dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 10
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 188
  1. #1
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.162

    Domyślnie O pompie PW „tymi ręcami” kleconej dla zabawy.

    Podpuszczony w wątku „buforowym” postanowiłem opisać tu, jak można dla zabawy, zabicia wolnego czasu, zdobycia wiedzy i kilku umiejętności – zrobić sobie pompę ciepła do grzania CWU. Taką na lato, zamiast solara, bo solarek działa tylko w dzień a taka pompa PW także w nocy.
    Chodzi też o to, aby w tę zabawę nie wpuścić za wielkiej kasy.
    Jakąś tam jednak wpuścić trzeba. Choćby na narzędzia.

    Mam pełną świadomość, że rzucą się tu na mnie wszyscy chłodniarze i rasowi pompiarze za karygodne podejście do problemu, stosowanie tego, co pod nogami leży, łażenie „na skróty” i pomijanie wszelkich obliczeń, wykresów i sztuk tajemnych czyniących z pompy ciepła cenny obiekt pożądania.
    Uważam jednak, ze przeprowadzenie parowania cieczy w jednym naczyniu a skroplenie powstałych par w drugim nie wychodzi poza możliwości intelektualne i techniczne średnio zaawansowanego majsterkowicza.

    Metodą Jakuba Wędrowycza – grzejemy tam gdzie parujemy, puszczamy pary rurką kawałek dalej i … skraplamy.
    Tyle, ze nam chodzi o to ciepełko, które w tym procesie się kręci.


    Przyjrzyjmy się wiec problemowi.
    GDZIE jest to ciepło, na które zasadzamy się z tą pompką w garści?
    - To ciepło jest wszędzie wokół nas od wiosny do jesieni!
    To czemu go nie widać i nie czuć?
    - Bo jest przeźroczyste i mało skondensowane. Mieści się w parze wodnej zawieszonej w otaczającym nas powietrzu.
    ILE GO JEST?
    Różnie… Czasem więcej, czasem mniej…
    Wiele zależy od pogody i tego GDZIE go poszukujemy.

    Mam strych. Spory. Chałupa jest kryta papą na pełnym deskowaniu. Nawet zimą, jak słoneczko zaświeci – tam bywa ciepło! Właściwie jest to 200m2 solara powietrznego, który mi się obija zamiast pracować.
    Przestrzeń tą TRZEBA wentylować i dlatego są tam w ścianach szczytowych małe okienka.
    Jest to wiec najwłaściwsze miejsce dla umiejscowienia takiej pompy. A ściślej – jej PAROWNIKA. Mam nadzieję, że takie podejście wydłuży realny czas korzystania z pompy z przyzwoitym COPem w porównaniu do jej innej lokalizacji.
    Parownik planuję zabudować tak, aby ochłodzone powietrze, pozbawione wilgoci, wyrzucał poza budynek jednym z tych okienek. Pozbywanie się skroplin jest tam trywialne. Po prostu wywalę je na sąsiedni, niższy daszek.

    Planuję tak wysterować tę pompę, aby pracowała poniżej punktu rosy, ale POWYŻEJ punktu zamarzania wody (czyli „twardego” zera na lamelach parownika). Mnie interesuje tylko ciepło kondensacji tej pary.
    Bo?
    Bo w odszranianie trzeba pchać sporo energii a ja tę energię chcę POBIERAĆ.
    Z tego wynika dobór czynnika chłodniczego, jaki zastosuję.
    Albo to będzie R600 albo CARE30.
    Tłumacząc z polskiego na nasze – albo butan albo LPG.
    Tanie, dostępne, przyjazne w zastosowaniu.
    Palne…
    No tak, ale… jakoś zwykła zapalniczka jednorazowa nikomu włosów na łbie dęba nie stawia!
    To samo z autkami, co na gaz jeżdżą… Nikt ich się już nie boi!

    Co wyjdzie – pomiary pokażą.

    Do butanu przekonuje mnie także to, ze wyparowany w okolicy zera stC trzeba sprężyć do około 5 bar (at) aby temperatura par osiągnęła około 55-60stC.
    Zupełnie dość dla CWU a wydatek na sprężenie par do 5bar jest… żaden! Sprężarka nawet nie wie, ze pracuje…
    Nie to, co R407 czy podobne, które takie temperatury osiągają dopiero powyżej 20 bar!

    Nie mam ochoty, czasu i głowy do zabawy w jakieś super-sterowniki tego cudu. Oprę się na prostych układach automatyki i kilku zasadach fizyki.
    Wykorzystam zwykłą kapilarę zamiast zawora rozprężnego oraz zastosuję dochładzacz par – tu już z zaworem rozprężnym termostatycznym.
    Po stronie cieczy chłodzącej wstawię stabilizator ciśnienia skraplania i liczę na to, ze całość zapracuje jak zwykła lodówka – załączę i pójdzie!
    Temperaturę skraplania wyreguluję jedną gałką w całym zakresie parametrów pracy.


    To tak w skrócie, jeżeli chodzi o moje zamierzenia.
    Ale…
    Taka pompa wcale nie musi być uruchomiona jedynie w takich warunkach!
    Można sobie wyobrazić bardzo wiele jej modyfikacji układowych.
    Choćby taką, że jedna z wężownic w buforze może pełnić role skraplacza.
    Może stać w piwnicy, garażu, kotłowni albo… wprost za oknem kuchennym.

    Co sądzicie o takim pomyśle?

    Adam M.
    jak jestem potrzebny to: [email protected]

  2. #2
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    nydar

    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Skąd
    Bydzia
    Kod pocztowy
    85-638
    Posty
    9.859

    Domyślnie

    Podoba mi się pomysł z butanem i brakiem odszraniania.
    Jaki zakładasz przepływ powietrza i jakiej spodziewasz się mocy .Rozumiem że przewidujesz pracę DZ>0oC.

  3. #3
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.162

    Domyślnie

    Każdy przepływ dobry...
    Oczywiście, MOŻNA go optymalizować, ale z dochładzaczem par - po co?
    Puszczam mały wentylator na max i nie zastanawiam się nad tym.
    Samo się reguluje...
    Najwyżej... moc będzie duża. A to - przeżyję jakoś.

    DZ popracuje poniżej punktu rosy, bo tak je ustawię.
    To może oznaczać "miękkie" -2 do -5stC
    Jak się będzie lało strumieniami po lamelach to nie zdążą zamarznąć, bo ciepło topnienia/krzepnięcia jest duże a i ciepło właściwe wody też.
    Zmyje przechłodzoną warstwę kolejna porcja skroplin.

    Adam M.
    jak jestem potrzebny to: [email protected]

  4. #4

    Domyślnie

    Adamie jeśli mógłbym coś zasugerować. DIABELNIE TANIE są części pochodzące z klimatyzacji samochodowych. Do tego z przemianą fazową czynników mamy też do czynienia w reduktorach LPG, też wyjęte ze złoma szalenie tanie. Pompka na lato ma być, to by wypadało, żeby w upalny dzień też i schłodziła conieco.

  5. #5
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.162

    Domyślnie

    Nie napisałem!
    Gapa ze mnie...
    Mój parownik to jednostka zewnętrzna 5,6kW klimatyzatora wybebeszonego tak, ze został tylko wymiennik i wentylator!
    Jako parownik - jest przepotężnie przewymiarowany!
    CELOWO!

    Adam M.
    jak jestem potrzebny to: [email protected]

  6. #6
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Jurgonka
    Zarejestrowany
    Sep 2012
    Skąd
    Wejherowo
    Kod pocztowy
    84-200
    Posty
    1.565

    Domyślnie

    "stosowanie tego, co pod nogami leży" proszę o spis co podnosić, gromadzić, zbierać.
    Tak zbudowałem "swój" podajnik paliwa do kotła, który bezawaryjnie pracuje ponad 23 lata.
    Czym więcej "znajdę" tym mniej kupię.

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.162

    Domyślnie

    Z autka niewiele się nada...
    Inne zadania maja te klocki.

