Mój Pegasus za mniej niż 40 zł. też ciągnie od 2007 roku. Sprzętu używam z głową, fakt, że do prac amatorskich, ale wystarcza mi w zupełności. Minus, to uchwyt który popuszcza wiertła, bo jest zrobiony do d..y, a niestety w markowych sprzętach też zaczęli ładować te tanie gówna, co mają wieniec chowany, a nie wypuszczony przez co nie idzie dobrze dokręcić wiertła, bo klucz się ślizga. Oglądałem ostatnio w jednym z marketów nowego Pegasusa/Hestona, ale nie wiem, czy bym go kupił.
Aha, to moja wiertarka w jednej z akcji