dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11
  1. #1

    Domyślnie pytanie o montaż rynien

    Cześć samoroby. My też budujemy dom tymi ręcami i na dodatek ze środków własnych. I właśnie ze względu na notoryczny niedostatek tego ostatniego mam pytanko. Czy koniecznie koniecznie muszę zamontować rynny w momencie montowania blachodachówki? czy spokojnie mogę to zrobić potem? W hurtowni budowlanej twierdzą, że lepiej od razu. Wierzę im ale wiadomo, że rynny to przynajmniej dodatkowe 1,5 tyś, niby dałoby się skombinować ale wolałabym na spokojnie późniejszy termin. Jakie są wasze doświadczenia w tej kwestii?

  2. #2
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar aiki
    Zarejestrowany
    Nov 2012
    Skąd
    Chojnice
    Kod pocztowy
    89-600
    Posty
    2.626
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    10

    Domyślnie

    Jeśli masz deskę czołową na okapie to są haki do rynien przykręcane właśnie do niej.
    Nie wiem jak to jest z pasem nadrynnowym ale kiedyś go nie dawali i też leciało do rynny.
    Wróblówkę wczoraj wyczytałem, że można montować później.

  3. #3
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar santosz@wp.pl
    Zarejestrowany
    Apr 2012
    Skąd
    Debnica Kaszubska
    Kod pocztowy
    76-248
    Posty
    1.089
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    A ja się dziwię że aż taka wycena. Ja na całą chatę za komplet Lindaba dałem 1tys.
    Dziennik budowy - komentarze wręcz pożądane

    Dom Z183 pow. użyt.131, grzewcza 161, garaż w bryle, użytkowy z poddaszem, płyta fundamentowa własnoręczna 20cm EPS200, ściany ytong 24 plus 22cm styro lambda 0,40, okna Iglo Energy trzy szyby u=078, WM z reku Dospel 400, PC Panas Aquarea 9kW oraz całość podłogówka,

    Od 01.09.2014 do 31.05.2015 rachunek za CO i CWU - 1300zł,
    Od 01.10.2015 do 05.01.2016 rachunek za CO i CWU - 530zł

  4. #4
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Takao
    Zarejestrowany
    Jan 2013
    Skąd
    Łuków
    Kod pocztowy
    21-400
    Posty
    126
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Teoretycznie nie trzeba - możesz się jedynie później nagimnastykować z ich obsadzeniem (zatrzaskiwanie i łączenie pod pasem nadrynnowym. Ja rynny obsadziłem a odpuściłem rury spustowe ale to nie ze względów ekonomicznych tylko z upodobań kolekcjonerskich w mojej okolicy - są koneserzy gotowi zdjąć taką rurę w godzinach nocnych.

  5. #5

    Domyślnie

    1tys? no nieźle. Ja mam ponad 200 dachu bo to parterówka z poddaszem na przyszłość więc fundamenty i dach do tanich nie należą a jeszcze tarasik
    myślalam o odpuszczeniu sobie tarasiku ale ,mysle ze wtedy nie powstanie nigdy a co do rur spustowych też tak właśnie kombinowalam , że może chociaż cześc odpuścić i na razie kupić i zamontować co koniecznie trzeba. Problem w tym , że dach chce zamówić z Polski - nie lokalnie i nie wiem czy potem na miejscu odpowiednie orynnowanie dobiorę do tego co juz będę miala

  6. #6
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Takao
    Zarejestrowany
    Jan 2013
    Skąd
    Łuków
    Kod pocztowy
    21-400
    Posty
    126
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Cytat Napisał ikusia Zobacz post
    nie wiem czy potem na miejscu odpowiednie orynnowanie dobiorę do tego co juz będę miala
    Z tym to raczej problemu nie powinno być. Rynny nie są dobierane idealnie w tym samym kolorze co pokrycie dachowe (przynajmniej w większości obserwowanych przeze mnie inwestycji) więc możesz zostawić sobie ścinek np. blachy z pokrycia na wzór koloru i do niego później dobierać kolor rynien. Każdy producent systemów rynnowych posiada kilkanaście podstawowych barw więc o ile dach nie będzie niebieski czy różowy to na pewno coś dobierzesz.

  7. #7
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar jimminen
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Kraków
    Kod pocztowy
    30-619
    Posty
    130
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    11

    Domyślnie rynna

    Cześć

    dopiero teraz znalazłem chwilę, ja rzutem na taśmę skończyłem krycie docelowe 30 grudnia, a zima mi sprzyjała, ale do rzeczy...
    Kryjesz blachodachówką,, to musisz pamiętać, że co do zasad jest to takie samo krycie jak dachówką, (łaty kontrłaty itd) - z małym ale - tak łatwo nie ściągniesz dwóch rzędów by zrobić okap. Pisząc okap mam na myśli okap zrobiony poprawienie, a nie jak u 90% inwestycji...
    Moja rada jest taka jak nie masz możliwości kupić naraz rynien i blachy to zrób deskowanie i krycie papą. potem sobie zrobisz porządnie okap, osadzisz rynny i przykryjesz docelowo a i obróbki komina trudniej wtedy skopać....
    Jak zamierzasz odprowadzać skropliny z krycia wstępnego, do rynny czy na pas podrynnowy? Mocowanie na haki nakrokwiowe czy doczołowe?
    Kratka wentylacyjna konieczna czy z grzebieniem to już zależy od kształtu blachodachówki, może już robią płaskie imitujące takowe dachówki...?

    W razie pytań pisz...
    pozdrawiam

    bob budowniczy...

  8. #8

    Domyślnie

    Ja co prawda nie robię wszystkiego sam, ale zgłębiałem tajniki montażu jak przyjechali do nas panowie z maxprofilu na montaż. Tak więc z przeprowadzonego wywiadu (hehehe czułem się jakbym przeprowadzał akcję dywersyjną ). U nas kładli akurat blachodachówkę i dowiedziałem się, że właśnie najpierw deskowanie potem papa, potem mieliśmy robiony okap i rynny, tyle że u nas był problem z wstrzeleniem się w pogodę więc robiliśmy na raty.
    Ostatnio edytowane przez grzeszny ; 28-11-2014 o 12:31

  9. #9

    Domyślnie

    Ja wydałem jakoś 2000, materiały plus ekipa

  10. #10
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar aiki
    Zarejestrowany
    Nov 2012
    Skąd
    Chojnice
    Kod pocztowy
    89-600
    Posty
    2.626
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    10

    Domyślnie

    Po 5 latach to już zapomnieli o rynnach

  11. #11
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    bociankrasna

    Zarejestrowany
    Dec 2018
    Skąd
    Elblag
    Kod pocztowy
    82-300
    Posty
    45

    Domyślnie

    Teraz to ekipy robią nikt nie ma czasu. Tak na poważnie jeśli ktoś chce samemu to montować to bez doświadczenia łatwiej na hakach doczołowych. Nakrokwiowe też jest opcja ale dobrze chociaż kogoś podpatrzeć. Co do kolejności to same rynny zdecydowanie lepiej przed blachodachówką. Da sie rade później ale nakład sił i innych epitetów sprawi że pomyślisz "ostatki ...raz". Przy dachówce aż takiego problemu nie ma. Jakby co to robie w dachach.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony