Iskierka po mojemu

[Doriko]

He he dziewczyny miała być pomoc w wyborze a nie mieszanie w głowie.

Tkanina jeszcze taka wpadła mi w oko


No i obiecana komoda, krzesło do porównania

[Tomkowa]

Komoda bardzo ładna, kolor ma bardzo zbliżony do moich mebli w jadalni Różnica z krzesłem jest niewielka. Gdy spojrzeć na głowę lajkonika to widać, że szary bardzo pasuje Nowa tkanina też okej Szukając pomysłów do siebie znalazłam jeszcze taki patent na blat, który może być wtedy w dwóch kolorach. Ciemny, pasujący do komody i jaśniejszy pozostawiony taki, jaki jest obecnie, odświeżony




Źródło

[Doriko]

a ja bym poszła w CAMEL (łączy wszystkie odcienie drewniane, o których mówiłaś i pasuje i do białego i do ciemnego brązu, który planujesz)
też jestem za stołem zbliżonym odcieniem do tego co teraz

cześć Doriko
strasznie dawno cię nie było
dawaj sprawozdanie

Dziękuję Catti, chyba muszę podsumować głosy ale to może w kolejnym poście.
Tak sobie wymyśliłam że chcę szare te obicia ale wysłucham wszelkich podpowiedzi.

A sprawozdania to nie za bardzo jest z czego zdawać. Nic się nie dzieje. Jakoś weny nie ma za bardzo, mężu coś załapał i już od miesiąca smarcze kaszle i takie tam wiec nawet dzieckiem się nie zajmie za długo. Od dwóch miesięcy walczę z ogrodem. Efekt marny bo głównie kopię i kopię tą moją glinę co by się do czegoś nadawała. W końcu posiałam warzywniak i nawet coś tam wyrosło , ale znów troszkę późno mi wyszło. Jedynie parę donic z mieczykami cieszy oko, nie mogę się doczekać aż zakwitną. Wcześniej cieszyły mnie czosnki ale właśnie przekwitają. Nie mogłabym mieć w ogrodzie tylko trawy i tujek, bardzo brakuje mi koloru.

hmmm dawno nie było wpisów, więc w sumie nie pamiętam czy się witałam ...
wg mnie też raczej Elephant - a nie da się zamówić próbek / zobaczyć w jakimś meblarskim sklepie próbnika na żywo?
pomieszanie hebana i orzecha to chyba dobry kompromis. Wg mnie w tej barwie, jaka jest teraz - czyli chyba właśnie taka pośrednia - stół i krzesła dobrze się prezentują. Różnymi jasnymi drewnami na Twoim miejscu zupełnie bym się nie przejmowała, a do białego stolika kawowego i tak wszystko będzie pasować
i może poczekaj z wyborem tkaniny do pomalowania drewna, co pasuje na zdjęciach, w rzeczywistości może się trochę rozjechać

Witam
Już dawno się zgubiłam i nie zawsze rozpoznaje nowych odwiedzających szczególnie jak się gdzieś indziej mijamy. Znajomy nick to znajomy nick

Dziękuję za opinie.
Nie bardzo mam czas na szukanie po sklepach a zamawiać to by mnie drożej wyszło niż sama tkanina więc nie warto. Jeśli się okaże że nie bardzo pasują to za jakiś czas zmienię, choć decydując się na szarości liczę że jaki bym nie wybrała będzie ok.
Poczekać na malowanie nie chcę bo to potrwa a mam już dość sypiących się siedzisk i chciałabym to w końcu zrobić.

Gdybym nie brała pod uwagę ewidentnego sygnału, że chcesz szare, wybrałabym granatowy. To takie moje skrzywienie kolorystyczne.

Granatowy bardzo lubię ale chyba wolałabym w dodatkach które łatwo wymienić. Podoba mi się szczególnie pewien odcień ciemnego niebieskiego, ale nie pamiętam nazwy.

Hej

No to Ja namieszam

Stół bym jedynie przeszlifowała i podstawę potraktowała olejem a blat bym machneła na czarno co nawiązywałoby do karniszy.
Podstawa nawiąże do podłogi.
Krzesła wtedy jak tylko sobie Pani zyczy bo czy je machniesz olejem czy na czarno, będa grały ze stołem.
Poddupniki w krzesłach nie musza sie zgrywac. Walniesz cos na zasadzie szaleństwa i tez będzie ciekawie.
Walniesz podobną poduchą o kanapę czy powiesisz jakies odlotowe lampy nad stołem i jedziesz maleńka z urzadzaniem dalej.

Witaj Marii, Pamiętam jak mi pisałaś żebym nic z tym stołem nie robiła i zostawiła tego brudasa i obdrapańca w spokoju.
Jak kupowałam ten stół to był plan machnąć go na biało potem zaczęłam się zastanawiać czy nie zostawić blatu ciemnego a teraz chyba jednak nie chcę w jednym meblu dawać dwóch kolorów. I tak w całym salonie jest dużo różnych odcieni drewna a planuję jeszcze kupić parę obdrapańców do odnowienia.
Dziękuję za opinię, jak zawsze musisz dać do myślenia

Mari, kocham tak robione meble

Czyżbyś popierała wersję Marii? Ech No to ja teraz już całkiem wiem tylko ze nic nie wiem.

Komoda bardzo ładna, kolor ma bardzo zbliżony do moich mebli w jadalni Różnica z krzesłem jest niewielka. Gdy spojrzeć na głowę lajkonika to widać, że szary bardzo pasuje Nowa tkanina też okej Szukając pomysłów do siebie znalazłam jeszcze taki patent na blat, który może być wtedy w dwóch kolorach. Ciemny, pasujący do komody i jaśniejszy pozostawiony taki, jaki jest obecnie, odświeżony

Nawet nie zwróciłam uwagi że mi się konik ujął
Komoda dziękuję, wyczajona za grosze na dawnej tablicy. Szkoda że nie drewniana a fornirowana i dość mocno podniszczona ale za te cenę cudów się nie spodziewałam.
Patent na blat bardzo ciekawy.

[marimag]

Koordynaty ??????????????? Prosto, w lewo i ...na drzewo
O żesz Ty...!!!
Ja Twój numer znam na pamieć.

Dorciu, napisałam jak to widzę ale wyborów dokonujesz Ty.
Może przemyślisz, przespisz się i cos ci sie nasunie...?
Oby

[Doriko]

Szybka zmiana tematu.
Wiatrołap, stare i niezbyt aktualne zdjęcie ale jakoś nie miałam czasu zrobić bardziej aktualnego

Tu z drzwiami

i moja nieszczęsna podłoga


Mąż wyjeżdża na parę dni z młodym więc będę miała troszkę czasu by coś pokombinować ale muszę wiedzieć co mam robić. Przez tą podłogę wszystko co wymyśliłam wydaje mi się nie teges.
Chciałabym przyciemnić ściany bo teraz się strasznie brudzą a są białe i to malowane zwykłą farbą bardzo niezmywalną. Myślałam by zrobić niby boazerie taką typu 'angielska' w kolorze drzwi zewnętrznych czyli antracytowa.
Drzwi wewnętrzne będą białe. listwy przypodłogowe także. Co wy na to?
A może po prostu pomalować całość na ciemny szary ale czy nie będzie tam za ciemno?
Mebli nie mam tylko jakiś byle jaki wieszak i starą szafkę na buty.
Chciałabym w miarę kompleksowo zaplanować i zrobić podstawę, czyli to co dam rade w weekend za niewielką kwotę.
POMOCY!!!

Edit: mam nadzieje ze teraz są

[waniliana]

Doriko nie widzę zdjęć....?

[marimag]

Helpunku !
Helpunku!

OK ale zdjęc jakos ni ma

[fafulja]

zdjec nadal nie widac . a myslalas moze o tradycyjnej bialej angielskiej boazerii a gornej połowie ścian w graficie? tu masz przykład - tylko umówmy sie, że wanny nie widzimy


szybki i łatwy efekt - tapeta z netu, ale cena zabija,,,,http://www.amandus.pl/pl/p/Tapeta-sc...-antracyt/1163

[Emila3000]

a orientowałaś sie w cenie? Ja taka boazerię chciałam zrobić w łazience - cana od 500-900 zł mb - z mdf. chce to samemu jakoś wyrzeźbić u stolarza, ale jakoś super ceny nie zbiję

No chyba, że oszukaną boazerię - listewki styropianowe przykleić i ścianę pomalować farbą - np ceramiczną, zeby się umyć dało.

[Tomkowa]

Boazeria angielska DIY, bardzo ładnie wyszło, z drewna

[Emila3000]

no właśnie o czymś takim myślałam... tylko tu z drewna

[pestka56]

Popatrzcie Kobitki jak sobie radzi z takimi cudeńkami Aga11*. Nie dość, że fajnie jej się udaje, to jeszcze za niewielkie pieniądze.
http://forum.muratordom.pl/showthrea...2y-Azyl/page13

[Emila3000]

u mnie ściany z nierównym tynkiem, więc pełna boazeria musi być :/

[Doriko]

Dzięki dziewczyny za odzew i przepraszam za zdjęcia, coś mi nie poszło . Wczoraj mnie od kompa odciągnęli i nie dałam rady już zajrzeć. A w pracy też się nie dało

Zdjęcia poprawiłam więc powinno być ok.

Boazeria angielska DIY, bardzo ładnie wyszło, z drewna

O taką mi chodziło, na prawdziwą zdecydowanie mnie nie stać. U Agi wygląda bosko.

zdjec nadal nie widac . a myslalas moze o tradycyjnej bialej angielskiej boazerii a gornej połowie ścian w graficie? tu masz przykład - tylko umówmy sie, że wanny nie widzimy


szybki i łatwy efekt - tapeta z netu, ale cena zabija,,,,http://www.amandus.pl/pl/p/Tapeta-sc...-antracyt/1163[...]

Dzięki za inspiracje.
Bardzo to mi się podoba ale raczej myślałam o ciemnym dole bo to ciasny wiatrołap i ściany bardzo się brudzą.

u mnie ściany z nierównym tynkiem, więc pełna boazeria musi być :/

A nie można by dać gładzi? Zawsze taniej niż taka prawdziwa boazeria. Albo jak u Agi tapeta.

Ech teraz znów znikam, mam nadzieje że uda mi się jeszcze dziś zajrzeć.


Edit:

Zdjęcie od Agi



Granatowe tez by ładnie wyszło ale do tego brązowa podłoga i antracytowe drzwi wejściowe to chyba za dużo by było.

[Doriko]

Dziś niestety świeżych zdjęć nie będzie bo dopiero co wróciłam z pracy a właściwie z imprezy formowej. Wieczór z planszówkami, nie uwierzycie ile radości może dać taka zabawa dorosłym ludziom. Szczególnie po piwku czy paru głębszych.

Jutro postaram się coś pstryknąć bo teraz szybko spać bp pobudka przed szóstą.

[Aga11*]

Doriko przeczytałam, że masz zamiar szlifować mebelki. Wiem, że masz szlifierkę ale i tak nie zazdroszczę. Jeśli to dąb to koniecznie kup maseczkę na twarz żeby nie wdychać szkodliwego pyłu i pamiętaj, że pył dębowy jest wybuchowy zmieszany z powietrzem, to nie są żarty. Nie zamykaj się z takim meblem np. w garażu Efekt wynagrodzi Ci trudy pracy

Co jest nie tak z podłogą w wiatrołapie bo u siebie na wątku coś tam popisałam o ewentualnej wymianie a teraz na nią spojrzałam i nie wiem o co chodzi?

[p@nna migotka]

Ja bym położyła od dołu tapetę, powyżej już na biało. Odcięcie listwami. Myślę, że u Ciebie ładnie by to wyglądało. Tapeta jednak jest bardziej ochronna.

[Doriko]

Doriko przeczytałam, że masz zamiar szlifować mebelki. Wiem, że masz szlifierkę ale i tak nie zazdroszczę. Jeśli to dąb to koniecznie kup maseczkę na twarz żeby nie wdychać szkodliwego pyłu i pamiętaj, że pył dębowy jest wybuchowy zmieszany z powietrzem, to nie są żarty. Nie zamykaj się z takim meblem np. w garażu Efekt wynagrodzi Ci trudy pracy

Co jest nie tak z podłogą w wiatrołapie bo u siebie na wątku coś tam popisałam o ewentualnej wymianie a teraz na nią spojrzałam i nie wiem o co chodzi?

Dziękuję za informacje, nie przyszło by mi do głowy że szlifowanie drewna może być tak niebezpieczne. Maseczki mam a i szlifierka ma filtr. Postaram się też szlifować pod chmurką.
Meble są dębowe najprawdopodobniej. Nie bardzo się znam ale wydaje mi się że to dąb.

Z podłogą jest o tyle nie tak że wydaje mi się że nie pasuje do mojego zamysłu. Płytki nadal mi się podobają tak same w sobie i ich ułożenie w jodełkę. Sama osobiście je kładłam i troszkę było by mi szkoda je teraz po niespełna roku skuwać. Może kiedyś. Na razie mamy jeszcze nie wykończoną większość domu więc na kłucie podłogi mężu mi nie pozwoli nawet jakbym chciała to sama zrobić. Nawet te zmiany co planuję to troszeczkę w tajemnicy
Tak to jest jak po zakupie materiałów wykończeniowych zaczyna się wchodzić na to forum i sie troszeczke zmienia wizja

Ja bym położyła od dołu tapetę, powyżej już na biało. Odcięcie listwami. Myślę, że u Ciebie ładnie by to wyglądało. Tapeta jednak jest bardziej ochronna.

Tapetę też biorę pod uwagę ale cały czas się zastanawiam jakie kolory żeby nie było chaosu.

[Doriko]

Aktualne zdjęcia wiatrołapu.

Drzwi wejściowe.

[Doriko]

Dziś się dowiedziałam że w leroy można wziąć próbki tapet i nie omieszkałam skorzystać