Witam,
Mam pewien problem. Mieszkam na osiedlu gdzie wiekszosc mieszkancow posiada ogrzewanie weglowe. W zwiazku z tym na scianach i suficie osadza mi sie sporo sadzy. PraktycZnie po dwoch latach od malowania mieszkania sciany i ssufit nadaja sie do ponownego przemalowania. Niby jest to farba zmywalna ale przy czyszczeniu, nawet delikatnym, sciera sie. Czy w zwiazku z tym farba ceramiczna bedzie dobrym rozwiazaniem? Czy znacie jakis sposob na dostawanie sie sadzy Do mieszkania? Bo jedyny ktory przychodZi mi na mysl to nieotwieranie okien.. ale czasem trzeba.