Tylko kolektor cieczowy jest znacznie tańszy, można go wykonać domowym sposobem za ułamek jego rzeczywistej wartości.
Najdroższym elementem jest zdaje się medium robocze - tu bardziej opłacalny niż glikol wydaje się być skażony etanol (5zł za litr), lub w sezonie letnim - woda.
Może być też powietrzny, jednak przepychanie setek m3 powietrza może być już nieekonomiczne (mała pojemność cieplna).