dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Threaded View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar dorkaS
    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Posty
    3.507
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    28

    Domyślnie Glina, ściana 3W, mokra piwnca vs izolacja - która z teorii sprawdzi się w praktyce

    Piszę z prośbą o wskazanie właściwego kierunku, jako że co fachowiec to inne rady. W dodatku wymagające dużych nakładów finansowych, a niekoniecznie sensowne. Lub z na tyle głęboko ukrytym sensem, że potrzebuję pomocy w jego odkryciu.

    Nagie fakty:

    Chciałam bardzo mieć piwnicę, na szczęście dla mnie mam tylko małą spiżarnię.

    Przedbudowlane badania geologiczne stwierdziły poziom wód gruntowych na poziomie 1,5 do 2m. Cienką warstwę humusu, a w głąb iły pylaste.

    Aktualny poziom podłogi (składający się z samego chudziaka w tym momencie, izolacji poziomej-papy - między chudziakiem a murem, na chudziaku papy brak) znajduje się ok. 1m poniżej poziomu gruntu. Dom ma ściany 3W, w przypadku fundamentów to bloczki betonowe i zaprawa.



    We wstępnym procesie budowlanym wyglądało to tak (między mury poszedł styrodur) na zewnętrzną ścianę poszedł dysperbit i folia kubełkowa, kubełkami we właściwą stronę (4,5 roku później znam już większość poglądów na ten tym izolacji, wówczas nie znałam).


    Świeżo upieczona piwniczka:


    Na jesieni zostało zrobione odwodnienie w postaci systemu rur zbierającchy wodę z rynien i prowadzących ją na głębokości średnio ok. 1,5 m. z zachowaniem spadku do studni o szczelnym (prawie) dnie. Oprócz tego na działce występuje szambo i studnia, działka 900m2, kanalizacji w okolicy brak, działka płaska jak stół, położona na równince, 300 m od działki spora górka. Drenażu jako takiego brak. Odprowadzić wody z potecjalnego, prócz kolejnej studni chłonnej tez nie ma gdzie.

    Problem:
    Woda pojawiająca się w spiżarni w okresie od pażdziernika do kwietnia. Potrafi sięgnąć 50 cm (nie licząc powodzi w 2010 gdzie osiągnęła rekordowy 1m.
    Stan wód po tej zimie ok 5cm (marzec 2014) powyżej podłogi.

    Poniższe zdjęcie z grudnia 2013, woda usiłuje się przedrzeć, ale plama później wyschła.


    Wiosna 2013


    Chciałabym zachować spiżarnię, ale nawet gdyby przyszło do jej zasypania to chcę ściany zabezpieczyć przed podciąganiem wody.
    Pytanie jak to zrobić i czym? Fachowo, bo teorii polecającychj folię w płynie, do zasypania gruzem i warstwą betonu wysłuchałam sporo. Również pod znakiem zapytania stoi kwestia potencjalnej iniekcji ścian środkami hydrofobowymi, bo ściana ma grubość 25cm. a za nią pustka między ścianą nośną i elewacyjną.

    Proszę piszcie i radźcie. Pomogliście mi w niejednej zagwozdce budowlanej, mam nadzieję, że tym razem nie zawiedziecie.
    Ostatnio edytowane przez dorkaS ; 26-03-2014 o 13:05

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony