Witam Wszystkich bardzo serdecznie!

Po wielu latach cichego podglądania Waszych zmagań i ja postanowiłam się ujawnić i oficjalnie przywitać.

W tym roku zakupiliśmy z mężem mieszkanie (58 m2 - może i nieduże, ale ponoć ma być własne ;p).

Oddanie dopiero na początku przyszłego roku, ale my już i tak spać nie możemy, tylko rozmyślamy: co, jak, gdzie...

Chyba większość użytkowników tego forum ma podobne rozterki

Wiele ciekawych rozwiązań już stąd podpatrzyłam, wiele jeszcze przede mną... ale mam cichą nadzieję, że w razie jakiś problemów znajdzie się dobra dusza, która posłuży radą...

Tak więc jeszcze raz witam wszystkich i każdego z osobna...

Pozdrawiam,
Margo