Po przekroczeniu dolnego poziomu histerezy (Tz - Th), kocioł podejmuje decyzję o ponownym włączeniu ogrzewania. Jednakże w tym czasie (ON2), temperatura na kotle przekracza górny poziom histerezy (punkt B) za dużo (delta TB) i na zbyt długo (delta tB). Kocioł jak miało to miejsce poprzednio (w punkcie A) ogranicza moc palnika. Widać, iż wzrost temperatury zatrzymuje się i zaczyna ona nawet opadać. Jednakże jest to ewidentne przekroczenie pewnych wartości granicznych parametrów delta TB i delta tB. Automatyka kotła podejmuje w tym momencie decyzję o wyłączeniu palnika. Po okresie wyłączenia (OFF2), w którym pracuje jedynie pompa obiegowa, kocioł podejmuje kolejną próbę włączenia. Ona także kończy się niepowodzenie według takiego samego schematu, jak podczas ON2. Cały cykl trwa około dwóch minut.
    Ciekawostką jest to, iż jeżeli podczas ON2 stojąc przy kotle natychmiast zwiększy się zadaną temperaturę pomieszczenia (a przez to temp. zasilania Tz), wartości graniczne dla parametrów delta TB i delta tB nie zostaną przekroczone i sytuacja potoczy się jak dla punktu A w ON1.
    Prawdopodobną przyczyną niepożądanego zachowania podczas ON2 jest mała zdolność instalacji do odbioru ciepła. Aby ją poprawić próbowałem takich rzeczy jak:
    1. Wymuszenie 100% obrotów na pompie obiegowej kotła. Powodowało to jedynie wydłużenie okresu dla ON2 + OFF2.
    2. Zmniejszenie mocy kotła do 20% (3,8 kW). Bez zmian w zachowaniu.
    Brak mi już pomysłów, co mógłbym jeszcze zrobić. Może montaż dodatkowych pomp na rozdzielaczach?
    Co do przyczyn to firma instalacyjna twierdzi, że to przez w miarę wysoką temperaturę atmosferyczną. Było wtedy na dworze w ciągu doby około 5-10 st. C. Miało to niby powodować mniejszą zdolność odbioru ciepła przez podłogówkę. Osobiście ten argument jest dla mnie nieco naciągany. Druga rzecz która przychodzi mi do głowy, to brak izolacji rurek w podłodze zaraz przy rozdzielaczach (zdjęcie). Tworzy to pewien rodzaj wymiennika ciepła pomiędzy zasilaniem a powrotem, powodującego chwilową blokadę dla dalszego przepływu ciepła w głąb podłogówki. Tego już jednak dziś nie zmienię.
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	kociol_podlogowka.jpg
Wyświetleń:	737
Rozmiar:	91,2 KB
ID:	239302
    Poza tym, czy tych wartości granicznych dla parametrów delta TB i delta tB nie można jakoś zmienić w Vitodens'ach?
    Jeżeli wszystkie środki zawiodą, to automatyka na prostym mikrokontrolerze, którą planuję niedługo zrobić dla mojego kociołka, będzie musiała wykrywać takie momenty i na chwilę zwiększać zadaną temperaturę pomieszczenia. Do tego czasu pozostaje mi samemu warować przy panelu sterującym i robić to ręcznie
    Proszę o komentarze i z góry dziękuję za wszystkie sugestie związane z tematem.
    Ostatnio edytowane przez reiner ; 01-02-2014 o 10:31 Powód: errata

  2. #2
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar gentoonx
    Zarejestrowany
    Mar 2010
    Skąd
    Warszawa ale uciekam na wieś
    Posty
    4.061

    Domyślnie

    jaka powierzchnia ogrzewana, jaka temp wewnętrzna, jakie przepływy na rotametrach

    w sumie V200 zawsze startuje z pełną mocą i dopiero moduluje, jak nie ma odbioru to go zgasi, ograniczenie mocy nie ma nic do tego

  3. #3
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    reiner

    Zarejestrowany
    Jan 2014
    Posty
    4

    Domyślnie

    Powierzchnia ogrzewania ok. 200 m2. Przepływy na rotametrach ustawione na ok. 1,25 l/min. Zadana temp. dzienna 16 st. C. a nocna 10 (w domu w tej chwili nikt nie mieszka). Wylewka anhydrytowa o grubości średnio 5,5 cm. Rurki rozmieszczone co 10 cm. Położone gdzieniegdzie płytki a w miejscu przyszłych paneli goła. Cała sytuacja działa się, kiedy na dworze było w okolicach 0-5 st. C w dzień. Temperatura zasilania ok. 24 st. C.
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	kociol_krzywa.jpg
Wyświetleń:	431
Rozmiar:	29,8 KB
ID:	239533
    Temperatura kotła w szczycie punktu B wynosiła ok. 36 st. C.
    Ostatnio edytowane przez reiner ; 01-02-2014 o 19:13

  4. #4

    Domyślnie

    U nas w firmie Vitodens 200w 80kW też tak robi. Przez rok czasu w statystykach jest zanotowane kilka tysięcy startów palnika. Też kiedyś się zastanawiałem czy to dobrze działa, ale ten typ chyba tak ma. Póki co Viessmann mnie nie przekonuje...

  5. #5
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar gentoonx
    Zarejestrowany
    Mar 2010
    Skąd
    Warszawa ale uciekam na wieś
    Posty
    4.061

    Domyślnie

    jeszcze kilka spraw:

    jaka temp minimalna wody kotłowej (fabryczne 20st)
    jaka temperatura maksymalna wody kotłowej

    ja bym spróbował tak:
    krzywa na 0,4
    temperatury na sterowniku kotła: komfortowa 16, ekonomiczna - jak chcesz ale nie mniej niż 12 przy tej krzywej
    maks temp wody kotłowej 45
    min temp wody kotłowej 20

    nawet jak na komfortowej będzie chodził non stop nie powinien dać rady nagrzać chałupy bardziej jak 17st - ale to hipoteza ( z parterówki 270m2 na tym kotle takie mam obserwacje teraz, a przepływ mam tam jakieś 20% mniejszy od twojego bo 27x0,75ltr/min) bo nie wiemy co to za chałupa twoja, jak ocieplona okna i wszystkie tego typu sprawy

    z wykresiku pracy palnika który narysowałeś wynika że kocioł już miał chęć zmodulować tylko nie zdążył, może to tylko kwestia nastaw

    jak ta zabawa nic nie da to po prostu masz ciepłą chałupe i tylko się z tego cieszyć

  6. #6
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    reiner

    Zarejestrowany
    Jan 2014
    Posty
    4

    Domyślnie

    Wielkie dzięki za wszystkie opinie i komentarze! Przy najbliższej okazji wypróbuję Wasze sugestie i napiszę jaki będzie efekt.
    Międzyczasie serdecznie proszę o kolejne wpisy, jeżeli coś przyjdzie Wam do głowy.

  7. #7

    Domyślnie

    Spróbuj jeszcze takiej sztuczki:
    Na regulatorze pokojowym ustal temperaturę dzień od 7 do 8 potem obniżona od 8 do 9 lub coś podobnego itd całą dobę!
    Ja mam kocioł o mocy minimalnej około 8kw a zapotrzebowanie poniżej 2kw (przy zewnętrznej 0oC) na zwykłych grzejnikach i poradziłem sobie przy pomocy jedynie "inteligentnego" ustawienia regulatora pokojowego. U mnie ustawienia są takie: dzień 7-7.30 noc 7.30-9.00 itd przez całą dobę. W efekcie kocioł nie taktuje! Co więcej utrzymuje w punkcie zamontowania regulatora temperaturę z dokładnością 0.1oC

    Tak jeszcze zerknąłem na wykres.
    OFF1 czyli czas wyłączenia po dojściu do zadanej temperatury masz za krótki.
    Coś za szybko spada temperatura w domu. Pewnie dom jeszcze nie wysechł i potrzebuje wygrzania a podłogówka dobrana pewnie na styk i z wygrzaniem sobie nie radzi.
    Nawet jeśli Th masz na 0.1oC to i tak za szybko wychładza się dom.
    Np u mnie o 0.1 spada temperatura pomiędzy okresami grzewczymi (1.5h) dopiero przy -5 nocą.
    Ostatnio edytowane przez orko ; 03-02-2014 o 12:05
    Gala z Archetonu bez wykuszu i garażu (140 m^2 po podłodze z poddaszem użytkowym)+15m^2 piwniczki. Fundament lany w gruncie, ceramika, dach dwuspadowy kryty blachą. Ocieplenie 20+30+40. Ocieplenie fundamentu: opaska 0.5 m x 1m z proszku poliuretanowego. WM (podwójny wymiennik Siwickiego +dwa EBMy 175). Okna z szybami potrójnymi+5 "pasywnych" dachowych. CO+CWU+kuchenka: gaz (Immergas EOLO STAR 24KW+grzejniki 7kw)+koza ESPO II Flamingo.

  8. #8

    Domyślnie

    Walczyłem również z zbyt częstym taktowaniem kotła (okolu 150-200 x na dobę, przy dobowym zużyciu około 10m3). Zmieniałem rożne ustawienia włącznie z mocą kotła ograniczona do 25%. Czasami było lepiej bo taktował około 100x na dobę. Jednak najlepsze wyniki uzyskałem (około 20 taktowań na dobę) gdy tryb nocny ustawiłem od 8 do 14 oraz od 20 do 3 rano i temperatura 10C (wcześniej tryb nocny był ustawiony na 22-6 rano i 20C.) wtedy gdy nikogo nie ma w domu wiec kocioł w ogóle nie grzeje. O 14 i 3 rano włącza się i grzeje prawie non stop. Spalanie również spadło do około 6m3. W domu jak wstajemy i przychodzimy z pracy już jest ciepło. Wcześniejsze włączanie kotła co kila minut i tak nic nie dawało bo grzał możne przez 15 sek i się wyłączał.
    Teoretycznie przy podłogówce (bo takie w całym domu) nie powinno się w ogóle wyłączać ogrzewania, ale takie podejście powodowało większe spalanie i większa ilość startów palnika.

    Moze komuś się przyda moje spostrzeżenie...oczywiście dom musi być dobrze zaizolowany żeby zbyt szybko nie tracił ciepła jak kocioł ni grzeje.

  9. #9

    Domyślnie

    Witam wszystkich.
    Jako że to mój pierwszy miesiac a dokładnie 31 dni od pierwszego odpalenia pieca to postanowiłem spr jak on jest oszczędny (lekkie zdziwienie bo sądziłem ze przy domu prawie pasywnym bedzie lepiej ale tłumacze to tym ze jeszcze robotnicy pracuja i ciagle a to okno a to drzwi są otwarte. ) przy ustawieniach krzywej 0,5 -i k0 temperatura zadana 18sc. Całość w podłogowe 189m2 domu. To spala mi 6m3 gazu i 142 h pracy. To w sumie jest ok ale taktowanie nawet mojego instalatora zwalilo z nóg 12192 razy OMG!!!! Jak to zobaczylem to myslalem ze to żart. Przyjechał instalator i zmienil moc na 40% (piec do 19kw) i w kodowaniu pieca zmienil na wcześniejsze włączenie pompy obiegowej plus dzialnie jej na 90%. Jak na razie od tej pory zmian, pięć w ciagu tych kilku razy z x300 paru razy zalaczyl sie jedynie a moze i az 60 razy. A i jeszcze piec chodzi jak na razie w systemie grzewczym od 6 do 22. W trybie nocnym temperatura zredukowana do 3c

  10. #10

    Domyślnie

    Zainstalowales kociol w domu prawie pasywnym? A po kiego groma? Toc to ekonomiczna porazka.
    Standardowy dom pasywny przy 200m2 zuzyje do 3000kWh na rok, a biorac poprawke na "prawie" niech to bedzie i 4000kWh, to grzejac to pradem w G11 wyjdzie jakies 2000-2500pln, wiec sama instalacja kotla gazowego to kilka sezonow grzania za friko...
    ***** ***

  11. #11

    Domyślnie

    Myslalem o pompie ciepla ale to za duży koszt w porównaniu do pieca gazowego. Gaz 8k a pompa pod moj dom 28k. Zmienie moze kiedys jak beda dofinansowania u mnie w miescie. A uzeranie sie z innymi rodzajami ogrzewania to według mnie porazka w dzisiejszych czasach. Dla czego sadzisz ze pradem lepiej?

  12. #12

    Domyślnie

    Bo przy pasywniaku prad jest najlepszym wyjsciem. Po pierwsze mozna ogrzewac niecentralnie, po drugie koszta instalacji sa mniejsze. Poza tym, nie ma tak malych kotlow gazowych ani pomp ciepla ktore nadawalyby sie do pasywniaka - przy Twoim metrazu najmniejszy kociol jaki znam (1.8kW) bedzie pracowal przy mocy minimalnej bez taktowania dopiero przy blisko -20'C .

    Ps. Zakladam oczywiscie, ze udalo Ci sie chociaz zblizyc do norm pasywniaka, bo przy zwyklym domu sprawy wygladaja oczywiscie inaczej.
    ***** ***

  13. #13

    Domyślnie

    Niestety dla Ciebie lepszy bylby vitodens 300-w, ktory ma moc min 1.9 i tak pewnie za wysoka, ale byloby znaaacznie lepiej niz przy 200-w. W tej sytuacjj to chyba tylko bufor Cie ratuje albo zamiana na powietrzna pompe ciepla m

  14. #14

    Domyślnie

    Tak BTW masz przynajmniej zamontowane sprzeglo hydrauliczne? Sprobuj zjechac z krzywa na 0.2 Przesuniecie dobierz

  15. #15

    Domyślnie

    Za maly przeplyw prawopodobnie...

    I nie masz przypadkiem silownikow na petlach? Bo jesli zbyt wiele sie zamknie, to spada,odbior ciepla i to mogloby sie zgadzac z opisanymi objawami.
    Ostatnio edytowane przez mistalova ; 21-12-2015 o 22:17
    ***** ***

  16. #16

    Domyślnie

    Witam.
    Sytuacja opanowana. Z moich wyliczyn z ostatnich 3 dni: startów palnika bylo 11 a czas pracy to 29h (wiec średnio na dobę piec pracowal 9,6h). A wiec co pomoglo?zmieniłem moc na 25% i czasy pracy pieca. Teraz pracuje w trybie 3do8 oraz 15do20 pompa obiegowa chodzi od startu z prawie pełna moca. Oraz zwiększylem temperaturę zadana z 18 na 20.

  17. #17

    Domyślnie

    Sprzegla nie mam bo ani ja ani moj instalator nie widzial potrzeby. Silownikow tez nie. Prosta instalacja dol osobno i gora tez.

  18. #18
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar fotohobby
    Zarejestrowany
    Aug 2011
    Skąd
    Rybnik
    Posty
    18.579
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    4

    Domyślnie

    Cytat Napisał dll Zobacz post
    Myslalem o pompie ciepla ale to za duży koszt w porównaniu do pieca gazowego. Gaz 8k a pompa pod moj dom 28k. Zmienie moze kiedys jak beda dofinansowania u mnie w miescie. A uzeranie sie z innymi rodzajami ogrzewania to według mnie porazka w dzisiejszych czasach. Dla czego sadzisz ze pradem lepiej?
    Gaz 8k ?
    Kocioł, przyłącze, komin , projekty instalacji i ich wykonanie za 8k ?
    parterówka, płyta fundamentowa, 10cm XPS pod i 10cm EPS na płycie, silikat 18cm, 20 cm grafitowego EPS na ścianach, 5cm wełny i 30 cm celulozy na stropie. Rekuperator Kinetic 250, kocioł kondensacyjny Immergas Victrix 12kW, PV 4,27kWp na SolarEdge

  19. #19

    Domyślnie

    Kociol 8.5k plus przyłącze 4.5i montaż z czesciami to łącznie mnie wynioslo 18k plus komin ale to z gotowca.suma sumarow 20k. Teraz sama pompa okolo 30 plus odwierty 10 i podłączenie. Na dany moment widac roznice. W mojej opini technologia pomp ciepla dopiero u nas raczkuje. Trzeba jeszcze z 5do10 lat i to bedzie standard.

  20. #20
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar fotohobby
    Zarejestrowany
    Aug 2011
    Skąd
    Rybnik
    Posty
    18.579
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    4

    Domyślnie

    A kto rozsądny wstawia pompę gruntową z odwiertami do domu "prawie pasywnego" ??

    Jeszcze niedawno pisałeś o koszcie pompy 28k i to wydawałoby się całkowicie realne dla pompy P-W. za instalację od A do Z
    I nie rozumiem, dlaczego "technologia pomp u nasz raczkuje". TO niby są u nas gorsze urządzenia, co na zachodzie ? U nas są firmy, które mają setki instalacji za sobą.

    EDIT:
    Za całość instalacji gazowej z kotłownią zapłaciłam 14,5k. Jakbym miał zapłacić choćby 2k więcej, to byłaby już to kropla, która przechyliłaby szalę na PC P-W.
    Ostatnio edytowane przez fotohobby ; 27-12-2015 o 00:03
    parterówka, płyta fundamentowa, 10cm XPS pod i 10cm EPS na płycie, silikat 18cm, 20 cm grafitowego EPS na ścianach, 5cm wełny i 30 cm celulozy na stropie. Rekuperator Kinetic 250, kocioł kondensacyjny Immergas Victrix 12kW, PV 4,27kWp na SolarEdge

Strona 1 z 30

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony