Witam,
Mam taką oto "rynienkę" między moim podjazdem a ulicą:
https://drive.google.com/file/d/0B8q...it?usp=sharing
Teraz pytanie jak to załatać żeby się dało normalnie przejeżdżać. Pierwsza myśl to rzucić na to jakąś blachę albo kratownicę, ale niestety albo ceny zaporowe albo zero gwarancji jakiejkolwiek trwałości. No i druga myśl to zalać to betonem, zostawić tylko z centymetr dwa zagłebienia żeby woda spływała i jeszcze ewentualnie jakąś rurkę wzdłuż na dnie położyć coby kałuża za długo nie stała po drugiej stronie.
Co o tym myślicie? Będzie to w miarę trwałe?
pozdr