    To urządzenie jest zamiennikiem solara!
    Ma pobierać prąd jak zespół pompowy i dawać jak spory solar, z tym, że także nocą!

    Adam M.
    jak jestem potrzebny to: [email protected]

  8. #8
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.162

    Domyślnie

    Co podnosić spod nóg, co zbierać...

    Trzeba mieć manowakuometr. zakres od -1 do 5-6 bar.
    Przyda się manometr tak do 25 bar.
    Warto poszukać jakiegoś agregatu ze starej lodówki.
    Jak się da - to z tych większych, ale LODÓWKOWYCH!!!
    Bo?
    Bo pompa próżniowa potrzebna do tych prac i trzeba ja sobie ZROBIĆ ZA GROSZE.
    Każda rurka z miedzi miękkiej od fi 6 do fi 12 jest dobra.
    Na złomach bywają, jak się poszuka a cena nie zabija.
    Różne odcinki. Od 10cm wzwyż. I tak się to tnie na kawałki.

    Zestaw do lutowania twardego jest bardzo przydatny.
    Palnik na Alle... widziałem za 68zł.
    Węże w markecie po jakie 5zł/mb. Dużo nie trzeba.
    Nikt przecież nie poleci kupować zestawu butli z palnikami za 2500zł!
    Butla turystyczna, propan-butanowa na złomie za 10zł do zdobycia
    Tlenówkę się wypożycza a reduktory... też lub kupuje, bo nie majątek te 150 (około) zł.

    Tutaj jest przykładowy palnik:
    http://allegro.pl/palnik-sherman-pro...317507134.html

    Adam M.
    Ostatnio edytowane przez adam_mk ; 01-07-2014 o 00:13
    jak jestem potrzebny to: [email protected]

  9. #9
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    nydar

    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Skąd
    Bydzia
    Kod pocztowy
    85-638
    Posty
    9.859

    Domyślnie

    Cytat Napisał adam_mk Zobacz post
    Każdy przepływ dobry...
    Oczywiście, MOŻNA go optymalizować, ale z dochładzaczem par - po co?
    Puszczam mały wentylator na max i nie zastanawiam się nad tym.
    Samo się reguluje...
    Najwyżej... moc będzie duża. A to - przeżyję jakoś.

    DZ popracuje poniżej punktu rosy, bo tak je ustawię.
    To może oznaczać "miękkie" -2 do -5stC
    Jak się będzie lało strumieniami po lamelach to nie zdążą zamarznąć, bo ciepło topnienia/krzepnięcia jest duże a i ciepło właściwe wody też.
    Zmyje przechłodzoną warstwę kolejna porcja skroplin.

    Adam M.
    Nie obawiasz się,że potężnie przewymiarowany parownik spowoduje,że prędkość powietrza spadnie i skropliny jednak mogą marznąć przy -5oC?
    Co oznacza mały wentylator? 100,200 czy 1000m3/h

  10. #10
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.162

    Domyślnie

    Ze 3000m3/godz.
    W watach liczony - poniżej 100W
    Maleństwo. W gabarytach liczony - spory.
    Nie ma szans na zamarzanie w takim przeciągu.

    Adam M.
    jak jestem potrzebny to: [email protected]

  11. #11
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    nydar

    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Skąd
    Bydzia
    Kod pocztowy
    85-638
    Posty
    9.859

    Domyślnie

    Fakt przy takim przeciągu nie zamarznie. Z drugiej strony wentylator 100W i mała sprężarka lodówkowa ,to spory wpływ na COP.

  12. #12
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.162

    Domyślnie

    Sprężarka z jakiegoś małego klimatyzatora, bo nie chciało mi się łączyć (na tym etapie) kilku lodówkowych a taką miałem,
    Ma ze 450W.

    Jak w tytule wątku: kleję z tego co w łapy wpadnie. Ma kosztować - nic i działać!
    Nie zależy mi na tym etapie na trwałości liczonej w dziesięcioleciach, tylko na wynikach pomiarów. Wyjdą zadowalające, to powtórzę zabawkę ściśle przestrzegając zasad.
    Choćby lutowania w osłonach gazowych...
    WTEDY powstanie coś o trwałości lodówki "Mińsk" - z 50 lat bez zaglądania!

    Adam M.
    Ostatnio edytowane przez adam_mk ; 01-07-2014 o 01:20
    jak jestem potrzebny to: [email protected]

  13. #13

    Domyślnie

    Rurki fi6 czy 8 są wykorzystywane w samochodowych instalacjach gazowych. Można je kupić w czarnej otulinie i bez. Są też nazywane że do hamulców.
    Kosztują 7zł/mb nówki.

    Co do lutowania, nie da się tego zastąpić takimi łącznikami z beczkami(baryłkami). W sumie jest ich chyba kilka.

  14. #14
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.162

    Domyślnie

    Można też kleić klejem biurowym białym, ale to mało twórczy pomysł.
    Jak ma działać i przejść ostre testy - powinno być lutowane na twardo.
    Są złączki skręcane, chłodnicze, które się stosuje.
    W porównaniu z baryłkami - pancerne.

    Trzeba będzie wykonać kilka elementów z tych materiałów.
    Muszą być lutowane, bo inaczej ich się nie wykona.

    Adam M.
    jak jestem potrzebny to: [email protected]

  15. #15
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    nydar

    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Skąd
    Bydzia
    Kod pocztowy
    85-638
    Posty
    9.859

    Domyślnie

    Adamie. Nie kusi cię aby zrobić czegoś,czego rynek pompiarski na razie nie dostarcza?
    Myślę o małej PC powoietrze-woda dla domu 15kWh/m2 napędzanej zużytym powietrzem i wspomaganej powietrzem z GWC?
    Takie jedno małe urządzenie dla CO i CWU.

  16. #16
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.162

    Domyślnie

    Powoli!
    Oczywiście, da się.
    Zrobię i odpalę to, to mam w planach bardziej wymyślne z COPem bardzo wysokim.

    Adam M.
    jak jestem potrzebny to: [email protected]

  17. #17
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    nydar

    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Skąd
    Bydzia
    Kod pocztowy
    85-638
    Posty
    9.859

    Domyślnie

    Odwróć priorytety. W necie przepisy na ,,typową " są. Przepisu na malucha zainstalowanego na wyrzutni brak.
    Nie sądzisz że to jest bardziej ambitne wyzwanie?

  18. #18
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    nydar

    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Skąd
    Bydzia
    Kod pocztowy
    85-638
    Posty
    9.859

    Domyślnie

    A. Ja nie podpuszczam

  19. #19
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    gondoljerzy

    Zarejestrowany
    May 2012
    Skąd
    wioska pod Łomżą
    Posty
    717

    Domyślnie

    Kolejny, interesujący temat kolegi Adam_mk. Całkiem niedawno zdałem sobie sprawę, że też mam "wolną" przestrzeń w szczycie dachu nad jętkami. Przestrzeń nieizolowana i słońce tam rządzi. W temacie Adama_mk o solarach własnymi ręcami była już wzmianka o możliwości wykorzystania ciepła z takiej przestrzeni. Pomysł z małą pompą PW jest jeszcze ciekawszy. Stoi sobie w moim garażu stareńka lodówka. Chyba Silesia. Stoi tak nieruszana z 15-20 lat, ale wtedy była sprawna. Ciekawe, czy po tylu latach agregat się jeszcze do czegoś nadaje?
    Ostatnio edytowane przez gondoljerzy ; 01-07-2014 o 23:23
    Róbmy swoje!

    Dom - był gierkowski klocek, jest wiejska chatka. Wykończeniówka na finiszu.
    PV 4,92kWp, Pompa ciepła Gree Versati III 10kW.

  20. #20
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.162

    Domyślnie

    Stara kochana EDA nie do zabicia!
    Dobry agregacik
    Można z niego coś wyrzeźbić.

    Adam M.
    jak jestem potrzebny to: [email protected]

Strona 1 z 10

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony